Najtańsze niekoniecznie znaczy tanie
- Michał Pik,
- 15.03.1999
W Polsce najpopularniejsze są najprostsze modele komputerów przenośnych
W Polsce najpopularniejsze są najprostsze modele komputerów przenośnych.
Planując zakup notebooka, trzeba przede wszystkim dostosować jego wyposażenie i parametry do wymagań użytkownika i przewidywanych zastosowań. Przy obecnym poziomie technologii i wydajności procesorów, w większości zastosowań do uruchamiania typowych aplikacji biurowych wystarczającym sprzętem są najtańsze i najprostsze modele notebooków, między innymi dlatego jest to sprzęt najpopularniejszy w naszym kraju i praktycznie każdy dystrybutor sprzedaje najwięcej tanich modeli komputerów przenośnych.
Jednak notebooki są w Polsce wciąż drogie - prawie 2-krotnie droższe od porównywalnych komputerów PC. Wynika to zarówno z niewielkiego rynku, w ub.r. sprzedano ok. 40 tys. notebooków, jak i braku konkurencji małych montowni.
Jeśli przyjrzeć się aktualnej ofercie rynkowej, można zauważyć, że ceny, konfiguracje i wyposażenie najtańszych notebooków w rodzinach sprzętu oferowanych przez różnych producentów są bardzo podobne. Jednocześnie można wyraźnie dostrzec, jak rozwój technologii i rynku zmienia parametry sprzętu.
Najtańsze notebooki są w większości przypadków wyposażone w co najmniej 12" wyświetlacze TFT. Modele z wyświetlaczami DSTN praktycznie znikły z rynku. Najmniejsze dyski mają co najmniej 2 GB pojemności, a typowa pamięć wynosi 32 MB. Standardowym wyposażeniem jest CD-ROM o 20-krotnej szybkości.
Warto podkreślić dwa typowe dla polskiego rynku elementy. Większość producentów oferuje preinstalowane polskie wersje Windows. Świadczy to m.in. o wielkości popytu na dane modele. W przypadku drogich notebooków high-end, sprzedawanych w niewielkiej liczbie, sytuacja jest inna i niektórzy producenci nie preinstalują polskich wersji Windows. W typowym notebooku klasy popularnej (i nie tylko) brak jest modemu. Wynika to zarówno z popytu, jak i barier związanych z homologacją, która jest raczej kosztowna i przy dość małej liczbie sprzedawanych notebooków z modemami jest nieopłacalna. W efekcie dystrybutorzy i producenci zakładają, że użytkownik powinien sam zaopatrzyć się w modem typu PC Card.