Pakiety kontra platformy

Można monitorować połączenia w sieci i zarządzać jej wydajnością, używając do tego celu wielu oddzielnych, słabo zintegrowanych ze sobą narzędzi. Jest to dość kosztowna i mało wydajna metoda. Można też użyć wysoce skalowanych aplikacji, oferujących komplet zintegrowanych ze sobą narzędzi, takich jak globalne platformy zarządzania UniCenter TNG lub OpenView. Jednak i takie platformy nie zawsze zdają egzamin, ponieważ są bardzo skomplikowane, i tylko doświadczony administrator jest w stanie nad nimi zapanować.

Można monitorować połączenia w sieci i zarządzać jej wydajnością, używając do tego celu wielu oddzielnych, słabo zintegrowanych ze sobą narzędzi. Jest to dość kosztowna i mało wydajna metoda. Można też użyć wysoce skalowanych aplikacji, oferujących komplet zintegrowanych ze sobą narzędzi, takich jak globalne platformy zarządzania UniCenter TNG lub OpenView. Jednak i takie platformy nie zawsze zdają egzamin, ponieważ są bardzo skomplikowane, i tylko doświadczony administrator jest w stanie nad nimi zapanować.

W sieciach, w których nie opłaca się instalować tak rozbudowanych platform zarządzania jak UniCenter czy OpenView, sprawdzają się narzędzia zarządzające siecią, określane przez producentów mianem "midtier". Oprogramowanie takie (operujące w warstwie pośredniej) charakteryzuje się tym, że koncentruje się na wybranych funkcjach, pozwalając zwiększyć wydajność sieci i zmniejszyć opóźnienia, a nie oferując opcji zarządzania użytkownikami, grupami czy rozpowszechniających oprogramowanie. Tak ścisłe skoncentrowanie się na problemach sieciowych powoduje, że narzędzia "midtier" są dużo łatwiejsze w obsłudze od wysoce skalowalnych, globalnych platform zarządzania. Są one przeznaczone dla tych użytkowników, którym zależy przede wszystkim na rozwiązywaniu problemów sieciowych i zwiększaniu przepustowości połączeń. Mimo ograniczeń produkty typu "midtier" mogą z powodzeniem zarządzać większością środowisk sieciowych.

Dostawcy narzędzi "midtier" tak je projektują, aby użytkownik mógł szybko określać problemy związane z łącznością, lokalizować precyzyjnie "wąskie gardła" i te punkty w sieci, w których występują przeciążenia oraz planować przepustowość.

Przyjrzyjmy się bliżej czterem pakietom zarządzającym siecią klasy "midtier".

VitalSuite - dla małych i dużych sieci

Pakiet VitalSuite firmy Lucent Technologies zawiera komplet zintegrowanych ze sobą modułów, które monitorują sieć, uzgadniają poziom usług - SLA (Service Level Agreement), śledzą wydajność sieci i sprawują pieczę nad aplikacjami oraz nad wykonywanymi przez nie transakcjami. VitalSuite potrafi dokładnie określić, gdzie i dlaczego występują problemy z łącznością i dlaczego przepustowość sieci spada. Oprogramowanie zawiera interfejs użytkownika pracujący szybko i intuicyjnie. VitalSuite daje się łatwo skalować (użytkownik może na przykład zainstalować moduł budujący raporty na oddzielnym komputerze).

Pakiety kontra platformy

Raport <b>VitalAgent</b> wyświetlany przez pakiet VitalSuite (widać na nim jak różne aplikacje wykorzystują przepustowość sieci)

W skład pakietu VitalSuite wchodzą narzędzia: VitalNet, VitalAnalysis, VitalHelp, VitalAgent, AutoMon i Transact Toolkit. VitalNet zbiera informacje z urządzeń obsługujących protokół SNMP i z komputerów, na których zainstalowano oprogramowanie VitalAgent, a następnie przekazuje dane narzędziom VitalAnalysis i VitalHelp. VitalAnalysis monitoruje aplikacje i prowadzi analizy raportów zawierających historyczne dane, które informują o wydajności systemów i aplikacji. Mając na uwadze planowanie przepustowości, VitalAnalysis przechowuje dane w ujęciu historycznym w dołączonej do produktu bazie danych Microsoft SQL Server.

VitalHelp bada stan aplikacji opartych na protokole TCP/IP. Gdy narzędzie określi przyczynę problemu, wysyła alert do administratora systemu. Kolejne moduły wchodzące w skład VitalSuite to AutoMon (skryptowy motor transakcji) i Transact Toolkit (używany do definiowania transakcji biznesowych).

Podstawowy raport generowany przez VitalSuite, dzięki któremu użytkownik może szybko rozpoznawać problemy i zagrożenia, nosi nazwę Heat Chart. Każdy Heat Chart wyświetla pokolorowaną matrycę, która zawiera szereg przydatnych informacji (wydajność aplikacji, składniki aplikacji oraz rozpoznane klasy zasobów). Każda komórka Heat Chart odpowiada określonej klasie zasobów i metryce wydajności. Komórki Heat Chart zmieniają swój kolor, informując w ten sposób administratora, w jakim stanie znajdują się określone zasoby systemu.

Pakiet VitalSuite generuje dane o wydajności aplikacji, prezentując je w trzech różnych ujęciach: Business, Applications i Reports. Pakiet można uruchamiać na komputerach Windows NT lub Windows 2000. Oprogramowanie jest drogie - jego cena zaczyna się od 53 000 USD.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200