Internet na przetrwanie

Nowy prezes Apple Computer reorganizuje firmę i zapowiada zmiany w strategii.

Nowy prezes Apple Computer reorganizuje firmę i zapowiada zmiany w strategii.

Minęło sto dni, odkąd Gilbert F. Amelio objął funkcję prezesa Apple Computer Inc., zastępując na tym stanowisku zdymisjonowanego Michaela Spindlera. Najważniejszym dniem 100-dniowej prezesury Amelio była odbywająca się w maju br. konferencja programistów - Apple's Worldwide Developers Conference. Na konferencji w kalifornijskim San Jose, Gil Amelio przedstawił szczegóły strategicznego planu firmy, która od kilku miesięcy znajduje się w nie najlepszej kondycji. W ostatnim kwartale kończącym się 29 marca br. koncern odnotował straty w wysokości 740 mln USD.

Jabłko pokrojone

W ramach reorganizacji utworzone będą zupełnie nowe grupy technologiczne - AppleSoft, AppleNet oraz AppleAssist. Tym samym rozdzieleniu ulegną kompetencje działów badawczych Apple Computer, odpowiedzialnych za rozwijanie sprzętu i oprogramowania (zajmą się tym odpowiednio: działy Macintosh i AppleSoft). Dział AppleNet odpowiedzialny będzie za produkty internetowe. Często ponawiany przez użytkowników postulat lepszej obsługi serwisowej oraz wsparcia technicznego doprowadził do podjęcia przez kierownictwo firmy decyzji o utworzeniu specjalnego działu - AppleAssist. Nowy oddział, nazwany Alternative Platforms, zajmować się będzie rozwijaniem sprzętu i oprogramowania innego niż Macintosh, przede wszystkim CHRP i AIX. Grupa nazwana Information Appliances zajmie się rozwijaniem, przeznaczonych dla indywidualnych użytkowników, łatwych w użyciu i tanich urządzeń do obsługi Internetu. Ich cena nie przekroczy 1000 USD.

W prawie nie zmienionej formie będzie funkcjonować dział badawczo-rozwojowy (Advanced Technology Group) oraz Imaging, zajmujący się projektowaniem i sprzedażą urządzeń peryferyjnych do Macintoshy.

Przede wszystkim Internet

Apple Computer był dotychczas widoczny na rynku rozwiązań dla Internetu. Według danych firmy analitycznej Dataquest, Apple jest najpopularniejszą platformą wykorzystywaną przez autorów stron World Wide Web. Zdaniem specjalistów Dataquest, 41% zawartości WWW jest obecnie tworzonych na Macintoshach, 17% internetowych serwerów to komputery tej marki, a 21% indywidualnych użytkowników czerpie z zasobów Internetu, posługując się sprzętem Apple'a. Amelio zamierza iść za ciosem. System operacyjny komputerów Macintosh (MacOS) będzie wyposażony w obsługę internetowych standardów Multipurpose Internet Mail Extension oraz Post Office Protocol-3. Według prezesa koncernu, część funkcji internetowych, zinegrowanych z nowym systemem operacyjnym Copland pojawi się we wcześniejszej edycji System 7.x, która ma wejść do sprzedaży w ciągu najbliższych dziewięciu miesięcy. Sam Copland, pojawi się na rynku dopiero w połowie przyszłego roku. Programiści, tworzący aplikacje do nowego systemu Macintosha, otrzymają przeznaczoną dla nich wersję latem br.

Firma zapowiada stworzenie własnego urządzenia do przeglądania stron WWW, opartego na architekturze Pippin, opracowanej w ubiegłym roku przez Apple Computer. Dostępne będą również rozszerzenia dla cyfrowego asystenta Newtona, upraszczające połączenie z globalną siecią. Newton Internet Enabler wyposażony będzie w obsługę protokołów TCP/IP, PPP/SLIP, systemy do wysyłania komunikatów oraz poruszania się po domenach.

Apple będzie w swych internetowych działaniach wspierany przez wiele firm. "Internetowy gigant", firma Netscape Communications poinformowała, że przeglądarka Navigator będzie zgodna z OpenDoc. Silicon Graphics zdecydowała się wykorzystać opracowany przez Apple'a format Meta File do transferu trójwymiarowej grafiki przez Internet.

Marka, nie cena

Apple Computer rezygnuje z konkurowania z producentami komputerów PC przez drastyczne obniżki cen. Gil Amelio chce wykreować obraz Apple'a, jako firmy która przede wszystkim dostarcza na rynek produkty wysokiej jakości. Zwiększenie konkurencyjności marki ma być osiągnięte przez bardziej powszechne licencjonowanie systemu MacOS. Zmusi to jednocześnie producentów klonów Macintosha do obniżenia ceny sprzętu. Gilbert Amelio twierdzi, że najlepszym sposobem na zredukowanie kosztów firmy, jest ograniczenie liczby oferowanych produktów. Proces ma trwać do połowy br. Firma zamierza jednak do końca br. zwolnić ok. 2800 pracowników.

Mniej produktów, mniej zmartwień

Z pięciu do dwóch będzie zredukowana liczba płyt głównych produkowanych przez Apple'a. Sześć dotychczasowych rozwiązań sprzętowych będzie zastąpione jednym. Nowe modele komputerów wyposażane będą standardowo w większą pamięć DRAM - 12 MB oraz osprzęt niezbędny do pracy w Internecie (w zależności od modelu szybkie modemy bądź karty ethernetowe). We współpracy z IBM koncern planuje dalsze rozwijanie notebooka pracującego na platformie MacOS. Produkt będzie sprzedawany przez obie firmy, ale pod ich własnymi markami.

Słuchając Amelio

Obserwatorzy uważają, iż Apple nie będzie w stanie w znaczny sposób zwiększyć swojego udziału w rynku bez zwrócenia się ku zyskownemu segmentowi rynku, tj. duże przedsiębiorstwo, biznes itp. Według analityków rynku, firma powinna wbudować w swój system operacyjny lepsze narzędzia do zarządzania, a nie inwestować większość potencjału w Internet. Użytkownicy z dużych korporacji w Stanach Zjednoczonych sądzą, iż koncern nadal zapewnia słabe wsparcie dla tego segmentu rynku, zwłaszcza w zakresie narzędzi zarządzania systemami.

Wielu obserwatorów rynku twierdzi, że część tematów poruszonych przez prezesa Apple'a nie jest niczym nowym.

Jest to po prostu w niewielkim stopniu udoskonalona stara strategia. Koncern stara się powrócić do korzeni swego sukcesu, ale w nowej sytuacji wątpliwe jest czy przyniesie to firmie 20% udziału w rynku, tak jak życzyłby sobie tego Gilbert Amelio. Obecnie według danych Dataquest, Apple kontroluje jedynie 5,8% rynku.

Na stanowisko wiceprezesa i dyrektora operacyjnego Apple Computer mianowano Marco Landi'ego, który od ub.r. był odpowiedzialny w firmie za region Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki. Wcześniej, przez 25 lat, Marco Landi był menedżerem Texas Instruments w Azji i w Europie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200