Zwierciadło gospodarki

Sukces producentów oprogramowania inżynierskiego jest sukcesem nas wszystkich, oznacza bowiem wzrost gospodarczy.

Sukces producentów oprogramowania inżynierskiego jest sukcesem nas wszystkich, oznacza bowiem wzrost gospodarczy.

Wysoki wzrost obrotów firm sprzedających oprogramowanie CAD/CAM/GIS, wyższy niż polskiego rynku informatycznego, wydaje się trwałą tendencją. Lecz polski przemysł - główny odbiorca tego typu produktów - jest wciąż niezbyt nowoczesny, a jego poziom komputeryzacji pozostaje daleko w tyle za informatyzacją firm w krajach rozwiniętych. Dotyczy to przede wszystkim dużych przedsiębiorstw, takich jak kopalnie, huty, zakłady energetyczne lub chemiczne, których sytuacja ekonomiczna często nie pozwala na zakup nowoczesnych technologii. Nie jest to jednak regułą i przynajmniej niektóre polskie koncerny inwestują w systemy informatyczne, choć najczęściej tego typu modernizacja jest związana z przejmowaniem prywatyzowanych przedsiębiorstw przez międzynarodowych inwestorów.

Natomiast głównym motorem rozwoju rynku CAD/CAM/GIS są małe i średnie firmy, które łatwiej i szybciej przystosowują się do zmieniających się wymagań, a ich informatyzacja wymaga mniejszych nakładów finansowych. Potwierdzeniem tego są dobre wyniki producentów oprogramowania dla Windows, których oferta jest adresowana do tego typu odbiorców. Największe obroty na polskim rynku uzyskuje lider Autodesk, ale dobre wyniki ma również Bentley Systems - trzeci w rankingu Computerworld TOP 200 1998 (ranking dostawców oprogramowania CAD/CAM). Na drugim miejscu plasuje się Intergraph, który swoją ofertę adresuje głównie do większych firm i jest bardziej zainteresowany integracją i usługami niż tylko sprzedażą oprogramowania.

Warto podkreślić, że firmy te notują wysoki wzrost sprzedaży: Autodesk o ok. 50%, Bentley Systems podobnie. Jest to więc większe niż średnie tempo wzrostu informatyzacji przedsiębiorstw, którego dobrym wskaźnikiem może być zwiększenie sprzedaży stacji roboczych, wynoszące ok. 46% według szacunków EITO '99.

Autodesk i Bentley Systems oferują szeroki zakres oprogramowania inżynierskiego przeznaczonego dla mechaników, architektów, elektryków, projektantów różnego rodzaju instalacji przemysłowych, a także systemy informacji przestrzennej GIS. Natomiast systemy do projektowania instalacji przemysłowych i GIS należą do podstawowych produktów Intergraphu.

Najwięksi producenci współpracują z wieloma lokalnymi firmami, które nie tylko sprzedają oprogramowanie, ale również sprzęt, oferują usługi integratorskie, szkolenia, a często także dodatkowe oprogramowanie i bazy specjalistycznych danych. Ta sieć współpracujących firm, obok znanej światowej marki, należy do największych atutów sprzyjających potentatom, a także odróżniających ich od mniejszych graczy na rynku CAD/CAM/GIS.

Inżynierowie mają więc możliwość wyboru programów opracowywanych przez mniejsze firmy, również polskie. Najczęściej jest to oprogramowanie specjalizowane, przeznaczone dla pewnego typu odbiorców, np. tylko dla architektów lub elektryków. Można tu wymienić takie pakiety, jak ArchiCAD, ArchiDraw, CadKey, Graf 2000, LogoCAD, MegaCAD, microGDS, MiniCAD itd.

Programy te mają najczęściej względnie niskie ceny, choć ich funkcjonalność często zasadniczo nie odbiega od podobnej klasy programów renomowanych firm. Natomiast brak lub ograniczone wsparcie techniczne, potencjalne problemy z wymianą plików między użytkownikami używającymi różnych pakietów oraz niepewność co do rozwoju oprogramowania (np. dostępności nowych wersji sterowników) powodują, że programy te znajdują odbiorców przede wszystkim wśród użytkowników indywidualnych lub w małych firmach. Wyjątkiem może być węgierska firma Graphisoft, sprzedająca w Polsce program dla architektów ArchiCAD. Nie zapewnia ona mocnego wsparcia ani rozwiniętej sieci partnerów i ośrodków szkoleniowych, a mimo to znajduje odbiorców nie tylko wśród użytkowników indywidualnych. Należy także zauważyć, że Graphisoft ma wysoki, kilkuprocentowy udział w światowym rynku oprogramowania CAD i jest firmą o zasięgu międzynarodowym.

Jak się zmienia oprogramowanie

Do najważniejszych tendencji rozwoju oprogramowania inżynierskiego można zaliczyć wzrost znaczenia Internetu oraz integrację z aplikacjami wykorzystywanymi w zarządzaniu przedsiębiorstwem. Dziś praktycznie każdy program, niezależnie od kategorii i zastosowań, jest standardowo wyposażany w funkcje ułatwiające połączenie z Internetem. Z uwagi na to, iż producenci stosują własne wektorowe formaty plików, dostęp do nich wymaga specjalizowanych przeglądarek lub modułów typu plug-in. Najczęściej są one oferowane bezpłatnie i łatwo dostępne w Internecie.

Znakiem czasu jest też integracja pakietów inżynierskich z oprogramowaniem do zarządzania obiegiem dokumentów, wspomagania zarządzania i programami biurowymi. W efekcie pakiety CAD przestają tworzyć niezależne systemy do projektowania, stając się elementem kompleksowych systemów informatycznych w przedsiębiorstwach. Do niedawna była to cecha tylko największych unixowych pakietów stosowanych w dużych korporacjach. Tego efektem w najbliższych latach będzie wzrost znaczenia firm oferujących usługi integracyjne i utrzymania oraz konserwacji systemów.

Są to światowe tendencje, które znajdują odzwierciedlenie także w Polsce - tak przynajmniej twierdzą przedstawiciele firm. Trudno ocenić, w jakim stopniu wynika to ze świadomości odbiorców. Słabe zainteresowanie szkoleniami w zakresie eksploatacji zintegrowanych systemów może być dowodem na to, iż użytkownicy w Polsce nie są jeszcze przekonani do takich rozwiązań.

Innym efektem powszechnego stosowania komputerów w przedsiębiorstwach jest wzrost znaczenia mniejszych, względnie tanich i prostych programów, przeznaczonych dla okazjonalnych użytkowników - inżynierów lub menedżerów, którzy na co dzień nie zajmują się projektowaniem, lecz zamierzają wykorzystać tego typu oprogramowanie do tworzenia szkiców, diagramów lub schematów. Praktycznie wszystkie firmy sprzedające zaawansowane systemy oferują również tanie ich wersje do projektowania 2-wymiarowego, takie jak Autodesk AutoCAD LT, Intergraph SmartSketch lub Bentley Systems PowerDraft. Należy jednak dodać, że określenie tanie dotyczy porównania z profesjonalnymi programami, umożliwiającymi zaawansowane 3-wymiarowe modelowanie - cena uproszczonej wersji wynosi ok. 3 tys. zł (w przypadku PowerDraft - ok. 8 tys. zł).

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200