W dłuższej perspektywie

II Europejskie Forum Podpisu Elektronicznego, zorganizowane w Międzyzdrojach przez szczecińską firmę Unizeto, zgromadziło prawie 200. uczestników, w tym prelegentów z Niemiec i Danii. Prezentowane przez nich poglądy były zgoła odmienne od tych, które dominowały podczas przygotowania Ustawy o podpisie elektronicznym w Polsce.

II Europejskie Forum Podpisu Elektronicznego, zorganizowane w Międzyzdrojach przez szczecińską firmę Unizeto, zgromadziło prawie 200. uczestników, w tym prelegentów z Niemiec i Danii. Prezentowane przez nich poglądy były zgoła odmienne od tych, które dominowały podczas przygotowania Ustawy o podpisie elektronicznym w Polsce.

W Polsce skupiono się bowiem na kwestiach drugorzędnych, powielając wszystkie błędy, jakie popełniły kraje, które wcześniej wypracowały rozwiązania legislacyjne e-podpisu. Tymczasem podczas konferencji prelegenci zwracali uwagę przede wszystkim na to, że rynek usług podpisu elektronicznego wymaga w początkowym okresie stymulacji do rozwoju. Zbyt rygorystyczne ustalenie zasad bezpieczeństwa stosowania tzw. kwalifikowanych certyfikatów cyfrowych może skutecznie uniemożliwić jakikolwiek rozwój.

Polscy specjaliści obecni na II Europejskim Forum Podpisu Elektronicznego byli jednomyślni, że obecnie najważniejszym zadaniem jest utrzymanie zgodności cyfrowych certyfikatów wystawianych przez różne firmy zainteresowane tą działalnością. Wymaga to jednak dobrej współpracy firm, a tego niestety wciąż wyraźnie brakuje.

<hr size=1 noshade>Sprawozdanie z II Europejskiego Forum Podpisu Elektronicznego zaprezentujemy za dwa tygodnie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200