Test przełącznika 3Com Switch 4007

Modularny przełącznik warstwy 3 oferuje przedsiębiorstwom średniej wielkości wydajną obsługę szkieletu sieci. Jeśli chodzi o Quality of Service oraz trasowanie w środowisku Gigabit Ethernetu, urządzenie nie ustrzegło się błędów w teście. Pozostałe moduły przeszły jednak celująco przez wszystkie testy wydajności.

Modularny przełącznik warstwy 3 oferuje przedsiębiorstwom średniej wielkości wydajną obsługę szkieletu sieci. Jeśli chodzi o Quality of Service oraz trasowanie w środowisku Gigabit Ethernetu, urządzenie nie ustrzegło się błędów w teście. Pozostałe moduły przeszły jednak celująco przez wszystkie testy wydajności.

Po tym, jak w wyniku restrukturyzacji 3Com zrezygnował z produkcji przełączników ethernetowych dla dużych przedsiębiorstw, rozpoczął on produkcję następców serii Corebuilder, urządzeń warstwy 3 dla grup roboczych oraz szkieletowych. Aby uniknąć wrażenia, że jest niekonsekwentny, 3Com adresuje swoje obecne produkty nie do firm największych, ale średniej wielkości. Odbiorcami są przedsiębiorstwa, które w jednym miejscu posiadają do 2500 komputerów. W polskich realiach są to jednak duże firmy...

3Com zaprojektował przełącznik 4007 jako urządzenie plug-and-play, mające wyróżniać się radykalną prostotą obsługi oraz konfiguracji. Hasłem marketingowym, które ma przybliżyć klientowi koncepcję działania urządzenia, jest "szkielet w pudełku" (Backbone in a Box). W celu ułatwienia instalacji producent dostarcza przełącznik w prekonfigurowanych zestawach (starter kits), które zgodnie z życzeniem klienta mogą zostać uzupełnione o moduły dodatkowe. Cztery 7-gniazdowe konfiguracje bazowe dają użytkownikowi duży wybór, np. Gigabit Ethernet Layer 2 Bundle z dwoma 9-portowymi modułami gigabitethernetowymi lub Gigabit Ethernet Layer 3 Bundle z jednym 4-portowym trasującym modułem gigabitethernetowym i jednym 9-portowym modułem gigabitethernetowym.

Z maksymalną wydajnością przełączania 54 Gb/s i obsługą do 54 portów Gigabit Ethernet lub 216 Fast Ethernet przełącznik 4007 nadaje się - zdaniem producenta - do zastosowania w sieciach o wielkości do 2500 użytkowników.

Do testu wyposażono płytę główną w dwa moduły Gigabit Ethernet:

  • z 9 portami SX, przełączanie tylko w warstwie 2;

  • z 4 portami SX, przełączanie w warstwach 2 i 3.

    Jako urządzenie testujące zastosowano 1600 Traffic Generator/Performance Analyzer firmy Ixia z 20 portami 100Base-TX i 8 portami 1000Base-SX. Zestawy testowe odpowiadały normom IETF (Benchmarking Methodology for Network Interconnection Devices): RFC 1242, RFC 1944, RFC 2544 i (Benchmarking Methodology for LAN Switching Devices): RFC 2285.

    Dodatkowe opcje, takie jak Flow-control, STP, autonegotiation, obsługa OSPF oraz RIP, zostały wyłączone, aby nie zafałszowały wyników.

    Aby przetestować wydajność w warstwie 3 modelu OSI, urządzenie testujące symulowało urządzenia końcowe z własnymi adresami IP. Każdemu portowi przełącznika przyporządkowano jedną sieć IP. Jeśli chodzi o okablowanie, to wybrano wariant symetryczny i połączono 12 portów fastethernetowych i 4 przyłącza gigabitowe przełącznika 3Com 4007 w układzie jeden do jednego z portami urządzenia testującego, a więc port nr 1 przełącznika z pierwszym portem testera Ixia, port nr 2 z drugim itd.

    Solidna wydajność

    Test przełącznika 3Com Switch 4007

    Pomiar czasu opóźnienia

    Kierunek nadawania ramek został tak skonfigurowany, że sąsiadujące porty dwukierunkowo przesyłały je do siebie, a więc: port 1 do portu 2 i z powrotem, port 3 do portu 4 i z powrotem, aż do portu 15, który wysyłał ramki do portu 16 i z powrotem. Aby odpowiednio obciążyć mechanizm trasujący, powtarzano testy z różnymi wielkościami strumieni IP na poszczególny port. Pomiary rozpoczęto z jednym adresem IP na port, a następnie zwiększono liczbę węzłów na podsieć do 50 i 250. W ten sposób stworzono jedną sieć Fast Ethernet z 12, następnie 600 i w końcu 3000 hostów, rozdzielonych równomiernie na 12 podsieci. Cztery porty gigabitethernetowe obsługiwały sieć złożoną z 200 lub 1000 hostów. Testy trwały 30 s i różniły się standardem wielkości pakietów: 64, 128, 256, 512, 1024, 1280 oraz 1518 bajtów.

    Testowany przełącznik wykonał wszystkie zadania w zakresie Fast Ethernetu perfekcyjnie, ale tylko wtedy, gdy pracował poniżej wyznaczonej przez producenta granicy 2500 obsługiwanych komputerów. Przyłączenie 3000 jednostek rozdzielonych na 12 sieci spowodowało - przy małych pakietach o wielkości 64 B - spore straty. Wydajność trasowania pozostała nienaganna.

    Jednak podczas testów gigabitowych pojawiły się problemy z rozdzieleniem adresów. Przesłane przez urządzenie testujące żądania ARP (Address Resolution Protocol) pozostały bez odpowiedzi bądź została na nie udzielona błędna odpowiedź. Nie udało się jednak z całą pewnością stwierdzić, czy ten błąd został spowodowany przez urządzenie firmy 3Com.

    Pomiar czasu opóźnienia (latency) przeprowadzono w sposób identyczny jak pomiar przepustowości, a więc w konfiguracji jeden do jednego z ramkami, które były przesyłane pomiędzy sąsiadującymi portami. Na początku zdefiniowano jedną sieć i jeden adres IP. Poszczególne porty musiały przy tym poradzić sobie z różnymi obciążeniami - od 90 przez 99 do 100 proc. Nie doszło jednak do przeciążenia portów. Czas trwania testu wyniósł 30 s; w teście użyto takich samych wielkości ramek jak w teście przepustowości.

    Uzyskane wyniki świadczą o wysokiej jakości urządzenia. W zasadzie nie ma różnic w wynikach dla warstw 2 i 3, innymi słowy przełącznik pracuje w obu warstwach jednakowo szybko. Podwyższone wartości czasów dostępu przy pełnym obciążeniu w praktyce nie są wadą, gdyż takie stuprocentowe obciążenie występuje niezmiernie rzadko.

  • W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

    TOP 200