Od redaktora

Kierować komputerem

Kierować komputerem

Inicjatywa Europejskiego Komputerowego Prawa Jazdy mogłaby świadczyć o rzeczywistej konieczności uregulowania problemu korzystania ze sprzętu komputerowego, przez coraz liczniejsze rzesze pracowników z tymże stykających się. Tak przynajmniej jć rozumiem (choć jednocześnie nie bardzo rozumiem, po co to całe przedsięwzięcie). Dziś nie ma oczywiście jeszcze mowy o tym, że brak takiego dokumentu przekreśla szansę człowieka na klepanie w klawiaturę, ale wnioskuję, że przedsięwzięcie to będzie zmierzało w tę stronę. Droga jeszcze daleka, ale... nie jest nie do pomyślenia ewentualność, że jakieś tam przepisy bezpieczeństwa będą w przyszłości zabraniały sadzania człowieka przed monitorem, jeśli na ścianie nie zawiśnie odpowiedni certyfikat.

Ale jak już wspomniałem, na szczęście dziś takiego zagrożenia nie ma. Komputerowe Prawo Jazdy mają być dodatkowym atutem w rękach osoby starającej się o pracę. Mają być pomocą dla osób kierujących firmami, dającą pewność, że przyszły pracownik przynajmniej z namysłem dotykał będzie klawiatury.

Gdyby tak miało pozostać, zamierzenia pomysłodawców inicjatywy byłyby śmieszne. Teraz - aby idea odniosła jakikolwiek skutek - trzeba ją rozpowszechnić. Jeśli machina się rozpędzi, już niebawem pisać będziemy o tworzeniu centralnego rejestru Komputerowych Praw Jazdy, fałszywych dyplomach. Zabawa będzie podobna do tej, jakć mamy z prawo jazdami samochodowymi. Analogie - może trochę dzięki niezbyt szczęśliwej nazwie - nasuwajć się same. Pozostaje jeszcze wymyślenie zasad karania nieodpowiedzialnych kierowców komputerów. I to jest zagwozdka. Jak karać człowieka, który siada do komputera po spożyciu? Na dwa lata do noszenia worków w magazynie?

Poza wątkami humorystycznymi inicjatywy są też jak najbardziej poważne. Zauważmy: zdecydowana większość zapytanych przez nas szefów informatyki, czy popiera inicjatywę prawo jazdy, odpowiedziała: tak. świadczyć to musi o tym, że majć oni sporo problemów z osobami dopuszczonymi do pracy z tak nowoczesnym sprzętem. Innymi słowy, umiejętność posługiwania się w Polsce komputerem jest niedostateczna. Przypuszczam, że nie jest to wyłącznie nasza narodowa cecha. Jednak ten fakt nie jest niepokojący. Niepokój może budzić to, że pracownicy boją się komputera.

I tu dochodzimy do kwestii - moim zdaniem - najistotniejszej. Komputerowe Prawo Jazdy lęk ten jeszcze powiększy. Komputer stanie się w świadomości ludzi czymś, co jest obowiązkowe. Czymś na wzór matematyki w szkole (ilu z nas ją lubiło) albo polskiego (a ten przedmiot, jakim cieszył się zainteresowaniem). Komputer stanie się wrogiem człowieka, przyczyną jego stresów i kłopotów. Oczywiście szczęśliwcy, którzy przebrnć przez egzaminacyjne pytania, zobaczą, że jest to głupsza od nich maszyna. Ale ile wcześniej paznokci poobgryzają, ustawiajćc dzieci w domu po kątach, bo nie potrafią opanować marginesu z prawej strony edytora.

Tymczasem komputer winien umilać i uprzyjemniać życie. Zresztą nie tylko on. I w takim kierunku powinno iść myślenie osób, znających te liczące (i nie tylko) zabawki. Cóż, na takie drobne z pozoru aspekty psychologiczne nie przywykliśmy zwracać uwagi. Czy ktoś np. analizował, jaki wpływ na uczniów miało wprowadzenie do programu nauczania w szkołach przedmiotu pod nazwą podstawy informatyki? Ilu z nich właśnie dlatego nigdy nie zainteresuje się komputerami? A skoro już przy szkole jesteśmy, to inicjatywa Komputerowego Prawa Jazdy stoi z nią w jawnej sprzeczności. Stwierdza bowiem, że to czego tam uczą i potwierdzają stopniem na świadectwie, jest nic nie warte.

Mam nadzieję, że w przypadku Komputerowych Praw Jazdy - skoro je nam zafundowano - tak nie będzie. Wiedza przez nie potwierdzona będzie rzetelna. Ciekawi mnie tylko jaką opinie uzyskają egzaminatorzy. Czy uznani zostaną za ludzi, czy za tzw. siekiery. Tak naprawdę od nich teraz zależy czy ludzie na komputerowe Prawo Jazdy będą narzekali, czy też ocenić, że wcale to nie takie straszne. Czy komputer będzie bardziej przyjazny człowiekowi czy nie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200