Poczekamy, zobaczymy

W najbliższym czasie nie należy spodziewać się szybkiego wzrostu sprzedaży ubezpieczeń w Internecie.

W najbliższym czasie nie należy spodziewać się szybkiego wzrostu sprzedaży ubezpieczeń w Internecie.

Jeszcze kilkanaście miesięcy temu analitycy przewidywali, że wkrótce Internet odmieni rynek sprzedaży ubezpieczeń. Część z nich była wprawdzie przekonana, że sieć nie zastąpi w zupełności tradycyjnego brokera czy agenta, jednak nie brakowało i takich, którzy twierdzili, że większość ubezpieczeń będzie kupowana, tak jak produkty codziennego użytku, z półki w wirtualnym sklepie. Obecnie mówi się, że w ciągu kilku najbliższych lat przez Internet będzie sprzedawanych ok. 20% wszystkich ubezpieczeń.

W Polsce internetowy rynek sprzedaży ubezpieczeń rozwija się powoli. Zarówno ubezpieczyciele, jak i brokerzy nie chcą nawet ujawniać liczby polis sprzedanych przez ich strony internetowe. Można więc przypuszczać, że ich liczba jest skromna. Większość umów zawierana jest tradycyjnie - w bezpośrednim kontakcie z agentem, przez telefon czy faks. Trzeba jednak pamiętać, że podobne początki miała bankowość internetowa. Dzisiaj zaś tego typu usługi oferuje kilkanaście banków, a korzysta z nich kilkaset tysięcy klientów.

Polski pionier

Ubezpieczenia w polskim Internecie to serwisy informacyjne, serwisy brokerów i agentów oraz strony firm, zajmujących się działalnością ubezpieczeniową. Pionierem sprzedaży ubezpieczeń przez Internet była Hestia Insurance, która rozpoczęła tę działalność pod koniec 1997 r. Niedawno firma całkowicie przebudowała swój serwis internetowy. "W ciągu czterech lat zmieniły się realia, zmieniły się technologie. Serwis przekształcił się w portal tematyczny, skierowany zarówno do klientów, jak i partnerów, który trzeba systematycznie uaktualniać" - twierdzą przedstawiciele firmy.

Hestia oferuje poprzez Internet ubezpieczenia mieszkań, podróży oraz prywatne OC i NNW. W przypadku pozostałych produktów Hestii serwis internetowy umożliwia jedynie wypełnienie dokumentów i umówienie spotkania z agentem. Według przedstawicieli firmy, wiążą się one z koniecznością wcześniejszego obejrzenia przedmiotu ubezpieczenia przez przedstawicieli firmy.

Wybrane pozycje

Możliwość zakupu ubezpieczenia przez Internet oferuje także Compensa. Tą drogą dostępne są ubezpiecze- nia mieszkania i kosztów leczenia za granicą. Za pośrednictwem WWW klienci Compensy mogą również zgłosić zaistniałą szkodę. Od niedawna ubezpieczenia na życie oferuje Warta Vita. Są one tańsze od tych kupionych u agentów bądź brokerów o ok. 10%. Wkrótce Warta zamierza poszerzyć ofertę internetową. Z zamiarami uruchomienia sprzedaży ubezpieczeń za pośrednictwem Internet nosi się również Grupa PZU.

Działalnością ubezpieczeniową w Internecie są zainteresowane nie tylko towarzystwa ubezpieczeniowe, ale także brokerzy, którzy właśnie Internet chcą traktować jako główne pole działalności. Zakup polisy w Internecie jest możliwy za pośrednictwem serwisów, takich jak Expertia czy eBroker. O przewadze serwisów prowadzonych przez brokerów nad stronami towarzystw ubezpieczeniowych stanowi przede wszystkim możliwość porównania przynajmniej kilku ofert różnych towarzystw.

Lepiej nie mówić

"W ciągu 2-5 lat rynek ubezpieczeń w Internecie powinien okrzepnąć. W tym czasie z pewnością wzrośnie świadomość ubezpieczeniowa Polaków, a Internet stanie się bardziej dostępny" - mówi Arkadiusz Świercz, wiceprezes zarządu ds. ubezpieczeń w Polskim Portalu Ubezpieczeniowym, właścicielu ser-wisu Expertia. Przeszkodę w rozwoju rynku stanowił dotychczas również brak ustawy o podpisie elektronicznym. Nie należy jednak spodziewać się przełomu z chwilą jej wejścia w życie, w połowie 2002 r. Wprawdzie przedstawiciele zainteresowanych firm powołują się na przykłady "ze świata" i dynamiczny rozwój bankowości internetowej, to jednocześnie przyznają, że nie spodziewają się zdecydowanej zmiany.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200