Fetyszyści informatyki

Informatyka nie kreuje świata. Jest narzędziem w naszych rękach i - jak każde narzędzie - osiągnie kiedyś kres swoich możliwości.

Informatyka nie kreuje świata. Jest narzędziem w naszych rękach i - jak każde narzędzie - osiągnie kiedyś kres swoich możliwości.

Żyjemy w informatycznej rzeczywistości. Komputery opanowały większość dziedzin naszego życia. Nawet jeśli nie widzimy klawiatury i monitora, możemy być pewni, że głęboko ukryty komputer steruje wtryskiem paliwa w naszym samochodzie, pralką, kuchenką, radiem, telefonem - wszystkim. Komputery kreują rzeczywistość, a przyszłość zależy od rozwoju informatyki. Futurologami nie są filozofowie, lecz naukowcy i inżynierowie związani z przemysłem informatycznym. Czy komputery rzeczywiście opanowały świat?

Komputerowa histeria

Świat bez komputerów - choć trudny do wyobrażenia - mógłby istnieć. Dużo poważniejsze zagrożenia niż wyłączenie wszystkich procesorów na świecie mogą położyć kres naszej cywilizacji. Choćby pozorna równowaga polityczna, która jest wystarczającym tego przykładem. Głód i olbrzymie arsenały aż proszą się o wybuch gniewu. Mordercza jest także destrukcja środowiska, zmierzająca prosto ku katastrofie ekologicznej. Na przykład zniszczenie oceanicznego planktonu przed 245 mln lat stało się pośrednią przyczyną masowego wymierania, kiedy z powierzchni Ziemi zniknęło 90% gatunków. Współczesną przyczyną podobnego zjawiska będzie zanieczyszczenie oceanów i atmosfery. Niebezpieczne może być też wyczerpanie zasobów paliw naturalnych. Cywilizacja techniczna nie istnieje bez dopływu energii - im wyżej rozwinięta, tym więcej energii zużywa.

Komputery na liście zagrożeń cywilizacyjnych praktycznie nie występują. Mogą spowodować zagrożenie życia dla grupy ludzi, utratę ich majątku, jednak w skali globalnej nie są niebezpieczne. Jedynym wyjątkiem jest powierzenie im zbyt dużej odpowiedzialności za nasze losy. Przykładem może być zdarzenie, które miało miejsce podczas "zimnej wojny", kilkanaście lat temu. Wtedy to komputer śledzący przestrzeń kosmiczną wokół Stanów Zjednoczonych pomylił się i wykrył wystrzeliwane przez Związek Radziecki rakiety balistyczne. Na szczęście w pobliżu był człowiek, który nie dopuścił do wystrzelenia amerykańskich rakiet. Człowiek stwierdził, czy zagrożenie jest realne. Komputer sprawdzał, ale nieskutecznie...

Wielkie wyzwania

W swojej historii ludzkość wielokrotnie zmierzała się z nieznanym. Już w starożytności umysł ludzki tworzył wizje świata i dostrzegał zjawiska, których wtedy nie mógł jeszcze badać. Później kosmologiczna rewolucja kopernikańska zburzyła antropocentryczny obraz wszechświata, usuwając człowieka z centralnego punktu kosmosu. Odkrycie mechanizmów ewolucji przez Darwina uzmysłowiło ludzkości prawdziwą naturę człowieczeństwa - nasz związek z naturą. Rewolucja relatywistyczna i kwantowa wykazała, iż prawa natury przerastają nas, że żyjemy w świecie, który potrafimy opisać, chociaż nie potrafimy go sobie wyobrazić. Myśl ludzka zatoczyła koło, nobliści w dziedzinie fizyki cząstek elementarnych często odwołują się do spuścizny starożytnych filozofów. Ich wizje w pełni zgadzają się z wynikami badań największych akceleratorów.

Wszystkie najważniejsze odkrycia zmieniające obraz świata zostały dokonane przed wynalezieniem komputerów. Jeśli można było tego dokonać, czy więc obecnie nie możemy się bez nich obejść? Czy współczesne wyzwania wymagają ich istnienia?

Komputery stworzono jako narzędzie dla matematyki. Zbudowano liczydło - urządzenie, którego zadaniem było przyspieszenie obliczeń. Później wyposażono je w mechanizmy obrazowania procesów, bazy danych i skomplikowane oprogramowanie. Liczydła pozwalają teraz na symulowanie rzeczywistości. Zaprzęgnięte w zastosowania matematyczne ilustrują fraktale tworzące obrazy bliskie otaczającej nas rzeczywistości. W logice rozmytej umożliwiają budowę systemów sterowania układami np. sieciami metra. W badaniach sieci neuronowych rozwijają nasze rozumienie procesu uczenia się, a możliwości obliczeniowe pozwalają badać układy, które dotychczas nazywaliśmy nie uporządkowanymi. Przykładem takiego zastosowania może być symulowanie turbulentnego przepływu powietrza wokół skrzydła samolotu.

Informatyka jest konieczna, ale prawdziwe wyzwania przed nią stojące odnajdziemy wyłącznie tam, gdzie nauka dociera do granic nie poznanego.

Rozwój cywilizacji

Rewelacyjnie szybki rozwój informatyki nie jest warunkiem koniecznym do rozwoju cywilizacji. Jest nim dostarczenie wystarczającej ilości energii. Trwające obecnie badania zmierzają do stworzenia wydajniejszych i czystszych źródeł energii. Największe nadzieje budzą prace nad syntezą jądrową, czyli procesem, który przebiega we wnętrzu Słońca. Zamiana czterech atomów wodoru w atom helu jest czysta, a energetyczność tego procesu przerasta nasze potrzeby.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200