A klasa

Poznański Wrigley Poland - jako pierwsze polskie przedsiębiorstwo - uzyskał certyfikat klasy A dla wdrożonego systemu zarządzania zgodnego z MRP II.

Poznański Wrigley Poland - jako pierwsze polskie przedsiębiorstwo - uzyskał certyfikat klasy A dla wdrożonego systemu zarządzania zgodnego z MRP II.

Zamknięcie tzw. pętli MRP - mechanizmu planowania potrzeb materiałowych produkcji - to wciąż w Polsce rzadkość. Może ją jedynie poświadczyć audyt wdrożenia przeprowadzony przez niezależnych specjalistów. Wrigley Poland jest pierwszą firmą, której udało się taki certyfikat uzyskać. Spełnienie założeń klasy A wymaga m.in. utrzymywania wskaźnika poziomu obsługi klienta nie niższego niż 95%. Sprawia to, że droga do certyfikacji jest ściśle związana z działaniami na rzecz lepszego zaspokajania potrzeb klienta. Specyfikacja MRP II - w przeciwieństwie np. do ISO - większy nacisk kładzie nie na procedury, ale na efekty działania. "Wdrożenie zasad takiego systemu zarządzania przedsiębiorstwem jest dla nas sposobem zapewnienia większej wydajności i znacznej poprawy płynności finansowej przez minimalizację zapasów. W tym sensie MRP II to najbliższy nam bank" - tak przyznanie certyfikatu klasy A wdrożonemu systemowi BPCS komentuje Dariusz Kucza, dyrektor generalny Wrigley Poland.

To tylko element

Wdrażany w Wrigley Poland w Poznaniu informatyczny system wspomagający zarządzanie BPSC jest jedynie elementem podlegającego audytowi systemu zarządzania. "Do certyfikacji systemu przygotowywaliśmy się trzy lata. Od początku stawialiśmy sobie za cel wdrożenie zasad MRP II" - stwierdzają przedstawiciele firmy. "Samo wdrożenie BPCS trwało znacznie krócej niż ustanawianie nowego systemu zarządzania" - dodają. Audyt przeprowadziła brytyjska firma Oliver Wight.

Jeszcze przed rokiem, gdy na łamach Raportu Computerworld Systemy informatyczne do wspomagania zarządzania produkcją i dystrybucją MRP II/ERP przedstawialiśmy wdrożenie systemu BPCS w Wrigley Poland, do spełnienia wymagań klasy A firmie brakowało czterech pozytywnych odpowiedzi w specjalnym kwestionariuszu. Chodziło o rozliczanie kosztów jakości. Dzisiaj udało się jej wdrożyć system zarządzania zgodny z rygorystyczną specyfikacją MRP II. Nie wszędzie jednak można zaobserwować postęp. O ile wymiana informacji między kooperantami prowadzona jest elektronicznie, o tyle w dziedzinie wzajemnego dostępu do informacji wciąż nie udało się osiągnąć postępów w rozmowach z klientami. Wrigley chciałby otrzymywać często aktualizowane informacje na temat sprzedaży i stanów magazynowych, co pozwoliłoby m.in. ograniczać własne zapasy. W analizach poziomu obsługi klienta firma opiera się na wskaźniku To Request (TR), opisującym możliwość dostarczenia towaru nie objętego zwyczajowym harmonogramem. Często aktualizowane informacje dotyczące sprzedaży własnych klientów również wpłynęłyby na poprawę TR.

Elektroniczna współpraca

Rok temu już na wstępie zarzucono pilotażowy projekt informacyjnego zintegrowania firmy z jednym z odbiorców. "Nie sądzę, by sytuacja miała zmienić się na lepsze przynajmniej w ciągu najbliższego roku" - mówi dzisiaj Wojciech Rybka, dyrektor systemów informacyjnych w Wrigley Poland. Nadal mała część produktów trafia do dużych, dobrze zinformatyzowanych sieci handlowych. Pozostali to odbiorcy drobni, czasami stosujący nieformalne praktyki handlowe, rozproszeni. O współpracę będzie łatwiej, gdy nastąpi ogólnie pojęta stabilizacja rynku.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200