Jasnowidza od zaraz
- 09.09.2002
Gros obrotów operatorów GSM nadal pochodzi z usług telefonii głosowej. Jednak ceny połączeń głosowych spadają i operatorzy poszukują nowych źródeł przychodów: usług czy wręcz modeli biznesowych.
Gros obrotów operatorów GSM nadal pochodzi z usług telefonii głosowej. Jednak ceny połączeń głosowych spadają i operatorzy poszukują nowych źródeł przychodów: usług czy wręcz modeli biznesowych.
Średnia miesięczna liczba wiadomości SMS wysłanych w polskich sieciach GSM na koniec II kwartału 2002 r.
Źródło: Operatorzy
W licznym gronie
Bezpośrednie inwestowanie w nowe przedsięwzięcia jest dla operatorów zbyt ryzykowne. Z drugiej strony, chcieliby oni uczestniczyć w potencjalnie sporych zyskach. Skoro więc współpraca stała się koniecznością, operatorzy zaczęli szukać korzystnego modelu współdziałania i rozliczeń z partnerami. W praktyce jest tak, że operator udostępnia usługodawcy swoją sieć "na próbę", a ostateczne warunki współpracy są ustalane po zbadaniu reakcji rynku. Dopiero wtedy usługodawca może liczyć, że być może operatora uda się nakłonić do inwestycji.
Rozwija się rynek pośredników, którzy współpracują z operatorami i oferują ich usługi firmom nie mającym kompetencji technicznych bądź też nie potrafiącym samodzielnie wynegocjować korzystnych warunków u operatora. Jest prawdopodobne, że liczba pośredników i ich rola wzrosną, choć z biegiem czasu będzie się zmieniać charakter ich działalności. Usługami bazującymi na GSM interesują się tradycyjni integratorzy systemów teleinformatycznych.
Rola operatora w przyszłości będzie zapewne sprowadzać się do dostarczania wyspecjalizowanym firmom platformy sieciowej i do zarządzania systemem rozliczeń wynikającym ze stosowania coraz bardziej skomplikowanych modeli biznesowych. Dobrym przykładem jest Japonia, w której bezpośrednią współ- pracą z operatorami zajmuje się ok. 600 firm, a kolejne 3 tys. realizuje za ich pośrednictwem różnorodne usługi. Na przykład firma z branży FMCG umieszcza na czekoladzie kod, który po wysłaniu pod określony numer umożliwia uzyskanie darmowego dzwonka. Ten prosty zabieg pozwala sprawdzić, kto tak naprawdę kupił czekoladę, a w konsekwencji - dokładnie sprofilować reklamę.
Przez płotki
Operatorzy muszą jednak przygo- tować infrastrukturę techniczną. Ponieważ nowych usług wciąż przybywa, zarządzanie nimi staje się kłopotliwe i kosztowne. Operatorzy myślą o budowie platform dostępowych, które w uporządkowany sposób, np. za pośrednictwem prostego API, udostępniałyby usługi opera- tora firmom zewnętrznym. Taka formuła została już zastosowana w przypadku usług SMS. W kolejce czeka GPRS.
Barierą w rozwoju nowych usług są trudności w ich odzwierciedlaniu w systemach billingowych. Trwające od dłuższego czasu prace rozwojowe mają na celu taką ich przebudowę, aby było możliwe naliczanie opłat na podstawie dowolnego rodzaju zdarzeń w sieci, np. pobrania treści, wykonania opłaty, uzyskania potwierdzenia itp. Dodatkowym problemem w billingu nowych usług są telefony z przedpłatą. W ich przypadku naliczanie opłat musi się odbywać praktycznie w czasie rzeczywistym.
Operatorzy są ponadto świadomi, że wiele z oferowanych przez nich usług nie mieści się już w pojęciu usługi telekomunikacyjnej, co ma konsekwencje prawne, a zwłaszcza podatkowe. Przykładowo, dokonywanie zapłaty za towar lub usługę w formie wiadomości SMS rodzi dylemat, jaką stawkę VAT zastosować: telekomunikacyjną (7%) czy też ogólną (22%). Z tych powodów będą musieli prawdopodobnie zreorganizować swoją działalność, np. wydzielić spółki zależne.
