Podstawowym wymogiem w pracy informatyka jest konieczność kształcenia. Nie tylko na kursach, ale przede wszystkim we własnym zakresie. Tymczasem podręczniki dla informatyków należą do najdroższych książek na rynku.

Wiedza na kilka sposobów

Najczęstszą metodą podnoszenia kwalifikacji przez informatyków jest zdobywanie kolejnych stopni certyfikacji, potwierdzających znajomość produktów. Dlatego też informatycy często uczestniczą w kursach prowadzonych przez szkoły komputerowe, które nie tylko przygotowują do egzaminu certyfikującego, ale zapewniają każdemu uczestnikowi podręcznik firmy, która stworzyła produkt (w wypadku kursów autoryzowanych), lub autorski szkoły (jeśli kursy nie są autoryzowane).

Coraz więcej zwolenników zyskuje także metoda douczania się w domu. Problem pojawia się, gdy trzeba zdobyć niezbędne do nauki książki. Najprostszym sposobem uzyskania potrzebnych podręczników jest ich zakup w księgarni. W każdym mieście wojewódzkim znajdują się punkty, gdzie można zdobyć fachową literaturę, a przy braku żądanej pozycji złożyć zamówienie. Jak zapewniają właściciele księgarni, podręcznik będzie sprowadzony w ciągu miesiąca. Jedyną barierą, która często zniechęca do zakupu, jest cena książki. Fachowe podręczniki kosztują nawet kilkaset zł.

Za pomocą Internetu

Część informatyków, chcąc obejść wysokie narzuty stosowane przez polskie księgarnie, korzysta z możliwości wirtualnego zakupu książki za pomocą Internetu. Dwie najpopularniejsze księgarnie mieszczą się pod adresamihttp://www.bookpool.com ihttp://www.amazon.com. Oferują one korzystne rabaty dla osób dokonujących zakupu za pomocą tego medium. Każdy użytkownik może również obliczyć koszt otrzymania podręcznika. Wirtualne księgarnie udzielają 40-50% upustu przy zakupie każdego podręcznika. Według wstępnych wyliczeń, zamówienie książki za pośrednictwem Internetu nie jest droższe niż przy jej zakupie w tradycyjnej księgarni. Nabycie dwóch lub więcej podręczników przy udziale wirtualnej księgarni jest opłacalne. Koszt przesyłki zmniejsza się, a operacja staje się bardziej opłacalna niż zakup książki w kraju.

W Internecie można znaleźć również bezpłatną dokumentację produktu - protokoły, standardy i plany dotyczące jego rozwoju. Wszystko oczywiście tylko w sytuacji, gdy właściciel prawa do produktu wyrazi na to zgodę. Zdarzają się też przypadki, gdy nikt nie jest właścicielem praw do określonej techniki. Tak dzieje się w wypadku protokołów TCP/IP. W takich sytuacjach zostają powołane oddzielne organizacje, które zajmują się rozpowszechnianiem dokumentacji. Dokumentacje prac prowadzonych w Internecie, propozycje nowych albo poprawki do starych protokołów i standardów protokołów TCP/IP pojawiają się w serii raportów technicznych zwanych RFC (Request For Comments). Najnowsze wersje dokumentów są dostępne bezpłatnie w wielu archiwach internetowych (np.ftp://ftp.funet.fi).

Codzienne źródło

Większość informatyków twierdzi, że regularne czytanie prasy technicznej pozwala śledzić rozwój produktu. Z zasady są to tytuły zaprenumerowane prywatnie, choć nie brakuje firm, które chętnie kupują prasę pracownikom do domu. Informatycy czytają zwykle jeden, dwa tytuły, które - ich zdaniem - najlepiej spełniają ich oczekiwania.

Ważnym źródłem nowinek technicznych są kontakty z kolegami z branży. Ożywioną działalność informatyków można zauważyć na tematycznych listach dyskusyjnych (np. dotyczących produktów firm Microsoft, Novell czy Unixa), gdzie często rozważane są problemy techniczne. Nie należy zapominać też o zjazdach czy konferencjach, gdzie zaproszeni wymieniają doświadczenia i pogłębiają wiedzę na temat wybranych zagadnień. Spotkania te organizowane są zwykle przez firmy softwarowe'owe i promują ich produkty.