Znowu pojawiły się problemy z dostępnością komputerów przenośnych.

Problemy z długimi terminami i opóźnieniami dostaw sygnalizują polscy dystrybutorzy znanych producentów komputerów przenośnych. "Ostatnio z dwudziestu zamówionych notebooków Toshiby Tecra 700 trafiły do nas zaledwie trzy" - powiedział Daniel Kunicki z warszawskiej firmy Karen, specjalizującej się w sprzedaży komputerów przenośnych. Podobne problemy z realizacją niektórych zamówień ma BudimexSoft, firma, która jest dystrybutorem kilku producentów notebooków.

W Stanach Zjednoczonych, które są największym rynkiem komputerów przenośnych, dostawy większości nowych modeli wydajnych notebooków wyposażonych w procesory Pentium i wyświetlacze LCD 12,1" i 11,3, są opóźnione o ok. 90 dni.

Jak wynika z opinii pochodzących z amerykańskich kręgów przemysłowych, problemy wywołane są przez ograniczoną podaż dużych wyświetlaczy z aktywną matrycą. Wynika to ze stosowania przy ich produkcji starszej technologii (określanej jako technologia drugiej generacji). Wydajność produkcji wyświetlaczy 12" i 11,3" jest o połowę mniejsza niż ekranów mniejszych, o przekątnej 10,4". Jak stwierdził dyrektor ds. marketingu w Samsung Electronics Michael Crawley, rozwiązanie tego problemu wymaga przebudowy linii produkcyjnych i zastosowania technologii trzeciej generacji. Samsung zamierza uruchomić unowocześnione linie technologiczne w III kw. br. Natomiast inny czołowy producent wyświetlaczy Sharp Electonics już obecnie wdraża nową technologię w japońskich fabrykach.

Jak sądzą specjaliści, biorąc pod uwagę czas niezbędny do osiągnięcia pełnych zdolności produkcyjnych, można się

spodziewać, że niedostateczny poziom podaży utrzyma się do początku 1997 r. Niewykluczone jednak, że problemy znikną na krótko - rozwój technologii jest obecnie tak szybki, że trudno nadążyć z jej pełną implementacją. Intel regularnie co kilka miesięcy prezentuje nowe wersje procesorów, wytwórcy wyświetlaczy - nowe modele ekranów o coraz większych rozmiarach. Ostra konkurencja zmusza producentów notebooków do szybkiego opracowywania i wprowadzania na rynek komputerów najwyższej klasy, nawet jeśli później nie są one w stanie sprostać popytowi.

Prawdopodobnie problemy z dostępnością komputerów przenośnych potrwają do początku 1997 r.