O komputerach, których nie widać na ekranie telewizora

Telewizja X otrzymuje zlecenie od producenta Y na nietypową emisję materiałów reklamowych. Klient telewizji życzy sobie bowiem, aby jego logo widniało na trybunach transmitowanego na żywo przez telewizję X meczu piłkarskiego.

Telewizja X otrzymuje zlecenie od producenta Y na nietypową emisję materiałów reklamowych. Klient telewizji życzy sobie bowiem, aby jego logo widniało na trybunach transmitowanego na żywo przez telewizję X meczu piłkarskiego.

Telewizja X zlecenie przyjmuje i zamiast pracowicie zmieniać wszystkie slogany na rzeczywistym stadionie, zamawia film przedstawiający miejsce rozegrania przyszłego meczu. W momencie rozpoczęcia transmisji na żywo system zwany wirtualnym studiem automatycznie podmienia rzeczywiste reklamy na hasła producenta Y. Z technicznego punktu widzenia takie zlecenie będzie mogła przyjąć jeszcze w tym roku telewizja Polsat.

Przed komputerami, działającymi w siedzibie jedynej prywatnej, ogólnopolskiej telewizji Polsat, postawiono trzy zadania: zarządzanie grafiką, produkcją i emisją, a także studiem wirtualnym, czyli kreacją obiektów trójwymiarowych w czasie rzeczywistym.

Produkcja i emisja

"Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że system komputerowy kierujący obróbką i emisją w Polsacie jest pierwszą i jedyną tak zaawansowaną instalacją w Europie" - twierdzi Piotr Radzymiński, szef produkcji we wspomnianej stacji telewizyjnej. Aby w pełni zdać sobie sprawę z ogromu przedsięwzięcia jakim jest uruchomienie cyfrowej, sterowanej komputerem emisji programu telewizyjnego, wystarczy powiedzieć, że w jednej sekundzie obrazu TV mieści się 25 tzw. ramek, z których każda ma objętość 1 MB. By emisja przebiegała bez zakłóceń prędkość transmisji powinna zgodnie z normą ITU 601 wynosić 270 Mbps. "Źaden komputer nie jest w stanie poradzić sobie z taką ilością danych" - zapewnia Piotr Radzymiński.

Powszechnie stosuje się w związku z tym pięcio-, a nawet ośmiokrotną kompresję danych, która pozwala zmniejszyć prędkość transmisji do 25-30 Mbps. Standardem kompresji jest tutaj Motion JPG.

"Latem 1994 r. zastanawialiśmy się nad wprowadzeniem do Polsatu dwóch systemów - analogowego Betacam SP i cyfrowego systemu pozwalającego na nieliniowy montaż w architekturze klient/serwer" - opowiada Piotr Radzymiński. W owym czasie Polsat miał do wyboru jedynie dwa cyfrowe rozwiązania - Avid na Macintoshe i brytyjski Quantel na urządzenia dedykowane. "Z tym że Quantel był trzykrotnie droższy" - dodaje dyrektor Piotr Radzymiński. Na jesieni podpisano kontrakt z Avidem.

W systemie tej firmy rolę unixowego serwera spełnia maszyna Silicon Graphics Challenge XL, a klientami są Macintoshe. Komunikacja między nimi odbywa się za pomocą łączy światłowodowych w standardzie ATM. System łączy - opatentowany przez Fore Systems - zapewnia prędkość transmisji rzędu 155 Mbps. Serwer wyposażony jest w cztery macierze dyskowe, z których każda ma pojemność 9 MB. "Wraz ze stacjami klienckimi dysponujemy 220 GB wolnej pamięci" - mówi Piotr Radzymiński. Każda z pięciu stacji spełnia inne zadania. Trzy maszyny typu R-play zajmują się bezpośrednio emisją. Jedna - wykorzystywana jest do przygotowania wiadomości, to tzw. Newscutter. Ostatnią stacją jest Media Composer.

Do archiwizacji służą szybkie streamery, od których technicy Polsatu wymagają aby magazynowały informacje napływające z prędkością 25 Mb/s. Licząca sześć maszyn sieć produkcyjna telewizji nie udostępnia swych zasobów dziennikarzom pracującym w środowisku Netware. "Ale jest to chwilowa niedogodność, którą powinniśmy usunąć do końca 1996 r." - zapewnia Piotr Radzymiński. Wtedy sieć novellowa będzie połączona z unixową.

Kamera

"Proszę sobie wyobrazić, iż zamiast ciężkich i drogich taśm magnetycznych, ekipa telewizyjna w teren wyruszać będzie z kilkoma twardymi dyskami o pojemości 4 GB każdy" - wyjaśnia dyrektor Piotr Radzymiński. Każdy dysk umożliwia nagranie trzydziestu minut materiału, a kamera - CamCutter przystosowana do jego zapisu kosztuje 40 tys. USD. Za analogową można zapłacić nawet 70 tys. USD, gdyż technologie taśmowe, ze względu na zastosowanie precyzyjnej mechaniki, są bardzo kosztowne.

Polsat ma otrzymać w maju br. kamerę do testów. Okres próbny potrwa przynajmniej pół roku, tak że inauguracji w pełni cyfrowego systemu do produkcji i emisji TV można spodziewac się pod koniec 1996 r.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200