Równolegle z budową dostępu szerokopasmowego TP SA wciąż rozbudowuje swoją sieć szkieletową.

Tempo wprowadzania przez Telekomunikację Polską usług szerokopasmowego dostępu do Internetu jest dla wielu niezadowalające. Przedłużające się testy i ograniczona terytorialnie dostępność najpierw usług SDI, a później Neostrada nie przysporzyły firmie najlepszych opinii. Pracownicy TP SA starają się przekonywać, że obiegowe opinie mijają się z prawdą. Twierdzą, że od wielu miesięcy specjaliści firmy pracują pełną parą, by zaoferować szybki dostęp do sieci w całym kraju.

Założenia odnośnie do jakości usług szerokopasmowych miały na celu zapewnienie użytkownikom odpowiedniej przepustowości nie tylko w warstwie dostępowej, ale także dalej - w ramach sieci szkieletowej TP SA oraz w miarę możliwości na łączach zagranicznych. "Jeżeli usługi szerokopasmowe mają być powszechne, a do tego właśnie dążymy, nie może być mowy o pochopnym działaniu. Aby klienci byli zadowoleni, usługa musi mieć odpowiednią jakość. Do tego potrzebna jest cena, którą klient jest w stanie zaakceptować, a równocześnie gwarantująca nam zwrot z inwestycji. Dobra cena to duża skala, a to oznacza dużo czasu i pieniędzy" - wylicza Krzysztof Trzewik, dyrektor samodzielnej jednostki TP SA Polpak w Warszawie.

IP zamiast ATM

Aby zapewnić odpowiednie parametry dla nowych usług, TP SA zmodernizowała w ub.r. swoją sieć szkieletową: w kluczowych lokalizacjach zainstalowano wysoko wydajne routery szkieletowe AXI 580 firmy Ericsson. Od jesieni 2001 r. międzywęzłowe łącza ATM między routerami szkieletowymi AXI zastąpiono pętlą DWDM o przepustowości łączy 2,5 Gb/s, działającymi z wykorzystaniem IP/POS. W nowej architekturze ruch IP z sieci dostępowych jest przekazywany do routerów usługowych i brzegowych, a stamtąd bezpośrednio do routerów szkieletowych AXI za pośrednictwem zwielokrotnionych kart Gigabit Ethernet. "Zastosowanie technologii IP/POS zamiast łączy ATM pozwoliło zwiększyć przepustowość szkieletu IP o ok. 10-15%. Tyle wynosił narzut wynikający z konieczności umieszczania pakietów IP, które z założenia mają różną objętość, w identycznych co do długości komórkach ATM" - tłumaczy Mariusz Tomczyk, kierownik Wydziału Zarządzania Projektami w TP SA Polpak.

Choć routery AXI są wewnętrznie zabezpieczone przed awarią, operator zamierza sukcesywnie kupować kolejne, by łączyć je w klastry bezpieczeństwa. Pary routerów AXI działają już w Warszawie, Poznaniu i Łodzi. Do końca tego roku klastry powstaną także w Gdańsku, Krakowie i Katowicach, a z czasem również we Wrocławiu, Szczecinie, Olsztynie, Bydgoszczy, Lublinie i Rzeszowie.

Szkielet ATM pełni obecnie dwie funkcje: przejmuje ruch napływający z sieci dostępowych ATM i Frame Relay oraz stanowi zabezpieczenie na wypadek poważniejszej awarii sieci szkieletowej IP. Ma się to jednak zmienić. "Zarządzanie dwoma oddzielnymi sieciami szkieletowymi jest drogie, dlatego docelowo zamierzamy przenieść ruch z obecnego szkieletu ATM do szkieletu IP - oczywiście w sposób niewidoczny dla użytkowników. Aby jednak mogło to nastąpić, konieczne jest zakończenie standaryzacji tunelowania protokołów L2 w MPLS, a także budowa klastrów routerów AXI we wszystkich węzłach szkieletu" - tłumaczy Mariusz Tomczyk.

Szybciej za granicę

Kluczowym zagadnieniem dotyczącym jakości usług szerokopasmowych były również łącza zagraniczne. Jesienią ub.r. TP SA podpisała pierwszą umowę z Telią IC, dzięki czemu obecnie posiada dwa łącza po 622 Mb/s z Kopenhagą. Gdy okazało się, że usługi Telii spełniają założenia jakościowe, TP SA wypowiedziała umowę firmie Teleglobe, dotychczasowemu głównemu dostawcy łączności ze światem. Ostatnie obsługiwane przez nią łącze 155 Mb/s do Nowego Jorku zostało zamknięte z końcem czerwca br. Według przedstawicieli TP SA, trwają negocjacje z dostawcami na temat budowy łącza zagranicznego o przepustowości 2,5 Gb/s, które ma zacząć działać przed końcem sierpnia br.