Klamath zastąpi PentiumPro

Czy nowy procesor firmy Intel zwiększy zainteresowanie systemem Windows NT?

Czy nowy procesor firmy Intel zwiększy zainteresowanie Windows systemem NT?

Intel Corp. pracuje nad kolejną wersją procesora Pentium Pro, któremu nadał roboczą nazwę Klamath. Jest to układ zaprojektowany na bazie procesorów linii P6 - tak jak Pentium Pro - ale wszystko wskazuje na to, że Intel zrezygnował z nazywania kolejnych wersji procesorów jako Pxx, przypisując im już konkretną nazwę. Obserwatorzy rynku podkreślają, że procesor ten stwarza szansę na szybszą ekspansję systemu NT. Wykorzystujące go komputery będą pracować szybciej, kosztując jednocześnie mniej niż dostępne obecnie modele używane do pracy z systemem Windows NT.

Intel wprowadzi na rynek nie tylko nowy procesor, ale także elementy wspierające jego pracę: kartę integrującą układ z pamięcią podręczną (można będzie na niej instalować 1-4 procesorów), pamięć RAM, pamięć podręczną Level 2 i zestaw układów wspomagających 440XL.

Karta z procesorem Klamath ma kosztować tyle, co podobnego rodzaju konstrukcje wyposażone w procesor Pentium Pro, a więc ok. 600 USD. Pamięci statyczne RAM (SRAM) będą sprzedawane oddzielnie. Wszystko wskazuje na to, że komputery z systemem Windows NT budowane na bazie tego układu kosztować będą mniej niż 2000 USD.

Procesor roku 1997

Intel przewiduje, że Klamath będzie produkowany na początku w dwóch wersjach (200 i 233 MHz) z pamięcią podręczną Level 2 o pojemności 256 lub 512 KB (transmisja danych w trybie potokowym). W następnej kolejności uruchomiona będzie produkcja procesorów o częstotliwości zegara od 266 do 350 MHz.

Komputery z procesorem Klamath będą wspierać standard MMX (multimedia extension), można w nich będzie instalować cztery jednostki CPU i mają być wyposażone w rozwiązania zwiększające szybkość przetwarzania 16- i 32-bitowych aplikacji uruchamianych pod systemem Windows. Procesorowi ma towarzyszyć nowy zestaw układów o nazwie 440LX (pracujący zgodnie ze specyfikacją Accelerated Graphics), chociaż procesor ten może też współpracować ze starszym zestawem 440FX.

Kolejna nowość w porównaniu z architekturą Pentium Pro - na karcie zawierającej procesor Klamath będzie można instalować różne rodzaje pamięci podręcznych, w tym nieco tańsze, pracujące wolniej pamięci SRAM. Jak dotąd, pamięć cache towarzysząca procesorowi Pentium Pro pracowała z taką samą szybkością co procesor (200 MHz). W przypadku procesora Klamath pamięć SRAM może być taktowna zegarem 100 MHz. Pamięć podręczna Level 1, wbudowana w procesor, ma mieć pojemność 32 KB, to jest cztery razy więcej niż pojemność pamięci podręcznej Level 1 procesora Pentium Pro. Kolejne usprawnienie polegać ma na zastosowaniu deskryptorów segmentu, co przyspiesza transmisję danych. Opcją tą nie dysponuje procesor Pentium Pro. Klamath będzie produkowany na bazie technologii CMOS - 0,28 mikrometra (Pentium Pro jest budowany przy użyciu technologii BiCMOS - 0,35 mikrometra). To właśnie dlatego Klamath (który ma wejść na rynek w I kw. 1997 roku) ma być tańszy od Pentium Pro, oferując jednocześnie większą wydajność.

Geografia według Intela

Warto też wspomnieć o dalszych planach Intela, który wydaje się zdradzać duże zainteresowanie geografią, a konkretniej rzekami. Zarówno Klamath, jak i nazwy kolejnych procesorów, nad którymi pracuje Intel, są nazwami rzek. Rzeka Klamath ma swoje źródła w stanie Oregon i przepływa przez Kalifornię. Następcą procesora Klamath ma być Deschutes (tym razem rzeka płynąca przez stan Columbia). Deschutes nosi roboczą nazwę P68 i ma być taktowany zegarem 300 lub nawet 333 MHz, czyli pracować o 50% szybciej niż Klamath. Układ będzie produkowany przy wykorzystaniu technologii 0,25 mikrometra i ma się znaleźć w ofercie Intela w II poł. 1997 r. Wiele wskazuje na to, że może to być lokomotywa napędzająca obroty firmy w latach 1998-1999. Małe rozmiary układu i niskie napięcie zasilania powodują, że znajdzie on zastosowanie również przy konstruowaniu profesjonalnych notebooków klasy "high end".

Ostatni procesor z serii rzek w USA nosi nazwę Merced (rzeka przepływająca przez Yosemite National Park). Będzie pierwszym procesorem Intela (projektowanym we współpracy z Hewlett-Packardem) budowanym na ppodstawie architektury 64-bitowej. Przewidywany termin wprowadzenia produktu na rynek - koniec 1998 r. Jeśliby trzymać się nazewnictwa używanego do tej pory przez Intel, jest to procesor P7. Na początku nadano mu nazwę Tahoe (znowu geografia, bo Tahoe to jezioro leżące na granicy stanów Kalifornia i Nevada). Dopiero po podjęciu wspólnych prac z HP zdecydowano się zmienić nazwę na Merced. Są już sygnały, że HP podjął pracę na procesorem, któremu należałoby przypisać nazwę P8 - na razie nie skojarzono tego układu z żadną rzeką.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200