Gdyby Internet był dzieckiem, to zważywszy na tempo jego wzrastania, właściwie każdego dnia należałoby przygotować nowe ubranko. W przypadku sieci globalnej nie zawsze się to udaje, więc pojawiają się problemy.

Większość użytkowników dobrze zna kłopoty związane z "padaniem" łączy czy pozornym znikaniem serwerów podpiętych do Internetu. Najwięcej problemów sprawiają jednak pojawiające się przeciążenia sieci - w niektórych miejscach właściwie chroniczne. Gdy napływa więcej pakietów, niż udaje się ich przesłać dalej, są one tracone. Wówczas następuje ich retransmisja i obciążenie dalej rośnie. W pewnej chwili staje się tak duże, że efektywna praca w danym fragmencie sieci globalnej jest praktycznie niemożliwa. Wszyscy liczący się operatorzy podnoszą przepustowości swoich łączy i wydajność obsługiwanych routerów. Problemy zaczyna sprawiać właściwa obsługa routingu, czyli przesyłania pakietów między stale rosnącą liczbą komputerów podłączonych do sieci. Routery muszą dysponować coraz większą liczbą informacji o wszystkich istniejących adresach.

Zdaniem niektórych specjalistów Internet jest zaledwie "działającym prototypem" multimedialnej sieci globalnej. By ta mogła rzeczywiście powstać, potrzeba ogromnych inwestycji - i to wcale nie tylko w przeciążone dzisiaj magistrale, ale doprowadzenia łączy do końcowych użytkowników, tak aby przestały ich ograniczać niskie przepustowości osiągane w standardowych liniach telefonicznych czy nawet połączeniach ISDN. Sytuację ma poprawić pojawienie się protokołu IP nowej generacji (IPng lub IPv6), co powinno nastąpić w ciągu 3-7 lat.

W Polsce łącza magistralowe są drogie i dlatego trudno oczekiwać od NASK-u - najważniejszego internetowego operatora w Polsce - aby dysponował nimi w nadmiarze. Uruchomienie satelitarnego łącza zagranicznego prowadzącego bezpośrednio do USA na jakiś czas uzdrowiło sytuację w zakresie ruchu międzynarodowego, ale wszyscy z niepokojem oczekują "feralnego października", kiedy na uczelnie powrócą studenci, zasiądą przed terminalami i znacząco zawyżą statystyki obciążenia sieci. Byśmy tylko nie przekroczyli skali...