Opóźniona giełda
- Adam Jadczak,
- 15.12.1997
Soft-tronik Polska SA zadecydował, że dopiero w kwietniu 1998 r., a nie - jak było planowane - pod koniec tego roku do Komisji Papierów Wartościowych trafi jego prospekt emisyjny. Jako powody tej decyzji przedstawiciele firmy podają fakt, że na wejście na giełdę zdecydowało się kilka innych spółek z branży teleinformatycznej (m.in. Prokom i Softbank) oraz kłopoty spowodowane powodzią.
Soft-tronik Polska SA zadecydował, że dopiero w kwietniu 1998 r., a nie - jak było planowane - pod koniec tego roku do Komisji Papierów Wartościowych trafi jego prospekt emisyjny. Jako powody tej decyzji przedstawiciele firmy podają fakt, że na wejście na giełdę zdecydowało się kilka innych spółek z branży teleinformatycznej (m.in. Prokom i Softbank) oraz kłopoty spowodowane powodzią.
Kapitał akcyjny wrocławskiej firmy wynosi obecnie 3 733 900 zł i został podzielony na 1 866 950 akcji. Firma dokonała już dwóch emisji niepublicznych. Pierwszej dla dotychczasowych akcjonariuszy (1,675 mln akcji) i drugiej - dla pracowników (400 tys.). Dla inwestorów prywatnych przeznaczono od 1,0 do 1,5 mln akcji. Przy tworzeniu prospektu emisyjnego spółka współpracuje z firmą Coopers & Lybrand, która dokona także audytu finansowego spółki i będzie doradzała przy emisji. Prawdopodobnie w II kwartale przyszłego roku Soft-tronik zadebiutuje na rynku równoległym.
Obroty Soft-tronika w 1996 r. wyniosły 95 mln zł, w porównaniu do 66,1 mln zł rok wcześniej. Jak twierdzą jej przedstawiciele, w tym roku firma tylko nieznacznie poprawi swoje wyniki.