LOT dla internautów

W Internecie można kupić bilety lotnicze na wszystkie połączenia obsługiwane przez PLL LOT.

W Internecie można kupić bilety lotnicze na wszystkie połączenia obsługiwane przez PLL LOT.

Z nowej oferty TicketsOnLine Polskich Linii Lotniczych LOT na razie mogą skorzystać jedynie klienci firmy z Polski i USA. Po połączeniu się z internetowym serwerem LOT (www.lot.com), wybraniu szukanego połączenia i dokonaniu rezerwacji, można wysłać polecenie kupna biletu, który zostanie dostarczony pocztą kurierską pod wskazany adres. Należność za bilety regulowana jest kartą kredytową (ich autoryzacja odbywa się w czasie rzeczywistym). Obecnie polskie linie lotnicze są największą firmą w naszym kraju, która zdecydowała się udostępnić taką usługę.

LOT - rozbudowując w ten sposób internetowy serwer - dołączył do licznego już grona firm lotniczych, oferujących sprzedaż biletów w trybie on-line. Serwis na razie dostępny jest jedynie w języku angielskim. „Nasz główny system rezerwacji posługuje się tym językiem. Dopiero w przyszłości zamierzamy stworzyć odpowiednie narzędzia translacji, które dostosują go do polskiego interfejsu stron WWW” - mówi Paweł Mastalerz, szef internetowego marketingu w PLL LOT. Według nieoficjalnych informacji, realizacja całości przedsięwzięcia pochłonęła ok. 100 tys. USD.

Wizualnie system internetowej rezerwacji LOT jest podobny do analogicznych rozwiązań znanych od pewnego czasu w sieci globalnej (np. stron serwera Travelocity). Brakuje mu jeszcze elastycznych narzędzi służących do wyszukiwania połączeń czy możliwości wprowadzania zmian w rezerwacji.

Outsourcing za granicą

Wykonawcą serwisu jest firma Poland.net (notabene prowadzona przez Polaków mieszkających w USA). Zatrudnieni przez nią informatycy przez ponad 4 miesiące przygotowywali interfejs łączący strony WWW z ogólnoświatowym systemem rezerwacji PLL LOT. Poland.net zajmuje się na bieżąco utrzymaniem poprawnego funkcjonowania serwera, który fizycznie zlokalizowany jest za oceanem.

Serwis został uruchomiony na serwerze Netscape Communications, obsługującym protokół Secure Sockets Layer. Dzięki niemu do szyfrowania przesyłanych numerów kart kredytowych wykorzystywany jest algorytm RSA. Wyniki pełnego monitoringu aktywności serwera i interakcji użytkowników są na bieżąco zapisywane w bazie danych, korzystającej z oprogramowania Oracle'a. „Myślimy także o możliwości zapamiętywania wszystkich wysyłanych do użytkowników stron html. Stanowiłoby to istotną pomoc w późniejszym wyjaśnianiu ewentualnych reklamacji” - wyjaśnia Paweł Mastalerz.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200