Unixowe ewolucje

Stopniowo producenci systemów Unix wkraczają w erę 64 bitów, dzięki czemu uzyskują technologiczną przewagę nad Windows NT.

Stopniowo producenci systemów Unix wkraczają w erę 64 bitów, dzięki czemu uzyskują technologiczną przewagę nad Windows NT.

System operacyjny Unix ma długą historię. Powstał w środowisku akademickim, a wkrótce stał się powszechnie stosowanym narzędziem umożliwiającym pracę systemów wielodostępnych i transakcyjnych baz danych. Niestety, ambicją prawie każdej firmy wytwarzającej sprzętowe serwery było oferowanie własnej wersji tego systemu operacyjnego. W efekcie coraz więcej problemów zaczęła sprawiać "przenaszalność" oprogramowania między różnymi wersjami Unixa. Prowadzone już od wielu lat starania nad ujednoliceniem różnych mutacji Unixa zakończyły się w najlepszym przypadku połowicznym sukcesem w postaci osiągnięcia zgody co do częściowych standardów, np. POSIX. Na drodze do osiągnięcia celu, jakim jest jednolity Unix, stoi jednak bariera, która wydaje się być nie do pokonania - firmy oferujące własne mutacje tego systemu działają w tym samym obszarze rynku i są naturalną dla siebie konkurencją.

Zjednoczenie przeciw NT

Sytuacja uległa zmianie wraz z pojawieniem się systemu operacyjnego Windows NT Microsoftu i szybkim zdobywaniem przez niego udziału w rynku. Chcąc obronić swoją pozycję, firmy, które od lat są najważniejszymi oferentami Unixa i częściowo dzięki niemu zawdzięczają byt rynkowy, takie jak Santa Cruz Operation, Digital Equipment, SunSoft czy Hewlett-Packard, muszą intensyfikować prace nad jego dalszym rozwojem. Do tego systemu wprowadzana jest obsługa języka Java i coraz lepsza integracja z narzędziami internetowymi (także dla celów administracyjnych). Istotną przewagę daje Unixowi dostępność wersji 64-bitowych. Liczba bitów określa długość podstawowej porcji danych i adresów, którą system może przetwarzać w pojedynczej operacji. Mimo dostępności 64-bitowych rozwiązań sprzętowych, droga do pojawienia się potrafiących je wykorzystać systemów operacyjnych wcale nie była krótka.

Popularny na komputerach biurkowych system Windows 95 posługuje się mieszanką architektur 16- i 32-bitowej, Windows NT zaś jest systemem w pełni 32-bitowym. Przyczyną widocznego opóźnienia w upowszechnianiu się systemów 64-bitowych jest brak wyraźnego nacisku ze strony użytkowników, którym w zdecydowanej większości wystarczy system 32-bitowy. Jednak w niektórych zastosowaniach podwojenie liczby bitów w systemie operacyjnym przynosi wyraźne korzyści. Przede wszystkim dotyczy to aplikacji, w których obrabiane są ogromne ilości danych, jądro 64-bitowego systemu operacyjnego bowiem w jednym cyklu może przetworzyć ich dwa razy więcej.

Niestety, w niektórych przypadkach przejście do 64-bitowych aplikacji może nawet spowolnić ich działanie. Dzieje się tak wskutek istotnego zwiększenia rozmiarów wykonywalnego programu (po jego rekompilacji do środowiska 64-bitowego), co z kolei może istotnie zmniejszyć liczbę trafień pamięci podręcznej (cache) w czasie wykonywania programu.

Wykorzystanie wszystkich nowych możliwości zwiększenia wydajności, jakie oferują systemy 64-bitowe, wymaga posługiwania się serwerami o bardzo dużej pamięci operacyjnej, co znacznie podnosi ich koszt. Niechęć użytkowników do przechodzenia na systemy 64-bitowe dodatkowo potęgowała konieczność rekompilacji wykorzystywanych aplikacji do nowego 64-bitowego środowiska. Lecz niektóre systemy mogą jednocześnie obsługiwać 32- i 64-bitowe aplikacje.

Systemy 32-bitowe potrafią zaadresować pamięć o wielkości do 4 GB. Choć dla większości zastosowań stanowi to wystarczającą wielkość, obecnie niektóre specyficzne zastosowania, np. serwery plików wideo, wymagają zdecydowanie większej przestrzeni adresowej (dotyczy to także rozmiarów plików w pamięci zewnętrznej). Podwojenie liczby bitów wykorzystywanych do wskazywania adresów pozwala na zwiększenie teoretycznej pojemności pamięci aż do ok. 18 mld gigabajtów.

Można sądzić, iż w pierwszej kolejności z możliwości serwerów bazujących na 64-bitowym Unixie będą korzystać programy obsługi hurtowni danych czy najbardziej obciążone internetowe serwisy. Później przyjdzie kolej na typowe transakcyjne systemy baz danych. "Zastosowanie mechanizmów 64-bitowych, zwłaszcza dla obsługi układów wejścia/wyjścia pozwala przyspieszyć działanie systemów relacyjnych baz danych o ok. 30%" - mówi Tomasz Ryś z krakowskiej firmy Clico.

Działania poszczególne

Jako pierwsze ze swoją ofertą systemów 64-bitowych wystąpiły firmy: Digital Equipment Corporation i Silicon Graphics. Pierwsza z nich dysponowała systemem dla procesorów Alpha już w roku 1993. Niestety, te systemy unixowe powstały jeszcze przed ustaleniem w miarę jednolitych standardów wywołań API. "Nikt nie twierdzi, że do przeniesienia aplikacji między poszczególnymi Unixami wystarczy jedynie rekompilacja kodu. Nie wymaga to jednak aż tyle pracy, jak to się powszechnie sądzi" - twierdzi Piotr Nogaś z Digital Equipment Polska.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200