Zapytaj eksperta

Na pytania Czytelników odpowiada Ludwik Maciejec, konsultant w zakresie systemów MRP II/ERP.

Na pytania Czytelników odpowiada Ludwik Maciejec, konsultant w zakresie systemów MRP II/ERP.

Co to znaczy, że dany system MRP II/ ERP nie obsługuje przedsiębiorstwa wielozakładowego? Jakich funkcji taki system nie ma?

Warto określić, jakie przedsiębiorstwo jest przedsiębiorstwem jednozakładowym, ponieważ często budzi to nieporozumienia. To zwykle jeden byt prawny - spółka z ograniczoną odpowiedzialnością lub akcyjna. Może mieć wiele oddziałów nawet rozproszonych terytorialne, jednak rozliczają się one wspólnie i mogą być najwyżej na ograniczonym rozrachunku wewnętrznym. Oznacza to, że dla wszystkich zakładów jest prowadzona wspólna księgowość. Przemieszczenie towarów i materiałów między magazynami odbywa się wyłącznie na podstawie dokumentów przesunięcia międzymagazynowego i cena materiałów w takich operacjach nie powinna się zmieniać. Rachunek kosztów poszczególnych wyrobów odbywa się wspólnie. Jeśli zaś ten sam wyrób jest wytwarzany w dwóch lub więcej oddziałach przy użyciu różnych technologii, to konieczne jest uśrednianie kosztów.

Jeżeli przedsiębiorstwo ma dwa oddziały, a jeden z nich jest rozliczany w odrębny sposób, np. korzysta z uprawnień strefy ekonomicznej, to konieczne jest prowadzenie dla tego oddziału odrębnej księgowości, a w przypadku przemieszczania wyrobów - normalne fakturowanie. Nakłada to konieczność prowadzenia odrębnej księgowości dla tego oddziału. Na poziomie przedsiębiorstwa musi być wykonywana okresowa konsolidacja wyników. W tym przypadku jest już konieczne prowadzenie rachunkowości wielozakładowej. System ERP musi ją obsługiwać.

Jeżeli w dwóch oddziałach, wg różnych technologii, na różnych maszynach wytwarzane są identyczne wyroby, np. krzesła, to rachunek kosztów w obu oddziałach dla tych samych wyrobów może dawać drastycznie różne wyniki. Aby umożliwić naliczanie indywidualne kosztów, musi być dostępna możliwość opisania procesów technologicznych (BOM i Routings) indywidualnie dla poszczególnych oddziałów. Pociąga to indywidualną dla każdego oddziału wycenę zapasów (materiałów, prac w toku, wyrobów gotowych). To także przemawia za stosowaniem konfiguracji wielozakładowej ERP.

Naturalne jest stosowanie konfiguracji wielozakładowej w holdingach i przedsiębiorstwach, składających się z wielu mniej lub bardziej sztucznie wydzielonych bytów prawnych, np. na skutek modnego outsourcingu, powiązanych między sobą. Konieczne jest prowadzenie oddzielnych ksiąg i dokonywanie okresowej konsolidacji wyników. Pakiety MRP II/ERP dla dużych przedsiębiorstw mają z reguły opcję wielozakładowości, jednak to kosztuje i często nawet w dużych przedsiębiorstwach bez niej można się obejść, co znacznie zmniejsza koszty i ułatwia wdrożenie.

Wiem, że niektóre duże przedsiębiorstwa nie decydują się na wdrożenie modułu produkcji. Czy są takie rodzaje procesów produkcyjnych, w których się to nie opłaca albo wręcz system utrudnia elastyczną produkcję?

Nie jest konieczne wdrażanie modułu produkcji, jeśli są to przedsiębiorstwa produkcyjne, charakteryzujące się następującymi własnościami:

  • Produkcja jest wielkoseryjna, jednego lub co najwyżej kilku wyrobów, np. cegły lub dachówki; można ją planować "na palcach", tzn. o stopniu komplikacji, który da się objąć formułami na arkuszu kalkulacyjnym.

  • Proces produkcyjny jest prosty najlepiej na linii produkcyjnej lub w kilku specjalizowanych gniazdach.

  • Zmiany kosztów wytwarzania wskutek zmian cen, paliw i płac są łatwe do wychwycenia bez przeprowadzania skomplikowanych obliczeń; BOM (zestawienie materiałowe) jest jedno-poziomowy i jest stosowana tzw. szczupła organizacja i odpowiednie do tego zarządzanie.

    W przedsiębiorstwach produkcyjnych lub handlowych o produkcji skrajnie prostej, np. mieszanie kilku składników, wystarcza dobry system obsługi gospodarki obrotem materiałowym.

    Pojęcie elastycznej produkcji jest nieostre. Praktycznie chodzi zwykle o dostosowy-wanie produkcji do bieżących potrzeb rynku. Wtedy jednak zwykle skuteczne jest stoso- wanie APS (Advanced Plan-ning and Scheduling) zaawan-sowanego planowania i harmo-nogramowania, co umożliwia przygotowywanie planów dziennych sterowanych przez po- pyt i długookresowe prognozy zbytu.

    Generalnie bez posiadania obsługi planowania produkcji i rachunku kosztów powiązanych ze sobą przez dane techniczne (BOM i Routings) zarządzanie przedsiębiorstwem jest oparte na intuicji i zwykle dalekie od ideału. Opinie o nieprzydatności planowania w jakiejkolwiek formie zwykle wygłaszają osoby dobrze czujące się w bałaganie i atmosferze ciągłej tymczasowości. Stwierdzenie, że "w naszej firmie tego na pewno nie da się zrobić", powinno sprowokować do zastanowienia, czy kompetencje szefa produkcji lub planisty są wystarczające.

    Ludwik Maciejec jest konsultantem, właścicielem firmy Usługi Informatyczne i Konsultingowe.

  • W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

    TOP 200