e-państwo, e-rząd, e-obywatel
- Andrzej Gontarz,
- Sławomir Kosieliński,
- 24.06.2002
Przedstawiciele samorządu lokalnego w Polsce chcą podjąć prace nad stworzeniem elektronicznego rządu. Liczą na współpracę z rządem i środowiskiem biznesu.
Przedstawiciele samorządu lokalnego w Polsce chcą podjąć prace nad stworzeniem elektronicznego rządu. Liczą na współpracę z rządem i środowiskiem biznesu.
Samorządowi informatycy w Polsce mogą się pochwalić wieloma udanymi projektami i wdrożeniami z zakresu technik informacyjno-komunikacyjnych. Najbardziej zaawansowane i kompleksowe są prace w dużych miastach. Podejmowane inicjatywy nie układają się jednak w spójną całość w skali całej Polski. Każda ma przede wszystkim lokalny wymiar. Do stworzenia krajowego systemu usług administracyjnych i dalszego rozwoju już realizowanych projektów samorządowych potrzebne są większe zaangażowanie polityków, wyasygnowanie odpowiednich funduszy, koordynacja działań i wprowadzenie standardów wymiany danych oraz zmiana mentalności urzędników zazdrośnie strzegących swej uprzywilejowanej pozycji i prawa do ferowania decyzji.
Nowa eEuropa...
Tworzenie elektronicznego rządu ma być jednym z priorytetów nowego planu działań e-Europe 2005, którego projekt został przygotowany przez Komisję Europejską. Zakłada on dynamiczny rozwój usług i treści dostępnych w trybie online. Poza usługami e-government, jako pierwsze mają być rozwijane programy z zakresu zdalnego nauczania (e-learning) i telemedycyny (e-health). Dla zwiększenia możliwości korzystania z nich Unia Europejska będzie wspierała rozwój infrastruktury łączy szerokopasmowych oraz podejmie działania na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa sieciowych transakcji.
Do końca 2005 r. do sieci szerokopasmowej ma być podłączona cała administracja publiczna w krajach członkowskich Unii. Przygotowywany jest projekt powołania transgranicznego e-rządu, który będzie pozwalał na zdalne załatwianie spraw w dowolnym urzędzie na terenie całej Unii Europejskiej. Plan zakłada także, że do końca 2005 r. wszystkie zamówienia publiczne będą realizowane w trybie online, a wszyscy obywatele uzyskają dostęp do Internetu, m.in. za sprawą publicznych punktów dostępowych umieszczonych w urzędach, bibliotekach czy szpitalach.
Gdyby Polska stała się członkiem Unii Europejskiej w 2004 r., zostałaby objęta planem e-Europe 2005. Dzisiaj już jednak powinna się przygotowywać do realizacji zawartych w nim celów. Uczestnictwo w programach europejskich nie wystarczy do osiągnięcia wymaganych rezultatów. "Społeczeństwo informacyjne w Polsce musimy zbudować sami. Unia nas w tym nie wyręczy" - podkreślał Włodzimierz Marciński, radca w przedstawicielstwie Rzeczypospolitej przy Unii Europejskiej w Brukseli. Tym bardziej że przy realizacji planu eEurope 2005 większy nacisk ma być położony na wykorzystanie mechanizmów wolnorynkowych. Zakładane są znacznie większy niż dotychczas udział i bardziej znacząca rola środowisk biznesowych. Państwa europejskie mają mieć przede wszystkim rolę wspierającą, a poszczególne zadania mają być w dużym stopniu realizowane według tradycyjnych reguł popytu i podaży.
Po raz kolejny przyznano nagrody za najlepsze samorządowe serwisy internetowe. W kategorii gmin za najlepszy uznano serwis gminy Nędza. W grupie małych miast uhonorowano strony Koźmina Wielkopolskiego, a wśród miast dużych nagrodzono portal Sopotu. Najlepszym serwisem powiatowym może w tym roku poszczycić się powiat nowotarski.
Zdaniem członków jury, nie nastąpiła w tym roku znacząca poprawa jakości serwisów pod względem ich interaktywności. Najczęściej spotykaną formą interakcji z obywatelem jest umożliwienie pobierania przez sieć formularzy urzędowych.