Przeciwnicy i wrogowie Microsoftu

We francuskim Cannes odbyła się europejska edycja ITxpo '96 Symposium, konferencji zorganizowanej przez Gartner Group.

We francuskim Cannes odbyła się europejska edycja ITxpo '96 Symposium, konferencji zorganizowanej przez Gartner Group.

2500 uczestników przyjechało do Cannes na tegoroczną europejską konferencję Gartner Group, poświęconą rynkowi informatycznemu. Do najważniejszych punktów tegorocznego spotkania należała dyskusja panelowa, w której wzięło udział kilku prezesów i dyrektorów wykonawczych największych europejskich firm informatycznych i przedstawicielstw amerykańskich koncernów działających na Starym Kontynencie.

Tuż przed jej rozpoczęciem Adrew Dailey, analityk Gartner Group zwrócił się do szefów firm: "Producenci podzieleni są na dwa obozy - przyjaciół Billa Gates i tych, którzy jego firmy nienawidzą. Tych, którzy są jego przyjaciółmi, proszę o podniesienie ręki". Spontanicznie rękę podniósł tylko Andreas Barth, wiceprezes i dyrektor europejskiego oddziału Compaq Computer. Jego zdaniem, ponieważ Microsoft ustanowił standard przemysłowy, pozostali gracze na tym rynku muszą się z tym liczyć.

Po dłuższym zastanowieniu do grona zwolenników Microsoftu dołączył Lucio Stanca, członek zarządu IBM, odpowiedzialny za operacje firmy na rynku europejskim. "Nie jestem przyjacielem Microsoftu. Jestem przyjacielem klientów, a ponieważ oni domagają się, aby nasze produkty współpracowały z Windows NT, staramy się sprostać ich oczekiwaniom" - powiedział Lucio Stanca. Przedstawiciel firmy nie ukrywał jednak swojego rozgoryczenia takim podejściem klientów. Z poczuciem winy Lucio Stanca przypomniał sytuację IBM z lat 70., kiedy jego firma również posiadała dominującą pozycję na rynku. Przyrównał ją do sytuacji, w jakiej znajduje się obecnie Microsoft. "Jeżeli ktoś kontroluje 85% rynku oprogramowania, nie jest już tylko monopolistą, traktuje ten rynek jako swoją własność" - zakończył Lucio Stanca.

"Z jednej strony wszyscy domagają się powstania powszechnie obowiązujących standardów. Z drugiej, jeśli zdarzy się, że strona, która ma decydujący głos w sprawie standaryzacji, zbytnio rośnie w siłę, wszyscy pozostali chcą uczynić swoje rozwiązania alternatywnymi w stosunku do narzuconych przez giganta" - stwierdził Gerhard Schulmeyer, prezes Siemens Nixdorf Informationsysteme. Na pytanie, czy Microsoft jest monopolistą, Gerhard Schulmeyer odpowiedział również pytaniem: "A czy ktoś próbował kiedyś z nimi negocjować?"

Członek zarządu SAP AG, Paul Wahl swoją wypowiedź o pozycji Microsoftu zakończył stwierdzeniem - "Klienci głosują swoimi portfelami. Jeśli byliby niezadowoleni, kupowaliby inne produkty niż Microsoftu. To najlepszy powód, żeby z tą firmą współpracować". "Za każdym razem, kiedy Microsoft wprowadzi na rynek udany produkt, wszyscy stajemy się jego przyjaciółmi" - powiedział Jean Marie Descarpentries, prezes francuskiego Bulla.

Do Cannes, Bill Gates, prezes Microsoftu przyjechał prywatnie.

Okiem analityka

Znacznie bardziej krytyczni w ocenie poczynań Microsoftu na rynku informatycznym byli prowadzący dyskusję analitycy Gartner Group. Ich zdaniem pozycji Microsoftu może zaszkodzić wzrost popularności komputerów sieciowych, które nie będą wykorzystywać firmowego oprogramowania.

Wszyscy byli zgodni, że Microsoft wypracował już sobie silną pozycję na rynku internetowym. Potem jak Bill Gates ogłosił, że jego firma będzie licencjonować Javę od Sun Microsystems, "gigant z Redmond" sam zaczął opracowywać standardy, które coraz bardziej upowszechniają się w globalnej sieci. Zdaniem Gartner Group, w najbliższym czasie, co najmniej do 1998 r., nie uda się Microsoftowi zdominować rynku Internetu. Mimo rosnącego udziału popularności rozwiązań, takich jak ActiveX, firma nie osiągnie do końca wieku na rynku oprogramowania dla Internetu, tak miażdżącej przewagi nad konkurencją, jak udało jej się to na rynku oprogramowania biurowego.

Netscape, który do tej pory wychodzi obronną ręką z rywalizacji z Microsoftem, musi wzbogacić swoją ofertę, aby utrzymać pozycje "internetowego guru". Według specjalistów Gartnera, Netscape powinien aktywnie wkroczyć na rynek aplikacji, nie tylko oprogramowania serwerów WWW i przeglądarek. Temu ma służyć jak najszybsze wykorzystanie technologii przejętej od firmy Collabra i stworzenie produktów do obsługi pracy grupowej w intranecie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200