Warto widzieć więcej

Monitory wykorzystujące lampy kineskopowe jeszcze przez kilka lat będą stanowiły standardowy element zestawu komputerowego.

Monitory wykorzystujące lampy kineskopowe jeszcze przez kilka lat będą stanowiły standardowy element zestawu komputerowego.

Patrząc dzisiaj na monitory CRT, wykorzystujące lampy kineskopowe, trudno oczekiwać rewolucyjnych zmian technologicznych czy cenowych. W ciągu najbliższych kilku lat z całą pewnością urządzenia te pozostaną podstawowym elementem komputerów stacjonarnych. Warto jednak zwrócić uwagę na szybki rozwój technologii wyświetlaczy ciekłokrystalicznych LCD i plazmowych, a także płaskich monitorów CRT.

Małe, średnie, duże

Wraz z rozpowszechnieniem się graficznego interfejsu użytkownika, jaki prezentuje m.in. system Windows oraz wzrostem wydajności komputerów PC, które umożliwiają efektywne jednoczesne korzystanie z kilku uruchomionych aplikacji, wzrosły wymagania związane z jakością wyświetlania obrazów przez współpracujące z systemem monitory. W USA praktycznie znikły już z rynku monitory 14”, szybko zmniejsza się popyt na modele 15”, a najpopularniejsze do zastosowań biurowych stają się monitory 17”. Choć w Polsce sytuacja jest nieco inna i znajdują się jeszcze nabywcy nawet modeli 14”, wynika to przede wszystkim z większej wrażliwości odbiorców na ceny. Nie warto jednak zbytnio oszczędzać w tej dziedzinie: lepszy monitor nie tylko zapewnia większy komfort pracy, ale również ogranicza negatywny wpływ długotrwałej pracy na wzrok.

Kolejnym standardowym rozmiarem ekranu monitorów CRT (z lampą kineskopową) była dotychczas przekątna 20/21”. Tego typu monitory są wykorzystywane przede wszystkim przez użytkowników aplikacji graficznych - systemów DTP, CAD/CAM, GIS. Są to urządzenia o wyśrubowanych parametrach i wysokiej cenie. Wraz z szybkim wzrostem popytu na modele 17”, co najmniej kilku producentów wprowadziło ich nowe wersje o nietypowej przekątnej ekranu 19”. Ceny ostatnich można określić jako umiarkowane. W Polsce dostępny jest duży wybór, różnej jakości sprzętu, oferowanego przez większość liczących się firm.

Rozmiar ekranu jest parametrem, widocznym na pierwszy rzut oka. Znacznie trudniej ocenić jakość wyświetlanego obrazu. Niezbędne są do tego programy testujące geometrię i stabilność pracy. Podstawowym parametrem każdego monitora jest częstotliwość odświeżania obrazu. Powinna ona mieć wartość co najmniej 75 Hz przy wymaganej przez użytkownika rozdzielczości wyświetlania, aby uniknąć szkodliwego dla wzroku efektu migotania.

Oprócz ulepszania parametrów lampy kineskopowej przez zmniejszanie zniekształceń, poprawę kontrastu, eliminowanie refleksów światła zewnętrznego i szkodliwego promieniowania, nowoczesne monitory są wyposażane w funkcje DDC (Display Data Channel), umożliwiające automatyczne dostosowanie parametrów współpracy z kartą graficzną. Niedawno powstała specyfikacja „plug and display” na wzór znanego standardu „plug and play” i można oczekiwać, że wkrótce pojawią się na rynku zgodne z nią monitory. Mimo znacznego zmniejszenia poboru mocy - większość dostępnych obecnie monitorów jest zgodna z normami ochrony środowiska - urządzenia te w dalszym ciągu należą do najbardziej energochłonnych elementów systemu komputerowego.

Mały notebook, duży monitor

Do po podstawowych elementów komputerów przenośnych można dziś zaliczyć wyświetlacze LCD. Najbardziej popularne to tzw. wyświetlacze z pasywną matrycą DSTN (Dual Scan Twisted Nematic), stosowane głównie w najtańszych modelach komputerów, oraz droższe, oferujące wyższą jakość obrazu - TFT z tzw. aktywną matrycą. Od kilku lat systematycznie zwiększane ich wymiary osiągnęły poziom 13-14”, który jest granicą trudną do przekroczenia ze względu na konieczność powiększenia wymiarów samego notebooka ponad standardową powierzchnię, odpowiadającą w przybliżeniu kartce formatu A4. W efekcie producenci zaczęli szukać innych zastosowań dla dużych wyświetlaczy, przede wszystkim promując płaskie monitory LCD dla komputerów stacjonarnych.

Do podstawowych zalet monitorów LCD należą: praktycznie całkowity brak szkodliwego dla oczu promieniowania, małe wymiary (grubość), niski pobór mocy, idealna geometria wyświetlanych obrazów i ich stabilność (brak efektu migotania), a także znacznie wyższa niż w przypadku klasycznych monitorów odporność na odczyt zawartości ekranu z dużej odległości (możliwość znacznego utrudnienia dostępu do danych przez osoby niepowołane). Natomiast do podstawowych wad trzeba zaliczyć: ograniczony kąt, pod którym jest widoczny obraz, a przede wszystkim kilkakrotnie wyższa cena od monitorów CRT. Współczesne technologie umożliwiają budowę wyświetlaczy LCD o wymiarach do 20” - większe wymagają stosowania specjalnych metod łączenia paneli w całość, co zwiększa koszty produkcji i zmniejsza ich rynkową atrakcyjność.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200