Politycy i biznesmeni o komputerach

"Budowanie społeczeństwa sieciowego" - pod takim hasłem odbyło się 27 Światowe Forum Gospodarcze.

'Budowanie społeczeństwa sieciowego' - pod takim hasłem odbyło się 27 Światowe Forum Gospodarcze.

Ponad 2 tys. polityków, biznesmenów i przedstawicieli świata nauki z 85 krajów zebrało się w szwajcarskim Davos na Światowym Forum Gospodarczym. Wśród nich znaleźli się prezesi największych firm informatycznych: Bill Gates (Microsoft), Andy Grove (Intel) i Lewis Platt (Hewlett-Packard). Uczestnicy forum dyskutowali m.in. na temat rewolucji technologicznej oraz jej wpływie na współczesne społeczeństwo. Na świecie działa już 500 mln komputerów, a całkowita wartość przemysłu informatycznego w ub.r. wyniosła 9 bln USD.

Europa w tyle

Podczas czwartego dnia konferencji, który został zdominowany przez tematy poświęcone nowym technologiom, Andy Grove i Bill Gates mówili o zacofaniu krajów europejskich w stosunku do Stanów Zjednoczonych i państw azjatyckich, jeśli chodzi o wykorzystanie technologii informatycznych. "Firmy europejskie działają, tak jak firmy amerykańskie 10 lat temu" - stwierdził Andy Grove. W Europie inwestuje się dwa razy mniej w technologie informatyczne niż w pozostałych regionach. W mniejszym stopniu wykorzystuje się także takie narzędzia, jak komputery osobiste (w Stanach Zjednoczonych posiada je 40% gospodarstw domowych, w Europie jedynie 20%), poczta elektroniczna czy Internet.

Opinię prezesów potwierdza ostatni raport firmy konsultingowej Booz Alen & Hamilton, przygotowany na zlecenie rządu duńskiego, który przewodniczy w tym półroczu krajom Unii Europejskiej. W dokumencie tym zwraca się uwagę na niekorzystny wpływ spadku inwestycji na konkurencyjność firm europejskich. Zmieniające się europejskie prawodawstwo utrudnia inwestowanie w rozwój nowych przedsiębiorstw (m.in. w budowę fabryk). Jako państwa, w których "trudno prowadzi się interesy" autorzy raportu wymieniają Niemcy i Francję.

Według raportu, na tle innych europejskich firm wyróżniają się jedynie dwaj producenci oprogramowania - niemiecki SAP i holenderski Baan oraz skandynawscy producenci sprzętu telekomunikacyjnego Nokia i Ericsson. Wciąż jednak 18 z 20 czołowych firm programistycznych pochodzi z USA.

Internet

Kolejnym tematem konferencji był Internet. Firmy zaczynają w coraz większym stopniu uznawać go za wspaniały sposób reklamowania się. Harald Einsman, prezes Proctel & Gamble, stwierdził, że medium to umożliwia firmom bezpośredni kontakt z konsumentem, obniżenie kosztów dystrybucji i dostarcza bliższych informacji o kliencie.

Mówiono także o ewentualnym sposobie cenzurowania Internetu. Za wprowadzeniem ograniczeń były takie kraje, jak Egipt czy Iran, w których parlament prowadzi debatę nad tym, czy w ogóle udostępnić Internet mieszkańcom kraju. Przeciwko cenzurze opowiadają się kraje europejskie i Stany Zjednoczone.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200