Wartość sprzedanych w Internecie reklam wzrosła w ub.r. pięciokrotnie.

Powodów do radości dla publikujących reklamy na stronach WWW jest wiele. Na reklamę w Internecie wydano w ub.r. 301 mln USD, czyli 5-krotnie więcej niż w 1995 r.

Najwięcej, bo 260 mln USD, wydano na reklamę w sieci ogólnodostępnej, mniej - 41 mln USD zarobili tacy dostawcy usług, jak America On-Line i CompuServe. Jak twierdzą analitycy z amerykańskiego ośrodka badań Jupiter Communications, w tym roku wydatki na reklamę wzrosną do 1 mld USD, a w roku 2002 osiągną poziom 7,7 mld USD. Dla porównania - reklama bezpośrednia w sieci (głównie reklamówki rozsyłane pocztą elektroniczną), której rynek szacowany jest obecnie na 13 mln USD, rozwijać się będzie znacznie szybciej, a w 2002 r. wartość tego rynku szacowana jest na 1,3 mld USD.

Jednak do tej pory, na liście reklamodawców znajdują się jedynie największe międzynarodowe koncerny zamieszczające ogłoszenia na najważniejszych i najczęściej odwiedzanych stronach !WWW. Reklama adresowana jest wyłącznie do internautów i w większości jej przedmiotem są urządzenia i oprogramowanie teleinformatyczne. Mniej natomiast jest w Internecie firm oferujących inne - poza komputerowymi - dobra. Analitycy zwracają też uwagę na brak odpowiednich środków technicznych, które na reklamowe strony WWW przyciągnęłyby nie zainteresowanych technologią, zwykłych użytkowników.

Część wydawców indagowanych przez Jupiter Communications twierdzi, że użytkownikom „przejadły się” proste reklamy w postaci migającej flagi z nazwą firmy i produktu. Nawet notowanie osobistych upodobań użytkowników w postaci plików cookies i kierowanie do nich specjalnie dobranych reklam nie poprawia recepcji ogłoszeń. Zamiast tego, analitycy proponują niestandardowe ogłoszenia wykorzystujące szeroko technologię aktywnej dystrybucji (push).