Drukarki wasze, notebooki nasze

Hewlett-Packard i Compaq wybrały grupę menedżerów odpowiedzialnych za integrację produktów obu firm.

Hewlett-Packard i Compaq wybrały grupę menedżerów odpowiedzialnych za integrację produktów obu firm.

Połączenie firm wciąż nie jest przesądzone - nie zostały jeszcze zliczone wyniki decydującego głosowania akcjonariuszy, a na dodatek pod koniec kwietnia br. Hewlett-Packard czeka proces ze spadkobiercami założycieli firmy dążących do zablokowania transakcji. Znany jest już natomiast skład zespołu, któremu de facto zostaną powierzone losy fuzji, jeśli ta dojdzie do skutku. Zarządy HP i Compaq Computer podały do publicznej wiadomości listę 150 nazwisk osób odpowiedzialnych za poszczególne grupy produktów w nowym Hewlett-Packard. Wśród nominowanych są menedżerowie wywodzący się z obu firm.

Podział ról

Zwierzchnictwo nad trzema głównymi działami, związanymi z rozwojem produktów, objęli: Duane Zitzner (HP) - Personal Systems, Peter Blackmore (Compaq) - Enterprise Systems, Vyomesh Joshi (HP) - Imaging and Printing. Ann Livermore, wiceprezes HP, będzie kierować działem usług, który ma stawić czoło IBM Global Services. Szefowie głównych działów mają bezpośrednio podlegać Carly Fiorinie, dyrektoro- wi generalnemu, i Michaelowi Cappellasowi, prezesowi firmy.

Z nominacji menedżerów poszczególnych działów można z dużym prawdopodobieństwem wywnioskować, jakie produkty Compaqa mają szansę wejść do oferty nowego HP. Wcześniej bowiem zapowiadano, że po połączeniu firma przyjmie strategię adopt and go. Oznacza to, że z dwóch dublujących się grup produktów zostanie wybrana jedna - HP lub Compaqa.

Zgodnie z oczekiwaniami, w połączonej firmie nadzór nad działem korporacyjnych komputerów osobistych dla biznesu przypadnie menedżerom Compaqa. Marki, takie jak Armada, Evo, DeskPro, iPaq, doskonale wypromowane przez światowego lidera PC, prawdopodobnie zostaną utrzymane.

Działem oprogramowania - co nie jest zaskoczeniem - ma kierować Nora Denzel z HP. Podobnie łatwe do przewidzenia było, że osobie wywodzącej się z Compaqa przypadnie kontrola nad biznesem, związanym z serwerami intelowskimi. Rozwojem systemów operacyjnych Unix, procesorów, serwerów i stacji roboczych RISC będzie zarządzał Scott Stallard, obecnie odpowiedzialny za ten segment produktów w HP.

Jedyna niewiadoma

Nie sposób jeszcze przewidzieć wyboru, jakiego dokona nowy szef działu pamięci masowych. Kierowanie działem Network Storage Solutions powierzono wprawdzie menedżerowi Compaqa, ale być może tylko dlatego że Nora Denzel, odpowiedzialna dotychczas za pamięci masowe w HP, ma zająć się oprogramowaniem. Nowy szef Howard Elias odpowiadał w Compaqu za dział Business Critical Server, a nie za dział pamięci, zaś wiceprezesa Compaqa, który dotąd nadzoro- wał rozwój pamięci masowych w teksańskiej firmie, w ogóle nie ma na liście 150. nominowanych. Być może więc o wyborze H. Eliasa nie zadecydowało przekonanie, że pamięci masowe Compaqa górują nad rozwiązaniami HP, ale jego doświadczenie zdobyte jeszcze w dziale Enterprise Storage w Digital Equipment, przejętym w 1998 r. przez Compaqa.

Czas i odprawy

9 tygodni na znalezienie pracy w nowym HP będą mieli ci pracownicy, dla których zabraknie miejsca na obecnych stanowiskach. Tym, którym się nie powiedzie, ma być wypłacona odprawa, odpowiadająca 4-12 pensjom, w zależności od stażu pracy.

Z zatrudnionych 150 tys. osób w nowej firmie planuje się zwolnienie 10% pracowników. Tuż przed ogłoszeniem połączenia HP i Compaq zredukowały zatrudnienie o ok. 15 tys. osób.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200