Nowy szef Informixa musi naprawić sytuację finansową firmy i uspokoić użytkowników zainteresowanych przyszłością starszych produktów bazodanowych.

Przed rozpoczęciem tegorocznej światowej konferencji użytkowników Informix Software poinformowano o zmianach na najwyższym szczeblu kierowniczym. Dotychczasowego prezesa i dyrektora wykonawczego Phila White'a zastąpił Robert Finocchio, do niedawna prezes sieciowego giganta 3Com Corporation. Większość amerykańskich użytkowników Informixa i analityków rynku ze zrozumieniem przyjęło zmianę. Ostatnie pół roku prezesury Phila White'a zamyka się stratami w wysokości ponad 260 mln USD, zwolnieniem około 10% pracowników firmy i spadkiem cen akcji.

"Przyczyną kłopotów Informixa nie są ani jego produkty, ani technologia" - mówi nowy szef firmy. Twierdzi on, że Informix nie potrafił dotąd dobrze promować swoich rozwiązań, tak jak robią to konkurenci. Robert Finocchio poinformował już o konieczności dalszych zwolnień w firmie, sięgających 10-15% zatrudnionych. Nowy szef zapowiedział natomiast, że nie należy spodziewać się poważnych zmian w liniach produktowych.

Mieszane uczucia

Najwięcej emocji wśród uczestników tegorocznego spotkania wzbudzała przyszłość jednego z najpopularniejszych produktów Informixa - systemu do zarządzania bazami danych Online Dynamic Server (ODS). Niektórzy użytkownicy skarżą się, że Informix całkowicie skupił się na swoim najmłodszym produkcie - obiektowo-relacyjnym Univeral Serverze. Mimo że oficjalne stanowisko firmy brzmi: "Będziemy dalej rozwijać relacyjną bazę ODS", z wypowiedzi różnych przedstawicieli kierownictwa Informixa wynika, że "wewnątrz firmy toczy się dyskusja na temat przyszłości tego produktu".

Od dawna wiadomo, że Informix zmierza do ujednolicenia linii swoich produktów bazodanowych. Firma zamierza skoncentrować swoją ofertę wokół Universal Servera. Użytkownicy zastanawiają się więc, jak długo jeszcze takie produkty, jak ODS czy Extended Parallel Server (EPS), pozostaną niezależne - czy aby otrzymać nowe właściwości funkcjonalne, będą zmuszeni do zakupu Universal Servera. "Firma jest zaangażowana w rozwój ODS i nie poinformowała o planach zaprzestania jego rozwoju" - zapewniał Erin Kinikin, dyrektor działu serwerów bazodanowych. Bardziej ostrożny był Brett Bachman, wiceprezes koncernu, który powiedział, że ODS będzie rozwijany i pozostanie "na razie" niezależnym produktem. Natomiast Michael Stonebraker, dyrektor Informixa odpowiedzialny za technologię twierdzi: - "Prawie na pewno będziemy w dalszym ciągu sprzedawać relacyjny motor bazy danych. Będzie to po prostu Universal Server z wyłączoną obsługą obiektów".

Nowe stare bazy w ciągu roku

Na konferencji w San Francisco zapowiedziano, że nowy Online Dynamic Server w wersji 7.3 pojawi się na rynku w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy. Nowością tej wersji mają być rezydujące w pamięci tabele, ograniczenie zapytań do pewnej liczby rekordów (zamiast do całej tabeli), włączanie/wyłączanie części bazy z operacji w celu modyfikacji off-line, automatyczny restart bazy oraz równoległą archiwizacji/odtwarzania bazy.

Również na 1998 rok zapowiadana jest nowa wersja Extended Parallel Server. Informix planuje włączenie indeksów bitmapowych (przyśpieszających wyszukiwanie według pól o ograniczonej liczbie wartości np. płeć lub rok urodzenia).

Bliżej NT

Szczególnie mocno przedstawiciele Informix Software podkreślali w tym roku zaangażowanie w tworzenie rozwiązań dla systemu operacyjnego Windows NT i platformy opartej na procesorach Intela. Windows NT będzie platformą dla systemów bazodanowych Universal Server i XPS. Natomiast współpraca z Intelem - zdaniem przedstawicieli Informixa - przyniosła w efekcie stworzenie 42 modułów rozszerzających DataBlade dla uniwersalnego serwera, zoptymalizowanych dla procesorów Pentium i MMX. "Dotychczas nie angażowaliśmy się w Windows NT. Można nawet powiedzieć, ze jeszcze przed rokiem uznawaliśmy ten system za naszego wroga" - mówił Phil White, który po opuszczeniu fotela prezesa będzie pełnił funkcję przewodniczącego rady nadzorczej. "Jest to dla nas pewna szansa, nigdy wcześniej bowiem nie koncentrowaliśmy się na środowisku PC. To, czy NT będzie kiedykolwiek tak skalowalne jak Unix, pokaże czas " - dodał Phil White.