Himalaya na Alphie

W ciągu czterech lat procesory Alpha całkowicie zastąpią stosowane w serwerach Himalaya jednostki Mips.

W ciągu czterech lat procesory Alpha całkowicie zastąpią stosowane w serwerach Himalaya jednostki Mips.

Compaq oficjalnie zobowiązał się do wyposażenia najnowszej wersji produkowanego przez Tandem Computers serwera NonStop Himalaya w 64-bitowy procesor Alpha. Mimo że Compaq nabył wraz z firmą Digital prawa do dysponowania procesorem Alpha w przyszłości, to dotychczas nie prezentował planów wykorzystania tego procesora. Dopiero pod koniec września br. zdecydował, że Alpha zastąpi stosowane obecnie w serwerach Himalaya procesory RISC wytwarzane przez Mips Technologies.

Pierwsze serwery Himalaya zbudowano z wykorzystaniem procesora Alpha. Mają one pojawić się na rynku w 2002 r. i składać się z procesora Alpha EV7, którego premierę zapowiedziano na rok 2001.

Przed serwerami Himalaya postawiono wymóg dużej wydajności i dostępności. Głównymi klientami nabywającymi te maszyny są instytucje finansowe i przedsiębiorstwa telekomunikacyjne. Według informacji Compaqa, ok. 60% transakcji, jakie mają miejsce na światowych rynkach finansowych, obsługują serwery Himalaya.

Czas na zmianę

Przez ostatnie lata wielu użytkowników wypowiadało się z niepokojem, podkreślając uzależnienie przez koncern systemu od procesorów Mips Technologies. Jednak firma ta skłania się bardziej ku elektronicznym rynkom konsumenckim, Tandem zaś nie miała pewności, czy jej procesor będzie odpowiedni do wysokiej klasy serwerów dla przedsiębiorstw.

"Pozostało nam niewiele czasu na rezygnację z Mips, a nie ma pewności co do ostatecznego terminu dostępności Merceda" - uzasadnia wybór Alphy Volker Dietz, dyrektor należącej do Compaqa grupy Tandem na Europę, Bliski Wschód i Afrykę. Dodaje także, że dane techniczne produktu Intela nie są tak przekonujące, jak wewnętrzne informacje Compaqa, dotyczące nowej Alphy. Dzięki temu, że to Compaq jest właścicielem tego procesora i jego pracownicy opracowują kolejną jego wersję konstruktorzy Tandema (także należącego do Compaqa), mogą natychmiast rozpocząć prace nad budową nowych serwerów wykorzystujących Alphę. W przypadku Merceda należałoby natomiast poczekać jeszcze co najmniej półtora roku (ze względu na opóźnienie premiery procesora i znikome informacje dotyczące jego finalnych możliwości i wydajności). Mimo że Compaq zadeklarował poparcie Merceda poprzez inne platformy, dział odpowiedzialny za Himalaya postanowił nie czekać na posunięcia Intela.

"Podjęcie decyzji wymusili na nas sami użytkownicy, chcący znać przyszłość systemów Himalaya" - konkluduje V. Dietz.

Posunięciem Compaqa nie zmartwił się prezes Intela Craig Barrett. Decyzja Compaqa nie jest satysfakcjonująca, jednakże utrata Tandema jest dla Intela stosunkowo małą stratą. Nie dziwi go też fakt, że Compaq stara się podtrzymać egzystencję technologii Alpha.

Migracja

Przez najbliższe trzy lata mają trwać prace działów Tandem i Digital nad rozwojem technologii Alpha EV7 i jej adaptacją do pracy w architekturze lockstep, stosowanej w serwerach Himalaya. Pozwala ona na łączenie mających ze sobą współpracować procesorów wpływając na zwiększenie niezawodności systemu. Trochę czasu wymagać będzie także przeniesienie systemu NonStop Kernel na platformę Alpha.

Niemniej, zgodnie z zapewnieniami przedstawicieli Compaqa, użytkownicy obecnych wersji serwera Himalaya S-Series będą mogli ją łatwo uaktualnić do architektury Alpha bez konieczności jakichkolwiek modyfikacji w stosowanych aplikacjach. Możliwości takiej nie będą mieli użytkownicy maszyn z rodziny K.

Począwszy od 2002 r. wszystkie serwery Himalaya będą dostarczane z procesorami Alpha.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200