Kameralna współpraca

Fontex rozszerza ofertę o nowe produkty i usługi z zakresu integracji systemów. Niebawem firma rozpocznie działalność poza Warszawą.

Fontex rozszerza ofertę o nowe produkty i usługi z zakresu integracji systemów. Niebawem firma rozpocznie działalność poza Warszawą.

"Postanowiliśmy zaprzestać podpisywania kontraktów polegających głównie na sprzedaży sprzętu i oprogramowania, praktycznie bez wartości dodanej" - mówi Mirosław Florek, prezes warszawskiej firmy Fontex. Koniecznością przeprowadzenia zmian prezes usprawiedliwia brak wzrostu sprzedaży w 1998 r. Jego zdaniem efekty widać już w tym roku - po dwóch kwartałach 1999 r. z działalności integracyjnej pochodzi 75% przychodów firmy. Sprzedaż zwiększyła się o połowę.

Od cennika do partnera

Wiele osób kojarzy Fontex jako firmę, która na początku lat 90. promowała na polskim rynku tak "egzotyczne" marki, jak komputery Gateway 2000 czy legendarne edytory tekstu WordPerfect. Przez kilka lat jej charakterystyczna kampania reklamowa sprowadzała się do umieszczania ogłoszeń z obszernymi cennikami komputerów, serwerów, kart sieciowych, programów.

Obecnie Fontex zabiega o zmianę wizerunku. Chce być postrzegany jako firma współpracująca z klientem, zajmująca się rozwiązywaniem nietypowych problemów informatycznych. Jest to konsekwencją decyzji o zmianie strategii podjętych pod koniec 1997 r. "Postawiliśmy na rozwój działalności opartej na doradztwie, opiece i stałej współpracy. Nie chcieliśmy oferować integracji w rozumieniu handlu na dużą skalę" - mówi Mirosław Florek.

Fontex nie produkuje własnego oprogramowania lub sprzętu. Niezależność od dostawcy jest podstawową zasadą działania warszawskiej firmy. "Integrator, nawet w części, nie powinien być producentem oprogramowania. Jego zadaniem jest znalezienie najlepszych rozwiązań na rynku" - mówi prezes Fontexu.

Stanowiska na sprzedaż

Jednym z większych projektów prowadzonych przez Fontex jest utrzymywanie działu help desk (wsparcia technicznego użytkowników) na potrzeby filii Deutsche Bank. Firma sprawuje opiekę nad sprzętem i aplikacjami, takimi jak serwery poczty elektronicznej czy oprogramowanie biurowe.

Zdaniem Mirosława Florka, realizacja tego typu zleceń to pierwszy krok w stronę pra-wdziwego outsourcingu. W przyszłości Fontex zamierza proponować klientom ofertę wynajmu kompletnych stanowisk komputerowych, na którą oprócz sprzętu i oprogramowania składa się wiedza i umiejętności własnych specjalistów. Klient nie płaciłby firmie informatycznej za sprzęt i oprogramowanie, lecz za utrzymanie stanowiska pracy w swoim przedsiębiorstwie przez określony czas.

Dla mniejszych i wybrednych

Na trudnym rynku integracji systemów Fontex chce rywalizować elastycznością ze znacznie większymi od siebie konkurentami. Dlatego kierownictwo firmy widzi przyszłość w obsłudze informatycznej polskich przedstawicielstw dużych koncernów zachodnich, które często są zobligowane do przyjęcia obowiązujących w całej korporacji niestandardowych rozwiązań. Jak większość firm spoza ścisłej czołówki polskiego rynku, Fontex podkreśla, że ze względu na mniejszą skalę prowadzonych projektów więcej uwagi może poświęcić pojedynczemu klientowi niż czynią to firmy, które pracują przy największych ogólnopolskich wdrożeniach.

Kierownictwo Fontexu uważa, że wciąż jest miejsce na rynku systemów ERP, stąd starania o włączenie do oferty oprogramowania wspomagającego zarządzanie przedsiębiorstwem. Prezes firmy nie wyklucza, że zdobycie wiedzy i doświadczenia koniecznych do konkurowania na rynku ERP nastąpi drogą przejęcia firmy działającej już na tym polu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200