Plan awaryjny stwórz!

Rząd określił ostateczne terminy zakończenia prac związanych z problemem roku 2000 w urzędach administracji państwowej i jednostkach im podległych.

Rząd określił ostateczne terminy zakończenia prac związanych z problemem roku 2000 w urzędach administracji państwowej i jednostkach im podległych.

Rozporządzeniem premiera Jerzego Buzka wszystkie urzędy administracji państwowej zobowiązano do przygotowania do 1 września br. planów awaryjnych. Do działań na rzecz rozwiązania problemu roku 2000 zobowiązani zostali ponadto reprezentanci rad nadzorczych jednoosobowych spółek Skarbu Państwa. Mają oni w ciągu dwóch miesięcy przedstawić metodologię rozwiązania problemu milenium i wytyczne dotyczące sporządzenia planu awaryjnego.

Podobne wymogi postawiono dyrektorom przedsiębiorstw państwowych i użyteczności publicznej. Mają oni na to czas do końca sierpnia. Za koordynację ich działań odpowiedzialni są wojewodowie oraz przedstawiciele resortów skarbu, gospodarki i transportu. Rozporządzenie premiera zobowiązuje wojewodów do kontrolowania i nadzorowania prac związanych z problemem roku 2000 w jednostkach samorządowych.

Nie istniejący producent

Leszek Burzyński, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, podał wstępne dane, dotyczące postępu prac przygotowawczych w administracji, oceniając ich poziom jako niezadowalający. Na przystosowanie systemów informatycznych w administracji przeznaczono 230 mln zł, ale na ten cel wydano jedynie 19% tej kwoty.

Największe obawy minister wiąże z obszarem administracji samorządowej. Podstawowe problemy to przede wszystkim braki kadrowe (w urzędach nie ma specjalistów, którzy mogliby zająć się problemem roku 2000) i trudności w odnalezieniu producentów stosowanego tam oprogramowania. Większość z nich to małe firmy, które już nie istnieją.

Zdaniem przedstawicieli rządu, jednym ze skutków problemu roku 2000 może być brak ciągłości wpływu podatków do budżetu. O opracowanie odpowiednich narzędzi finansowych i prawnych do ministra finansów zwrócił się Janusz Tomaszewski, minister resortu spraw wewnętrznych, a jednocześnie krajowy koordynator ds. problemu roku 2000.

Ostateczne terminy

Z upoważnienia krajowego koordynatora ds. problemu roku 2000 określono terminy gotowości systemów informatycznych (włączając opracowanie planu awaryjnego) dla strategicznych obszarów gospodarki. Do końca sierpnia br. muszą być gotowe systemy bankowe. Miesiąc dłużej mogą potrwać prace w firmach z sektora energetycznego i transportu kolejowego. Służba zdrowia, łączność oraz transport powietrzny, kołowy i morski mają czas do 30 października br.

Koszt przystosowania systemów informatycznych stosowanych przez polskie firmy rząd ocenia na 1,4 mld zł, gdy tymczasem tylko Telekomunikacja Polska SA przeznaczyła na ten cel 500 mln zł.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200