SMS udowodnił już swoją przydatność - został powszechnie zaakceptowany jako uniwersalne medium komunikacyjne. Mimo pojawiania się nowych technologii i usług, jeszcze długo pozostanie w centrum uwagi. Wiele nowych usług powstanie zapewne dzięki wprowadzeniu wiadomości multimedialnych - MMS. Pomimo pewnych analogii, zastosowania MMS będą znacznie się różnić od SMS.
Z kolei WAP, mimo złego startu, ma jeszcze przed sobą przyszłość. Po pierwsze, w ostatnim czasie zwiększyła się oferta treści. Po drugie, technologia WAP jest wygodnym medium do oferowania wielu usług - nie tylko informacyjnych. Znajduje zastosowanie szczególnie tam, gdzie wpisywanie długich ciągów znaków można zastąpić wybieraniem zdefiniowanych opcji - w przypadku wiadomości SMS pomyłka może kosztować dodatkowy czas i pieniądze.
Trzeba pamiętać, że WAP był promowany w momencie, gdy na rynku były dostępne drogie (zarówno dla klienta, jak i operatora) usługi transmisji danych opartej na połączeniach komutowanych. Perspektywy WAP zmieniły się wraz z pojawieniem się technologii GPRS. Uzależnienie opłat od liczby przesyłanych danych sprawia, że z WAP można wreszcie korzystać bez obaw o zawartość portfela. Mimo że telefonów obsługujących GPRS wciąż nie ma zbyt dużo, transmisje WAP poprzez GPRS kilkakrotnie przekraczają liczbę transmisji WAP opartych na CSD.
GPRS, jako sposób na korzystanie z Internetu w podróży, również nie zyskał wielkiego uznania - zwłaszcza na rynku konsumenckim. Z kolei na rynku biznesowym większość istniejących aplikacji, np. CRM, stworzono z wykorzystaniem usługi CSD, zakładającej pracę w trybie offline. Dopiero teraz powstają aplikacje przystosowane do ciągłej łączności z siecią (np. Logotec, MCC.Net). Bodźcem do korzystania z nowej technologii może być wprowadzony niedawno przez operatorów roaming GPRS.
Wielkie możliwości drzemią w zyskującej popularność technologii Java - zwłaszcza w połączeniu z transmisją danych. Tak duże, że producenci telefonów obawiają się wręcz utraty kontroli nad swoimi produktami na rzecz operatorów lub firm produkujących oprogramowanie. Java ma wiele zalet. Po pierwsze, jest obecna w stosunkowo dużej liczbie telefonów, a przy tym zarówno w droższych, jak i tańszych modelach. Po drugie, Java to znacznie więcej niż dzwonki czy logo - to platforma dla aplikacji i to zarówno biznesowych, jak i rozrywkowych. Co więcej, językiem tym posługują się miliony programistów.
W świetle szybkiego wzrostu jej popularności maleje zainteresowanie technologią SIM ToolKit. Java daje bowiem nieporównywalnie większe możliwości, a przy tym pozwala na wykorzystanie zalet nowych rodzajów kart SIM. Jedynym mocnym punktem zaczepienia dla SIM ToolKit jest kryptografia i przechowywanie certyfikatów elektronicznych. Wysoki poziom bezpieczeństwa w wielu przypadkach można jednak zachować bez zastosowania kryptografii. Przykładowo, przed wykonaniem określonej operacji aplikacja może żądać potwierdzenia w postaci kodu PIN.
Rośnie popularność usług lokalizacyjnych przeznaczonych tak dla biznesu, jak użytkowników indywidualnych. Śledzenie taboru, planowanie i optymalizacja transportu, zabezpieczenia przeciw kradzieży, serwisy informacyjne i reklama wykorzystujące informacje o aktualnej pozycji użytkownika - to dopiero część ich możliwości.