Informix chce być pierwszy

Rozmowa z Philem Whitem, naczelnym dyrektorem Informixa.

Rozmowa z Philem Whitem, naczelnym dyrektorem Informixa.

Cytowano Pańskie powiedzenie, że chce Pan być największym dostawcą programów bazodanowych, ale nie chce Pan być drugim Oraclem. Jak to rozumieć?

Chcemy być pierwsi w zakresie baz dla Unixa i Windows NT.

Ten rynek rośnie szybciej niż w przypadku jakichkolwiek innych programów, gdyż są to najważniejsze systemy operacyjne. Wiele firm dostarcza gotowe aplikacje i ankiety programowe klient/serwer jako metodę promowania swoich baz danych. Jest to wielki biznes. W miarę jak nasi konkurecni się rozpraszają a my zajmujemy się stale tym samym, stajemy się lepszym partnerem dla firm opracowujących aplikacje.

Myślę, że staniemy się więksi niż Oracle, może niekoniecznie w obrotach, ale na pewno w liczbie licencji i narzędziach.

W jakich obszarach jest największy potencjał wzroastu Informixa?

Sądzę, że dotyczy to możliwości sprzedaży naszych baz za pośrednictwem partnerów na całym świecie. Największe szanse ma partnerstwo na rynku. Jednym z najszybciej rosnących segmentów rynku są aplikacje. Chcemy stanowić podstawę technologiczną dla firm aplikacyjnych, ponieważ wierzę, że mogą one dodać większą wartość do swych aplikacji i sprzedać więcej produktów posługując się bazami Informixa niż jakimikolwiek innymi. Sądzę, że jesteśmy jedyną firmą bazodanową umożliwiającą im to bez konkurowania z nimi. Nie wierzę, że da się robić tak, jak czyni to Oracle - jednocześnie kooperować i konkurować. Albo jesteś partnerem albo konkurentem. Jest to właściwy model działania na lata 90.

Oracle posługuje się modelem z lat 80., próbując działać tak, jak działał wtedy IBM. Model działania Oracle pozwala przeżyć. Udało im się rozwinąć całkiem duży biznes. Ale za każdym dolarem dochodu idzie dolar wydatków. Moim celem jest generowanie dochodu bez ponoszenia tych wydatków i tworzenie go za pośrednictwem partnerów.

W ciągu ostatnich sześciu miesięcy Informix raczej nabywał nowe technologie, zamiast wytwarzać je u siebie. Dlaczego?

Próbujemy robić u siebie najważniejsze rzeczy. Będziemy kupować produkty, które dodają wartości naszym produktom szybciej i będziemy je integrować z naszymi produktami.

Podstawą jest dobra integracja. Nie kupujemy produktów, które się dołącza a nie integruje. Na przykład zintegrowaliśmy z naszym motorem bazy danych motor do przeszukiwania tekstów. Aby uzyskać możliwości przetwarzania analitycznego OLAP nabyliśmy inną firmę.

Jak te części będą zintegrowane?

My wytwarzamy rozszerzalny serwer bazy danych. Obecnie rozszerzamy jego możliwości o dane bez zdefiniowanej struktury. Tu zresztą leży możliwość, że baza danych stanie się najważniejsza jako magazyn danych dla całego przedsiębiorstwa. Obecnie zajmujemy się jedynie danymi alfanumerycznymi, podobnie jak wszystkie bazy relacyjne.

Rzeczywista szansa ukrywa się w możliwości posługiwania się wszelkimi innymi typami danych - obrazy, dźwięk, faks, tekst - i przechowywanie ich w bardzo szybkiej bazie rozszerzonej, tak aby nie trzeba było zmieniać kodu, aby się do nich dostać. Tak więc dostawcy oprogramowania, np. PeopleSoft dostarczający pakiet do obsługi zasobów ludzkich mogą rozszerzać swe aplikacje dodając zdjęcia, próbki głosu i odciski palców w celu potwierdzenia tożsamości, bez konieczności pisania kodu na nowo. I będzie to działać bardzo szybko.

Kiedy pojawią się takie możliwości?

Pierwsze produkty pojawią się w styczniu a następne w ciągu całego 1996 r.

Na skutek pojawienia się SQL Servera 6.0 Microsoftu wszyscy wielcy producenci baz danych zaczęli lub zaczną dostarczać swoje bazy w wersji dla grup roboczych, łącznie z Informixem. Jaka jest różnica między bazą dla pracy grupowej i bazą dla całej firmy?

Wydaje się, że wszyscy małpują Microsoft na zasadzie "ja też". Sądzę, że użytkownicy chcą rozpoczynać od obsługi pracy w grupie i pozwolić rosnąć aplikacjom dla nich w kierunku obsługi całego przedsiębiorstwa, bez konieczności zmiany kodu.

Uważam, że aplikacje grupowe powinny być łatwe w używaniu i instalowaniu. Coś w rodzaju "naciśnij przycisk i sprawdź, że działa". W miarę wzrostu ważniejsze stają się wydajność, skalowalność, lepsze wsparcie techniczne itp. My wbudowujemy w nasz produkt te możliwości, które już mają produkty najwyższej klasy. Nasz serwer do pracy grupowej będzie miał interfejs graficzny typu "point and click" i będzie łatwy w instalowaniu. Jeżeli zaś potrzebna będzie większa funkcjonalność - wystarczy do nas zadzwonić, aby ją wyzwolić.

Czy Informix dołączy do serwera do pracy grupowej jakieś narzędzia, jak czyni to Oracle z Workgroup 2000?

Będziemy dołączać produkty, które naszym zdaniem dodają produktowi wartości. Mogą to być także narzędzia. Może jakaś komunikacja z Internetem. Może możliwości obsługi obiegu dokumentów (workflow).

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200