Równając do najlepszych

Z Krzysztofem Pyzikiem, nowym prezesem Sekom SA, rozmawia Dorota Konowrocka.

Z Krzysztofem Pyzikiem, nowym prezesem Sekom SA, rozmawia Dorota Konowrocka.

Jak zmienił się rynek usług integratorskich od początku działalności Sekomu?

Na pewno zmienił się klient, który potrafi dzisiaj precyzyjnie określić oczekiwania i jednocześnie lepiej rozumie technologie. Łatwiej jest więc znaleźć wspólną płaszczyznę porozumienia. Uświadomiony klient jest jednak trudniejszym i bardziej wymagającym partnerem w negocjacjach.

Czy na polskim rynku integratorskim jest jeszcze miejsce dla małych i średnich firm?

Z pewnością tak. Rynek rośnie bardzo szybko i wzrost ten powinien utrzymać się przez kilka najbliższych lat. Proces konsolidacji jest w toku, ale jeszcze się nie zakończył, pozostawiając wiele miejsca dla mniejszych firm. Tak naprawdę mamy do czynienia z "zabójczą" konkurencją tylko w przypadku dużych przetargów publicznych. Dobrą pozycję konkurencyjną mają firmy technologiczne, wyspecjalizowane w konkretnej dziedzinie, uzupełniające ofertę tych największych.

Sekom jest wymieniany jako czwarta, obok Prokomu, Softbanku i ComputerLandu, firma informatyczna, biorąca aktywny udział w konsolidacji polskiego rynku. Kiedy postanowili Państwo stworzyć grupę kapitałową?

Rok 1998 był dla nas przełomowy. Udało się nam pozyskać inwestorów finansowych w postaci VI NFI Magna Polonia i Banku Rozwoju Eksportu. Pozyskany kapitał w wysokości ok. 25 mln zł pozwolił nam na sfinansowanie zakupu trzech, wyspecjalizowanych w różnych dziedzinach, spółek: Blue Bridge, Gandalf i Qumak International. Zgodnie z koncepcją grupy kapitałowej, Sekom sprawuje nad nimi nadzór właścicielski i określa strategię. Spółki zachowały jednak autonomiczny zarząd i kulturę organizacyjną.

Gandalf specjalizuje się w sieciach wielomedialnych i systemach wideokonferencyjnych. BlueBridge wniósł do grupy wiedzę w zakresie bezpieczeństwa systemów informatycznych i systemów zarządzania zasobami sieciowymi. Qumak zajmuje się działalnością integratorską na południu Polski oraz wdrażaniem i lokalizacją systemów wspomagających zarządzanie dla średniej wielkości firm. Natomiast Sekom zajmuje się integracją systemów rozumianą jako definiowanie projektów informatycznych i zarządzanie nimi. Równocześnie rozwijamy własne kompetencje w zakresie tzw. inteligentnego budynku.

Jak - po przejęciu w ubiegłym roku trzech firm - oceniają Państwo swoją pozycję na rynku?

Obecnie możemy porównywać się do takich firm, jak Apexim, SterProjekt czy 2Si. Chcielibyśmy znaleźć się w grupie tych największych, lecz jeśli plotki o łączeniu się kapitałowym dwóch największych integratorów (ComputerLand i Prokom Software - red.) okażą się prawdą, niewątpliwie zdecydowanie trudniej będzie ich doścignąć.

Został Pan niedawno mianowany nowym prezesem Sekomu. Jak widzi Pan przyszłość tej firmy za 2-3 lata?

Przede wszystkim chcemy rosnąć poprzez wykorzystanie obecnie posiadanego potencjału i dalszą rozbudowę grupy kapitałowej. Chcielibyśmy skoncentrować się na świadczeniu usług integratorskich dla średnich i dużych przedsiębiorstw oraz służby zdrowia. Zastanawiamy się nad poszerzeniem naszej oferty o jeden z dużych, zachodnich systemów wspomagających zarządzanie. Zamierzamy także tworzyć specjalizowane rozwiązania na zlecenie.

W roku 2000 planujemy przeprowadzić publiczną emisję akcji i wejść na Warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.

<hr size=1 noshade>Krzysztof Pyzik piastował poprzednio funkcję prezesa Qumak International.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200