Niestandardowe uregulowania płac w przedsiębiorstwach i zmieniające się przepisy powodują, że zagraniczni producenci systemów do zarządzania wykorzystują moduły krajowych firm.

Coraz częściej zagraniczne firmy polonizujące swojej systemy do wspomagania zarządzania współpracują z krajowymi producentami przy tworzeniu tych modułów, które wymagają ścisłego dostosowania do polskich warunków. Do takich z pewnością należy moduł kadrowo-płacowy. Zdaniem przedstawicieli zagranicznych producentów oprogramowania, zwykle nie opłaca się tworzenie polskiej wersji tego modułu, głównie ze względu na częste zmiany przepisów prawnych, regulujących tę sferę działalności przedsiębiorstw. Zmiany te muszą być natychmiast uwzględnione w aplikacji. Jak twierdzą specjaliści, płace stanowią często aż 30% kosztów działalności przedsiębiorstwa, z tego też względu oprogramowanie przeznaczone do ich rozliczania jest niezwykle ważnym elementem systemu informatycznego.

Zmiany na bieżąco

"Trudności, na jakie napotykają zachodni producenci, polegają głównie na całkowitej dowolności, z jaką przedsiębiorstwa polskie tworzą swoje systemy wynagrodzeń, gdzie pensje uzależnione są od stażu, wykształcenia, stopnia naukowego itp. Można spotkać właściwie wszystkie możliwe do wyobrażenia kombinacje" - mówi Andrzej Frys, dyrektor naczelny Przedsiębiorstwa Innowacyjnego Teta Sp. z o.o z Wrocławia. "W Polsce istnieje jeszcze także tzw. praca na akord, od której firmy na Zachodzie już dawno odeszły. Przykładowo, stawka wynagrodzenia uzależniona jest od tego, do jakiego materiału przyszyty ma być guzik. Całość komplikują często zmieniające się przepisy dotyczące prawa pracy, płacenia składek ZUS i podatków" - dodaje Andrzej Frys.

Klienci decydują się na podpisywanie umów o stałej współpracy z producentem. Dzięki niej, za każdym razem, gdy zmienią się przepisy dotyczące np. urlopów lub wynagrodzeń, otrzymują uaktualnienia modułu kadrowo-płacowego. "Nasze oprogramowanie stworzone jeszcze w C++ jest uaktualniane dwa razy do roku, natomiast obecnie tworzone w środowisku Oracle umożliwi dokonywania zmian w sposób dynamiczny" - twierdzi przedstawiciel wrocławskiej firmy.

Kto z kim?

Jako pierwsza stałą współpracę z polskimi firmami podjęła w lutym br. gdyńska firma Boss'a SA, twórca polskiej wersji oprogramowania Dynamics Great Plains Software. Rozpoczęła ona uzupełnianie tego systemu o moduły stworzone w ramach programu Partner - Producent Oprogramowania (PPO). W związku z tym podpisała trzy umowy z niezależnymi polskimi producentami. Moduł kadrowo-płacowy dla Dynamicsa dostarczać będzie firma JuraSoft z Częstochowy. Dwa kolejne moduły, które będą sprzedawane wraz z Dynamicsem, to: system obsługi sklepów, przygotowany przez Merinosoft z Białegostoku, oraz środki trwałe firmy Qumak.

Jak już wcześniej informowaliśmy, w czerwcu br. polskie przedstawicielstwo IFS podpisało umowę na włączenie do systemu IFS Applications nowego, stworzonego na bazie narzędzia Oracle'a, modułu kadry-płace Tety. Mimo że moduł kadrowo-płacowy Tety już kilkakrotnie został zaimplementowany w firmach, które wdrażały oprogramowanie zagranicznych firm - JBA, Exact, Baan, a ostatnio także SAP (w poznańskiej Wytwórni Wyrobów Tytoniowych i w Plus-Discount z Katowic) - firma nie zamierza oferować go jako oddzielnego produktu.