Półtora roku po przejęciu Digital Equipment wydaje się, że Compaq Computer nadal nie może poradzić sobie z problemami. Kolejną receptą na doprowadzenie do szczęśliwego końca największego - szacowanego na 9,6 mld USD - połączenia firm komputerowych jest restrukturyzacja giganta.

Po niezadowalających kierownictwo wynikach finansowych w I kwartale tego roku, o rezygnację z zajmowanego stanowiska poproszono Eckharda Pfeiffera, długoletniego prezesa firmy. Spodziewana strata w II kw. bieżącego roku finansowego wartości 15 centów na akcję (ok. 250 mln USD) - dopiero druga w prawie dwudziestoletniej historii firmy - wymusiła decyzję o restrukturyzacji. Amerykański producent ma zostać podzielony na trzy, niezależne działy produktowe. Ma to usprawnić zarządzanie i obniżyć o ok. 2 mld USD coroczne wydatki ponoszone na działalność operacyjną. Planowane są także zwolnienia.

Pierwszy z nowych działów - Enterprise Solutions and Services - kierowany przez Enrico Pesatori, zajmie się rozwiązaniami handlu elektronicznego i usługami dla dużych przedsiębiorstw. Grupa ta powstanie z połączenia dotychczasowych działów Enterprise Computing i Compaq Services. Na czele drugiego działu Personal Computer stanie Mike Winkler, wiceprezes firmy. Ostatnim działem - Consumer - ma kierować Mike Larson, również jeden z wiceprezesów Compaqa.

Restrukturyzacja koncernu wymusi także stworzenie niezależnej jednostki zajmującej się sprzedażą i marketingiem. Na jego czele ma stanąć Peter Blackmore, wiceprezes ds. sprzedaży i marketingu.

Decyzja o restrukturyzacji jest także następstwem odejścia w ostatnim czasie wielu pracowników szczebla kierowniczego. Ze stanowisk ustąpili: John Rose (wiceprezes działu systemów dla przedsiębiorstw), Earl Mason (dyrektor finansowy), John Rando (wiceprezes i dyrektor generalny działu Compaq Services) i Mike Heil (dyrektor ds. sprzedaży i marketingu). Werner Koepf zastąpi Andreasa Bartha na stanowisku dyrektora regionu EMEA (Europa, Afryka i Bliski Wschód). Compaq nadal poszukuje kandydata na stanowisko prezesa.