W okopach Bośni

Dla natowskich agencji naukowo–badawczych operacja pokojowa w Bośni to prawdziwe laboratorium w warunkach zbliżonych do wojennych. Tutaj można poddać testom rozwiązania, które dotychczas przechodziły jesdynie próby w zaciszu pracowni lub były wprowadzane na niewielką skalę w poszczególnych instytucjach. Dotyczy to także technologii teleinformatycznych, które są podstawą sprawnego dowodzenia we współczesnej armii.

Dla natowskich agencji naukowo–badawczych operacja pokojowa w Bośni to prawdziwe laboratorium w warunkach zbliżonych do wojennych. Tutaj można poddać testom rozwiązania, które dotychczas przechodziły jesdynie próby w zaciszu pracowni lub były wprowadzane na niewielką skalę w poszczególnych instytucjach. Dotyczy to także technologii teleinformatycznych, które są podstawą sprawnego dowodzenia we współczesnej armii.

W strukturze Paktu Północnoatlantyckiego jest kilka instytucji odpowiedzialnych za badania naukowe i prace wdrożeniowe w dziedzinie informatyki. Wśród nich jako główna placówka badawcza funkcjonuje Agencja NATO C3 (Command, Control, Comunications), której zadaniem jest opracowywanie nowych rozwiązań systemów łączności i informacji różnych rodzajów wojsk. Jej osiągnięcia i poziom naukowy przyniosły w efekcie m.in. implementacją systemów wspomagania dowodzenia na potrzeby natowskiej operacji pokojowej w Bośni „Operation Joint Endeavour” (IFOR) i „Operation Joint Guard” (SFOR), w której uczestniczą również polscy żołnierze.

Działalność tej agencji ukazuje wagę, jaką przywiązują sztabowcy z NATO do nowych technologii, a zwłaszcza badań naukowych w zakresie systemów wspomagania dowodzenia. Ponad połowa zadań NC3A (popularna nazwa agencji) koncentruje się właśnie na tym zagadnieniu. Chęć wstąpienia Polski do NATO i aktywnego działania w strukturach paktu wymaga zarówno poznania zasad funkcjonowania instytucji, takich jak NC3A, jak też restrukturyzacji istniejących w polskiej armii placówek badawczo–rozwojowych. W przeciwieństwie do cyklu badawczego MON-owskich instytutów naukowych, agencja NC3A jest zmuszona na bieżąco reagować na rosnące wymagania sztabów wojskowych i rozwiązywać problemy technologiczne w sytuacjach zbliżonych do konfliktu zbrojnego np. podczas trwania operacji pokojowej w Bośni.

Jakie cele przyświecają pracy badawczej agencji? Jakimi projektami teleinformatycznymi zajmują się tamtejsi naukowcy? W jaki sposób NC3A zaprojektowała system wspomagania dowodzenia operacji pokojowej w Bośni? Czy jej organizacja i innych instytucji tego typu nie powinna zainspirować do zmiany modelu militarnych badań naukowych w Polsce?

Strategie i programy

Według analityków Agencji, podstawą sprawnego funkcjonowania NATO są ciągłe badania naukowe, w wyniku których technologie teleinformatyczne znajdują właściwe zastosowanie w działaniach paktu.

Aby utrzymać efektywność prac badawczych, agencja NC3A kieruje się kilkoma, istotnymi zasadami. Za najważniejszą uważa konieczność zatrudniania kompetentnego personelu, który potrafi pracować korzystając z obecnej technologii w nowoczesnym środowisku, dzięki czemu może on w pełni zrozumieć możliwości i ograniczenia IT. W badaniach militarnych duże znaczenie ma również potrzeba tworzenia w warunkach laboratoryjnych prototypów różnych rozwiązań, które - systematycznie rozwijane przez naukowców - z czasem trafią pod ich nadzorem do jednostek wojskowych. W procesie tym musi być zachowana zasada minimalizacji ryzyka ewentualnego niepowodzenia danego projektu, które można osiągnąć poprzez jasne zdefiniowanie roli nowego systemu informatycznego i jego elementów. Nie może też obejść się bez zapewnienia poufności prowadzonych badań.

Agencja NC3A prowadzi obecnie badania m.in. nad planowaniem obronnym, systemem informacji, wojną elektroniczną, systemami dowodzenia i kontroli powietrznej. Każdy projekt ma konkretnego zleceniodawcę, który nadzoruje postęp prac. Aby zapewnić naukowcom komfort pracy i po części uniezależnić się od zmiennych wymagań klienta, harmonogram prac jest z ustalany z rocznym wyprzedzeniem i może ulec zmianie wyłącznie po obustronnym porozumieniu.

Podniebne laboratorium

Agencja NC3A - choć powstała dopiero w połowie 1996 r. - to dziedziczy tradycje i zobowiązania istniejących od dawna Centrum Technicznego Kwatery Głównej Połączonych Sił Zbrojnych NATO w Europie (SHAPE) oraz Agencji NATO ds. Systemów Łączności i Informacji. Kontynuuje m.in. prace nad systemem dowodzenia i kontroli przestrzeni powietrznej NATO.

Po serii badań i eksperymentów, które w komputerach naukowców emulowały działanie Centrum Połączonych Działań Powietrznych (CAOC), Agencja mogła poprawnie zdefiniować i ustalić wymagania wobec personelu centrum i koniecznych rozwiązań informatycznych. Symulacja ujawniła potrzeby systemu komputerowego i określiła założenia, mającego działać na nim oprogramowania wspomagania dowodzenia.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200