Konwersja systemów

Historyczne uwarunkowania komputeryzacji i ciągły rozwój technologii informatycznej zachęcają użytkowników do wymiany systemów informatycznych na produkty nowocześniejsze i dogłębnie traktujące implementowane funkcje. Ale wprowadzenie nowego systemu wymaga konwersji.

Historyczne uwarunkowania komputeryzacji i ciągły rozwój technologii informatycznej zachęcają użytkowników do wymiany systemów informatycznych na produkty nowocześniejsze i dogłębnie traktujące implementowane funkcje. Ale wprowadzenie nowego systemu wymaga konwersji.

Dążenie do unowocześniania swego warsztatu pracy - oprócz zwykle z tym związanych nakładów finansowych na sprzęt i oprogramowanie - wymaga dokonania analizy metodologii zmiany systemu informatycznego. Wiążą się z tym problemy dotyczące zachowania płynności pracy i dostępu do danych - celu prac wdrożeniowych nowego systemu. Od tego, w jaki sposób zostaną one rozwiązane, jak też od istoty zastosowań informatyki w działalności firmy, zależy sukces wdrożenia nowego produktu.

Wprowadzanie nowego systemu, zastępującego systemy informatyczne dotychczas stosowane, wymaga wykonania konwersji. Chociaż pod pojęciem konwersji przyjęło się potocznie rozumieć wyłącznie konwersję danych, to zarówno w literaturze, jak i w praktyce problem ten rozumiany jest szerzej, jako przeniesienie danych do poziomu jednego ze składników całej procedury. O powodzeniu procesu konwersji systemów decydują dwa czynniki: czas jej wykonania i jakość.

Wybór metody

Klasyfikację metod przeprowadzania konwersji przedstawiają T. O’Leary i B. Williams , podając cztery podstawowe schematy działania:

  • konwersja bezpośrednia - polega na natychmiastowym wprowadzeniu nowego systemu w miejsce dotychczas używanego, (niesie największe ryzyko spośród wszystkich metod, gdyż w przypadku błędnego działania systemu, użytkownicy nie mają alternatywy);

  • konwersja równoległa - stary i nowy system funkcjonują równolegle, aż do momentu osiągnięcia stanu pełnej niezawodności i stabilności nowego systemu. Procedura jest bezpieczna, ale kosztowna i uciążliwa - możliwa do stosowania w krótkim okresie;

  • konwersja pilotowa - tylko część przedsiębiorstwa używa nowego systemu (zazwyczaj wszystkich jego modułów), testując jego działanie przed wprowadzeniem do ogólnego stosowania. Metoda ta jest bezpieczna i nieuciążliwa finansowo, jednak może powodować przeciąganie się w czasie;

  • konwersja fazowa - etapowe wprowadzanie nowego systemu wykonywane modułami, sukcesywnie zastępującymi dotychczas używane. Problemem tej metody jest czasochłonność i koordynacja przepływu informacji między modułami różnych systemów.

    W praktyce o wyborze konwersji decydują dwa czynniki:

    1.cechy nowego systemu;

    2.cechy organizacji stosującej system.

    Jeżeli firma musi pracować w trybie ciągłym, używając zunifikowanego systemu informatycznego (np. bank), wówczas jedynym możliwym rozwiązaniem jest konwersja bezpośrednia (niosąca duże ryzyko dla instytucji). Wybór wiarygodnego dostawcy systemu i należyte przygotowanie warunków wdrożenia pozwala uniknąć ogromnego ryzyka związanego z tym rodzajem konwersji. Niewskazane jest stosowanie w banku konwersji równoległej, wymagającej wprowadzania danych do dwóch jednocześnie działających systemów, wydłużyłoby bowiem czas obsługi transakcji. Takie skutki spowodowałaby także konwersja pilotowa dla poszczególnych odcinków systemu. W tym typie przedsiębiorstwa wszystkie metody - oprócz bezpośredniej - mogą być użyte jako pewnego rodzaju sprawdzian przed pełnym wdrożeniem systemu.

    Obciążenie użytkowników systemów komputerowych właściwymi dla miejsca ich pracy zadaniami rzadko wytwarza sprzyjającą atmosferę dla tego rodzaju prób. Obowiązek przetestowania oprogramowania musi przejąć firma autorska, wspomagana nieraz przez oddelegowanych do tego zadania pracowników strony kupującej.

    Jeżeli przedsiębiorstwo nie musi osiągnąć pełnej gotowości i unifikacji systemu informatycznego w krótkim czasie, wówczas najlepszą metodą wymiany systemu jest konwersja pilotowa lub równoległa. Wybór między nimi zależy przede wszystkim od strukturalnej złożoności organizacji i oferowanego systemu. W firmach wielooddziałowych o strukturze oddziału głównego (centrali) i filii z powodzeniem może być wykorzystana metoda pilotowa, gdzie ciężar wdrożenia wszystkich modułów systemu przyjmuje najpierw centrum, a następnie - po udanych próbach - zakresem wdrażania będą objęte pozostałe jednostki. Zmniejsza to nakłady ponoszone przez użytkownika na przetestowanie systemu pod względem jego przydatności i działania. Zmniejsza się także liczba osób biorących udział we wdrożeniu. Metoda równoległa polecana jest firmom o nieskomplikowanej strukturze organizacyjnej (najczęściej jednozakładowym). Metoda pilotowa i równoległa mogą koegzystować, jako mieszanina stylów wdrażania: odcinek pilotowy może być używany równolegle z systemem dotychczasowym. Na uwagę zasługuje fakt, że oba rodzaje konwersji mogą dotyczyć jedynie specyficznych instytucji, czyli takich, w których pracownicy mogą pracować równolegle z dwoma systemami (np. biblioteka lub wypożyczalnia, nie wymagające obsługi użytkownika w trybie natychmiastowym).

    Konwersja fazowa to rozwiązanie dla przedsiębiorstw nie mających jeszcze systemu zintegrowanego, gdzie zastąpienie systemu cząstkowego nowym modułem systemu zintegrowanego nie spowoduje komplikacji przy osiąganiu jednolitości informacyjnej. Niewielkie aplikacje przeznaczone konkretnym stanowiskom pracy zastępowane są modułami-składnikami systemu zintegrowanego.

    Wszystkie wymienione rodzaje konwersji systemów, stosowane w różnych sytuacjach i z różnym efektem, wymagają jednak przeniesienia danych.

  • W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

    TOP 200