Po prostu Simple

Kierownictwo Simple SA deklaruje uczestnictwo w konsolidacji polskiego rynku producentów systemów wspomagania zarządzania.

Kierownictwo Simple SA deklaruje uczestnictwo w konsolidacji polskiego rynku producentów systemów wspomagania zarządzania.

Firmę Simple w 1988 r. założyło 10 osób. Od początku jej celem było tworzenie zintegrowanego oprogramowania wspierającego zarządzanie przedsiębiorstwem. "Chcieliśmy stworzyć całościowy, uniwersalny system, umożliwiający dostosowanie go do potrzeb dowolnego klienta" - mówi Wojciech Popowski, dyrektor generalny Simple SA. Po dwóch latach prac powstał Simple-System, zintegrowany system wspomagania zarządzania przeznaczony dla średniej wielkości firm.

W ubiegłym tygodniu firma zaprezentowała nową wersję - Simple 99. Wraz z nią firma wprowadza uproszczony model sprzedaży, polegający na oddzieleniu opłat za system od opłat za licencję na platformę bazodanową. Osobno będą również sprzedawane licencje na serwer i pojedyncze stanowiska. W nowej wersji przestały być one związane z konkretnym modułem. Simple 99 zawiera nową część związaną z obrotem towarowym (magazyny, zakupy, sprzedaż i VAT).

Przedstawiciele warszawskiej firmy postanowili również uniezależnić produkt od platformy bazodanowej i systemowej. Początkowo system działał w środowisku DOS i Novell. "Wraz z upowszechnieniem systemu Windows, nasze oprogramowanie uległo moralnemu zestarzeniu się. Postanowiliśmy więc przenieść je do środowiska Windows" - mówi Wojciech Popowski. Nowa wersja Simple 99 może już pracować pod systemami Unix i Macintosh. Dzięki zastosowaniu otwartego interfejsu bazodanowego ODBC, może również współdziałać z bazami danych Oracle'a i Sybase'a.

Wejście na polski rynek wielkich dostawców systemów ERP, takich jak Baan, SAP czy Oracle nie wywołuje w Simple poczucia zagrożenia. "Nasz podstawowy produkt przeznaczony jest dla przedsiębiorstw średniej wielkości, które jeszcze nie wzbudzają zainteresowania wielkich dostawców. Sytuacja zmieni się, kiedy wejdą dostawcy zagraniczni z produktami dla średnich przedsiębiorstw" - mówi Wojciech Popowski.

Dyrektor Simple uważa jednak, że barierą dla zagranicznych firm informatycznych jest sieć dystrybucji, której organizacja wymaga dużych nakładów finansowych. Firma zamierza w przyszłości w większym stopniu zaspokajać potrzeby dużych przedsiębiorstw, zatrudniających więcej niż 1,5 tys. osób. Simple będzie również rozwijać działalność integratorską. Pod koniec ub.r. warszawska spółka powołała Simple Edukacja, która zajmuje się szkoleniami.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200