Nie szkodzimy konkurencji

Microsoft twierdzi, że program instalacyjny systemu Windows 98 nie przeszkadza w działaniu aplikacji innych producentów.

Microsoft twierdzi, że program instalacyjny systemu Windows 98 nie przeszkadza w działaniu aplikacji innych producentów.

Ostatnio dużo pisałem na temat programu instalującego system Windows 98, automatycznie wymieniającego współdzielone pliki, takie jak biblioteki DLL na inne, nie zawsze nowsze ich wersje, co może powodować problemy i niewłaściwe funkcjonowanie niektórych aplikacji. W jednym z artykułów napisałem: "Program instalujący system Windows 98 jest tak napisany, że z rozmysłem ingeruje w oprogramowanie konkurujące z produktami opracowanymi przez Microsoft". Jednocześnie wskazywałem istnienie programu typu shareware, pozwalające użytkownikowi na określenie, które aplikacje używają konkretnych, współdzielonych bibliotek, a wykorzystując dołączony do Windows 98 program Version Control Manager, przywrócić poprzednią wersję pliku. Okazuje się, że Microsoft nie potwierdza takiej interpretacji faktów, postrzegając inaczej to zagadnienie.

Przedstawiciele firmy wciąż usilnie podkreślają, że Windows 98 nie zawiera mechanizmów szkodzących konkurencyjnemu oprogramowaniu. Shawn Sanford z Microsoftu twierdzi, że firma przeprowadziła wiele testów, które nie wykazały, aby jakakolwiek aplikacja ucierpiała z tego powodu, że Windows 98 zamienia zainstalowane wcześniej wersje bibliotek DLL. Microsoft wprowadził mechanizm automatycznej wymiany plików nie po to, by uzyskać przewagę nad konkurencją lub jej zaszkodzić, ale by upewnić się, że system operacyjny będzie pracował stabilnie i niezawodnie. Użytkownicy narzekali bowiem na jego częste zawieszanie się i brak możliwości uruchomienia go z powodu konfliktów występujących między Windows 98 a innymi programami wcześniej zainstalowanymi na komputerze.

Shawn Sanford uważa, że sytuację pogarszało to, iż często nie można było uruchomić systemu ze względu na obecność nieodpowiedniej wersji sterownika wideo lub innego, ważnego współdzielonego pliku. W takich przypadkach użytkownicy byli bezradni, gdyż nie mogli wykonać operacji rekonfigurowania systemu. Windows 98 instaluje więc takie wersje współdzielonych plików, które dają pewność poprawnej jego pracy. Twierdzi on jednocześnie, że "istniało tylko bardzo niewielkie prawdopodobieństwo, że nieodpowiednie pliki DLL zaszkodzą pracy systemu Windows 98", ale nawet tak małe prawdopodobieństwo może spowodować, że jeśli dojdzie do konfliktu, dotknie on dotkliwie tysiące użytkowników. Wobec tego Microsoft podjął decyzję o zastosowaniu takiego rozwiązania, które powoduje instalację znanych systemowi Windows 98 bibliotek, nawet jeśli niektóre z nich są wersjami starszymi niż te, które są zainstalowane na dysku. "Dzięki temu system operacyjny pracuje stabilnie, a użytkownik może wybierać takie sterowniki i biblioteki, które są w danej sytuacji niezbędne" - stwierdza Shawn Sanford. Microsoft nie dysponuje listą aplikacji instalujących współdzielone pliki, które mogą zaszkodzić systemowi Windows 98, ale "nasi ludzie wciąż usilnie pracują nad tym, aby sporządzić ją i zidentyfikować takie aplikacje".

Podstawowy cel w postaci stabilnej pracy systemu Windows 98 nie podlega dyskusji. Idealna byłaby jednak taka sytuacja, gdyby system nie dopuszczał do tego, aby nowo instalowane aplikacje dodawały lub zamieniały pliki umieszczone w folderach Windows lub System. Dzięki temu wszystkie pliki systemowe działałyby niezawodnie, a aplikacje nie mogłyby w dowolny sposób zmieniać bibliotek DLL, co często jest przyczyną zawieszenia pracy Windows lub innych programów. Shawn Sanford twierdzi, że już w momencie wprowadzenia na rynek Windows 95 Microsoft zakładał, iż niezależni producenci oprogramowania nie będą umieszczać nowych wersji współdzielonych plików w katalogu System. Niestety, w dalszym ciągu ma to miejsce. Być może mechanizm zastosowany przez program instalujący Windows 98 spowoduje, że praktyka ta zostanie wreszcie ukrócona.

<hr size=1 noshade>(Na podstawie tygodnika InfoWorld, wydawanego przez IDG, oprac. jch)

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200