Częścią kampanii reklamowej napoju Lipton Ice Tea jest dedykowany serwis internetowy.

Przygotowanie koncepcji i wdrożenie internetowego serwisu Unilever w całości powierzył zewnętrznemu wykonawcy. Prace nad jego uruchomieniem zajęły siedmioosobowemu zespołowi wrocławskiej firmy Internet Designers ok. trzech miesięcy. Najdłużej trwało opracowanie koncepcji i zbudowanie logicznej struktury serwisu.

Od strony programistycznej serwis przygotowano za pomocą skryptów ASP (Active Server Pages), pisanych pod edytorem Visual InterDev. Do projektowania szaty graficznej użyto Corel Photo-Paint 8.0. "Korzystaliśmy także z możliwości DHTM. To sprawiało pewne kłopoty, bowiem obsługa dynamicznego HTML pod przeglądarką Netscape Navigator nieco różni się od realizowanej przez Internet Explorer Microsoftu" - mówi Waldemar Thiel, główny programista aplikacji Lipton Ice Tea.

Przed uruchomieniem serwisu prowadzone były jego testy użytkowe z udziałem osób nie tylko nie zaangażowanych w projekt, ale także nie korzystających zbyt często z Internetu. "Sprawdzaliśmy odbiór szaty graficznej, spontaniczną reakcję na prezentowane elementy serwisu" - mówi Marek Lose z Internet Designers. Elementy interaktywne serwisu zostały poddane typowym testom programistycznym, także uwzględniającym odmienne działanie różnych przeglądarek internetowych. Wyniki testów skłoniły twórców serwisu do wprowadzenia modyfikacji.

Pogaduszki dla młodzieży

Grupę docelową stworzonego serwisu stanowią młodzi ludzie w wieku do 25 lat. "Od początku naszym założeniem było wprowadzenie do serwisu otwartości i atmosfery spontaniczności" - mówi Marek Lose. Dlatego oprócz standardowych informacji o reklamowanych produktach dodano osobne elementy, takie jak listę dowiązań do innych serwisów internetowych (m.in. wyższych uczelni - z uwagi na wiek odbiorców), grę oraz inne dodatki pozwalające na interakcję. Zastosowano do tego celu internetowe rozwiązania, np. dialogi on-line podobne do Internet Relay Chat (IRC) czy dostępne przez strony WWW fora dyskusyjne, z których może korzystać każdy użytkownik serwisu. W procesie budowy serwisu zwrócono uwagę na niebezpieczeństwo wymknięcia się spod kontroli informacji publikowanych na serwerze Lipton Ice Tea (dotyczy to przede wszystkim treści wulgarnych). "Serwis jest wyposażony w narzędzia pozwalające kontrolować i ujarzmiać zbyt odważne wypowiedzi użytkowników" - mówi Marek Lose. Grupy dyskusyjne są moderowane i administrator systemu może usunąć dowolny przesłany list, jeśli uzna jego treść za nieodpowiednią.

Reklama reklamy

Główną informacją o serwisie Liptona były listy elektroniczne, wysyłane do użytkowników darmowych serwisów pocztowych (jak Polbox), którzy korzystając z takiego serwisu, akceptują doklejanie do listów reklam.

Do odwiedzenia internetowego Lipton Ice Tea miały zachęcać także reklamy internetowe, tzw. banery, umieszczane na innych popularnych stronach WWW. Ich skuteczność oscylowała między 1 a 2% (taka część odwiedzających dany serwis kliknęła na reklamę, przenosząc się na strony Lipton Ice Tea). Firma Internet Designers, która nadzorowała tak prowadzoną kampanię reklamową, przekazywała serwisom zajmującym się emisją banerów sugestie i parametry dotyczące częstotliwości i sposobu wyświetlania ogłoszeń (przedział godzin i dni w tygodniu, liczba wyświetleń reklam dla pojedycznego użytkownika itp.). Wyniki własnej statystyki skuteczności reklam (nie uwzględniające kliknięć wywołanych przez firmę ani właściciela serwisu) minimalnie odbiegały od liczb przedstawianych przez firmy prowadzące serwisy.

Serwis odwiedza ok. 300 osób dziennie. "Można powiedzieć, że to niewiele, ale dla nas Internet jest atrakcyjnym medium, w którym nie tylko koszt dotarcia do jednej osoby jest niższy niż w tradycyjnym przekazie reklamowym, ale także łatwiej o wzmocnienie lojalności klienta" - mówi Marcin Olesiński, Brand Manager z Unilevera.