Zapytaliśmy informatyków pracujących w dużych firmach o opinie na temat idei komputera sieciowego.

Koszty zakupu

"Może okazać się, że koszt przejścia na komputery w dużych firmach, w których znajduje się kilkaset stacji pecetowych, okaże się większy niż korzyści odniesione po zainstalowaniu porównywalnej liczby komputerów sieciowych" - twierdzą informatycy w kwidzyńskiej fabryce International Paper. Tego samego zdania jest Andrzej Koliński, szef informatyki w Impexmetalu. Jedną z zalet pecetów jest to, że mogą również pracować niezależnie od sieci. Zdaniem informatyków International Paper, przy wymianie sprzętu PC na nowy, który ma być włączony do firmowej sieci, starsze modele można przeznaczyć do wykonywania innych zadań. Jeżeli terminal "starzał by się funkcjonalnie" mniej więcej co trzy lata, tak jak obecnie komputery PC, wówczas cały sprzęt nadawałby się do wymiany i nie można byłoby już go zagospodarować. Decyzja o zastąpieniu pecetów komputerami sieciowymi, jak często podkreślają niektórzy informatycy, może być opłacalna jedynie w stabilnych firmach, które mają określoną strategię na co najmniej kilkanaście lat.

Koszty eksploatacji

"W przypadku komputerów sieciowych obniża się nie tylko koszt zakupu sprzętu, oprogramowania, ale przede wszystkim maleją ogólne koszty nadzoru eksploatacyjnego" - twierdzi Waldemar Dziurdź, informatyk elbląskiego Elbrewery - "Dla przykładu można policzyć, ile czasu zajmuje sprawdzenie programem antywirusowym dysków twardych na 200 firmowych komputerach. Oczywiście przy założeniu, że dla spokojnego snu należy to czynić co najmniej raz w tygodniu".

W większości polskich przedsiębiorstw nie robi się raportów dotyczących rocznych kosztów utrzymania jednego komputera PC. Z pewnością liczba 8 tys. USD rocznie, podawana przez Ellisona, w polskich warunkach jest zawyżona. "Koszty utrzymania peceta w stosunku do ich liczby w przedsiębiorstwie rosną jeszcze nie wyładniczo, ale na pewno liniowo" - szacuje Waldemar Dziurdź. Dla szefów wielu krajowych firm istotny jest koszt pierwszej instalacji, który obejmuje zakup sprzętu, oprogramowania, integrację systemu itd. "Rzadko zdarza się, aby koszty szkolenia pracownków, konserwację sprzętu, czasochłonne procesy instalacji i aktualizacji oprogramowania oczywiście kojarzono z kosztem komputera PC" - zapewniają informatycy.

Niektórzy informatycy odrzucają argument dotyczący korzyści płynących z posiadania przez wszystkich pracowników jednolitych wersji aplikacji, które zgromadzone są na serwerze. "Często firma nie decyduje się na zakup licencji na najnowsze wersje aplikacji dla wszystkich pracowników. Najnowsze wersje kupuje się tylko na te stanowiska, na których jest to niezbędne" - twierdzi Andrzej Wypych, szef działu informatyki w International Paper. "Z pewnością jest to jednak korzystne w przypadku oprogramowania systemowego" - dodaje Andrzej Wypych.

"Jeżeli korzysta się z tylko konkretnie określonych aplikacji, praca z terminalem jest dużo korzystniejsza w skali całego przedsiębiorstwa" - zapewnia Przemysław Baszkiewicz, informatyk w kieleckim Exbudzie.

Internet

Większość informatyków uważa, że dużą zaletą terminali będzie możliwość korzystania z usług Internetu, jednakże nie zapewniają one w tym zakresie większych właściwości funkcjonalnych niż tradycyjne komputery PC. "Obecnie korzystamy z Internetu w naszej firmie na podobnych zasadach, chociaż bez komputerów sieciowych - zapewnia Andrzej Koliński.

Kupić czy nie?

"W pewnym sensie jest to powrót do starej koncepcji silnego komputera mainframe i głupich terminali. Z dzisiejszego punktu widzenia, tamto rozwiązanie nie było doskonałe, ze względu na braki technologiczne sprzętu i oprogramowania. Technologia poszła jednak naprzód i powrót do tej idei może rodzić pewne nadzieje" - twierdzi Waldemar Dziurdź. "Sama idea nie jest zła. Obawiam się jednak, że nieprędko może być w Polsce wdrożona. Komputery PC przez jakiś czas na pewno jeszcze będą niezastąpione" - mówi Andrzej Koliński z Impexmetalu.