Ja sama, sama, sama

Rynek outsourcingu rośnie bardzo powoli, głównie jako pochodna kontraktów wdrożeniowych i serwisowych. Model ASP mozolnie poszukuje właściwej formuły.

Rynek outsourcingu rośnie bardzo powoli, głównie jako pochodna kontraktów wdrożeniowych i serwisowych. Model ASP mozolnie poszukuje właściwej formuły.

Większość dostawców usług outsourcingowych stwierdza, że miniony rok przyniósł wiele ciekawych rozmów, ale niewiele konkretnych efektów. Gravity i eCenter - firmy, które planowały swoją działalność wyłącznie opierając się na usługach outsourcingu, kolokacji, hostingu i ASP - wypadły już z rynku. EDS, największy dostawca usług outsourcingowych na świecie, nie podpisał w ub.r. żadnego nowego kontraktu z polskim klientem. IBM utrzymuje zbudowane w połowie 2000 r. centrum outsourcingowe w zasadzie dla jednego klienta z sektora finansowego. W firmie itelligence udział przychodów z outsourcingu w przychodach ogółem wzrasta powoli (2000 r. - 40%, 2001 r. - 50%) i podobne tempo wzrostu jest planowane na następne lata, o ile uda się podpisać kolejne kontrakty na wdrożenie SAP R/3, pociągające zlecenia na częściowy lub całkowity outsourcing.

Centra danych

Należąca do ComputerLand SA spółka hostingowa WebInn zamknęła rok przychodami na poziomie 2,5 mln zł z 14 klientami (m.in. Volvo, XOR, e-point, AMG.net). W tym roku wzrost planowany jest ostrożnie na poziomie 30-40%. Jesienią ub.r. rozpoczęła działalność należąca do Prokomu i Telekomunikacji Polskiej SA spółka Incenti, która w pierwszym kwartale swojej działalności odnotowała 1,32 mln zł przychodu pochodzącego od sześciu klientów, m.in. giełdy B2B Marketplanet.pl, i zapowiada wzrost na pozio-mie 50% kwartalnie.

Outsourcing wciąż nie jest ofertą na skalę masową (biorąc pod uwagę nastawienie klientów). Centra danych mogą zapewnić sobie zwrot z inwestycji jedynie kontraktując wcześniej minimalną liczbę klientów. Bez gwarancji wykorzystania zasobów może spotkać je los eCenter i Gravity. Prawdopodobnie najlepiej na polskim rynku outsourcingu zarabia IBM Polska, otrzymując kolejne zlecenia na budowę centrów danych (m.in. centrum danych firmy Talex dla BZ WBK). Jednak czysty outsourcing stanowi zaledwie 6% przychodów IBM Polska i w zasadzie ich całość pochodzi od jednego zaledwie klienta. "Tak naprawdę dopiero w tym roku zbudowaliśmy infrastrukturę, pozyskaliśmy polskich specjalistów i mamy potencjał, by szukać następnych klientów" - mówi Krzysztof Chełpiński, dyrektor działu IBM Global Services w Polsce. IBM skieruje ofertę do klientów, którzy skłonni są w ciągu 5-10 lat trwania kontraktu wyłożyć kilkadziesiąt milionów dolarów i interesuje ich oferta pełnego outsourcingu. Podobnymi kontraktami jest zainteresowany EDS. Jest to jednak oferta dla największych polskich firm, nie dla przedsiębiorstw zatrudniających kilkadziesiąt czy kilkaset osób.

Kto znalazł złoto?

Na tym tle interesująco rozwija się oferta łódzkiej firmy Potronics, która obecnie 25% przychodów czerpie z outsourcingu (2000 r. - 5%). Potronics oferuje rozwiązania oparte na terminalach sieciowych i serwerze aplikacji. Zastana infrastruktura - uzupełniona farmą serwerów bazodanowych i aplikacyjnych zbudowaną przez Potronics - pozostaje w siedzibie klienta, istniejące oprogramowanie i stacje robocze dostosowywane są do modelu server based, miesięczna opłata za utrzymanie każdej użytkowanej stacji roboczej wynosi 250-300 zł. Klientami Potronicsa są przede wszystkim przedsiębiorstwa zatrudniające kilkuset użytkowników systemów ERP.

Wydaje się, że rynek znalazła też firma Contract Administration, biuro rachunkowe będące klientem itelligence na outsourcing SAP R/3, oferujące jednocześnie swoim klientom możliwość wykorzystania systemu w połączeniu z usługami księgowymi (koszt wdrożenia: 5-35 tys. USD; abonament miesięczny: kilka tysięcy dolarów, zależnie od zakresu usług). Z usług Contract Administration na tych zasa-dach korzysta ok. 15 klientów, m.in. Duka Polska, Ryder Polska, Bripox i Com-Net Ericsson. W roku 2002 firma spodziewa się co najmniej 50 nowych wdrożeń. Być może kluczem do sukcesu jest tu połączenie usługi przetwarzania danych z usługą merytoryczną.

Przetrwalnikowe ASP

Rynek usług ASP natomiast utknął w martwym punkcie. Faktura.pl i ifirma.pl próbują pozyskać klientów, oferując możliwość bezpłatnego korzystania przez miesiąc ze swoich serwisów, ale przy obecnym cenniku dopiero pozyskanie kilku, kilkunastu tysięcy (obecnie kilkuset) płatnych użytkowników mogłoby wyprowadzić firmy z "formy przetrwalnikowej", pozwalając na niezbędne inwestycje. Najbardziej perspektywiczny w tej grupie wydaje się serwis casper.pl, mający do tej pory ok. 200 klientów, ale rekrutujących się przede wszystkim spośród biur rachunkowych, które mogą sobie pozwolić na wyższe opłaty obsługując kilkunastu czy kilkuset klientów końcowych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200