Oszczędność dla naiwnych

Federalna Komisja Handlu Stanów Zjednoczonych rozpoczęła śledztwo w sprawie Syncronys Softcorp, producenta SoftRAM 95 - oprogramowania do kompresji pamięci.

Federalna Komisja Handlu Stanów Zjednoczonych rozpoczęła śledztwo w sprawie Syncronys Softcorp, producenta SoftRAM 95 - oprogramowania do kompresji pamięci.

Kalifornijska firma rozpoczęła pod koniec ub.r. wycofywać z półek sklepowych swój bestsellerowy produkt SoftRAM 95. Informacje rozpowszechniane przez Syncronys głoszące, iż SoftRAM 95 uzyskuje conajmniej pięciokrotny wskaźnik kompresji pamięci RAM okazały się nieprawdziwe. Programiści środowiska Windows, którzy testowali oprogramowanie twierdzą, że w rzeczywistości system nie realizuje absolutnie żadnej funkcji. Klienci wprowadzeni przez producenta w błąd od maja ub.r. kupili ok. 650 tys. kopii SoftRAM w cenie 30 USD.

W odpowiedzi na liczne skargi użytkowników, Komisja Handlu rozpoczęła śledztwo przeciw SoftRAM 95. Prawdopodobnie szefowie Syncronys spotkają się niebawem w sądzie również z przedstawicielami firmy Microsoft. Gigant z Redmond poinformował, że producent SoftRAM nie miał prawa korzystać z logo "Designed for Windows 95". Ponadto w programie bezprawnie skopiowano kod Microsoftu.

Oprogramowanie zwiększające pamięć RAM działa zazwyczaj upakowując zawartość pamięci RAM zanim będzie ona przeniesiona do pliku wymiany na dysku twardym. SoftRAM 95 miał być przeznaczony dla tych użytkowników Windows 95, których systemy nie zostały wyposażone w wystarczającą ilość pamięci RAM niezbędną do obsługi nowych "pamięciożernych" 32-bitowych aplikacji.

Rainier Poertner, prezes Syncronys, broni swej firmy: "uczciwie mówiąc nie testowaliśmy naszego produktu zbyt długo i wystarczająco dokładnie, ponieważ chcieliśmy go wprowadzić na rynek przed 24 sierpnia". Rainier Poertner twierdzi jednak, że 16-bitowa wersja SoftRAM znacznie zwiększa wydajność aplikacji działających w środowisku Windows 3.x.

Problemy z produktem Syncronys zwróciły uwagę specjalistów na inne zagadnienie. Pojawiło się pytanie, czy którekolwiek z narzędzi dla Windows 95 mające w założeniu zwiększać pamięć RAM rzeczywiście działa?

Według specjalistów konkurencyjne produkty np. QEMM 8 for Windows 95 produkcji Quarterdeck działają poprawnie. Użytkownicy muszą jednak zdawać sobie sprawę z rzeczywistych efektów z działania tego typu produktów w zakresie oferowanej wydajności. "Nie zawsze uzyskuje się znaczący wzrost wydajności" - twierdzi Mark Russinovich, profesor informatyki z Uniwersystetu Oregon. "Nie można przecież uzyskać pamięci RAM wartej 400 USD za darmo. Program SoftRAM 95 drogą piracką dotarł również do Polski".

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200