Dyrektor działu informatycznego Compaqa został jego prezesem.

Michael Capellas, pełniący wcześniej obowiązki dyrektora ds. informatyki i dyrektora operacyjnego Compaq Computer, od lipca br. pełni obowiązki prezesa firmy. Od kwietnia br. najwyższe stanowisko w firmie było wolne.

Człowiek z branży

Po rezygnacji poprzedniego prezesa Eckharda Pfeiffera, który odszedł z Compaqa w związku ze słabymi wynikami finansowymi koncernu, firmą zarządzała tymczasowo rada dyrektorów, na której czele stał Ben Rosen, przewodniczący rady nadzorczej. Z przecieków, które docierały z firmy do amerykańskiej prasy, wynikało, że na liście kandydatów do fotela prezesa nie było obecnych menedżerów Compaqa. Dlatego wybór Capellasa jest niespodzianką.

Michael Capellas rozpoczął pracę w koncernie w 1998 r. Wcześniej pracował na kierowniczych stanowiskach w firmach Oracle i SAP.

Twarz i pieniądze

Najważniejszym zadaniem stojącym przed nowym prezesem Compaqa jest odzyskanie zaufania klientów, którzy przez pół roku byli zaniepokojeni sytuacją w firmie. W tym czasie wielokrotnie stawiano jej zarzut, że nie poradziła sobie z przejęciem Digital Equipment.

Kolejnym zadaniem Michaela Capellasa jest spowodowanie, by Compaq znów zaczął przynosić zyski. Strata w II kw. bieżącego roku finansowego wyniosła 184 mln USD. Michael Capellas - jeszcze jako dyrektor operacyjny - ogłosił plan podziału firmy na trzy działy produktowe. Dotychczas w ramach restrukturyzacji zwolniono ok. 15 tys. osób. Wypowiedzenia ma otrzymać kolejnych 6-8 tys. Koszty związane z restrukturyzacją w tym kwartale wyniosą 700-900 mln USD.

Zdaniem nowego prezesa Compaqa, w przyszłości ok. 40% przychodów firmy ma stanowić sprzedaż bezpośrednia - model, który preferował Digital Equipment. Michael Capellas zamierza również dalej rozwijać takie produkty Digitala, jak serwery rodziny Himalaya oraz systemy operacyjne Tru64 Unix i OpenVMS. Więcej informacji na temat strategii produktowej nowy prezes zamierza podać w drugiej połowie sierpnia br.