Świat analizatorów

Narzędzia przeznaczone do tworzenia raportów o zakresie wykorzystania serwisów WWW mają podobne możliwości.

Narzędzia przeznaczone do tworzenia raportów o zakresie wykorzystania serwisów WWW mają podobne możliwości.

Webmasterzy komercyjnych serwisów WWW prędzej czy później będą musieli odpowiadać na pytania swoich zwierzchników, dotyczące wykorzystania podległego im serwera. Które strony odwiedzane są najczęściej? Kto je odwiedza? Kiedy obciążenie serwera jest największe? W jaki sposób użytkownicy nawigują po stronach serwisu?

Gdy użytkowników jest sporo, uzyskanie odpowiedzi na te pytania umożliwiają programy narzędziowe, za pomocą których można dokonywać analizy zawartości plików dziennika (logu), stanowiących trwały ślad bieżącej pracy serwera WWW.

Na rynku dostępnych jest kilkanaście takich programów. Spośród nich najważniejszy udział mają takie produkty, jak HitList Commerce (Marketware), Site Server (to większy pakiet Microsoftu, gdzie analizator jest jednym z jego modułów), WebTrends Log Analyzer (WebTrends), NetIntellect 3.0.2 (WebManange Technologies) i net.Analysis 3.5.

W teście, przeprowadzonym przez amerykański tygodnik Networld, najwyższą ocenę zyskał program HitList (uzyskując 7,65 pkt. na 10 możliwych), minimalnie gorszy był net.Analysis (7,6 pkt.). Trzecie miejsce zajął WebTrends (7,25 pkt.).

Oceniane narzędzia różnią się przede wszystkim wydajnością, co jest bardzo istotnym czynnikiem w przypadku dużych serwisów WWW (gdzie wielkość tworzonych plików log przekracza kilkanaście MB dziennie). Wszystkie mogą tworzyć raporty zdalnie, zgodnie z zadanym harmonogramem, na ogół jednak tylko w pojedynczych kopiach. Net.Analysis może obsłużyć wysyłkę wielu kopii różnych raportów, np. do osobnych działów w firmie.

Programy mogą korzystać bezpośrednio z plików log lub wyciągać je z zewnętrznych baz danych (poprzez ODBC). Przetwarzane logi są przechowywane w zewnętrznej bazie (SQL Server w przypadku Net.Analysis czy Access dla SiteServer) lub własnych wewnętrznych bazach (WebTrends, NetIntellect).

Większość analizatorów eliminuje niektóre informacje z analizowanych plików log, aby przyspieszyć swoje działanie i obróbkę danych. Dotyczy to np. informacji o wyświetlaniu plików graficznych. Wówczas zapytanie dotyczące tych usuniętych informacji będzie wymagało długotrwałego, ponownego przeglądania plików log. Tutaj zdecydowanie najszyszby był HitList, zaś najsłabiej sprawował się WebTrend. Decyzja o tym, jakie narzędzie wybrać, powinna więc zależeć również od tego, jakie raporty będą tworzone - czy stały, niezmienny zestaw, czy też może konieczna będzie ciągła zmiana tworzonych raportów w celu udzielania odpowiedzi na pojawiające się nieoczekiwanie zapytania.

Wszystkie narzędzia miały problem z prawidłowym odczytaniem informacji o wykorzystywanych przez użytkownika przeglądarkach czy systemach operacyjnych oraz z informacją geograficzną - skąd przychodzą odwiedzający serwer. Niestety, w wielu przypadkach (nawet do kilkudziesięciu procent odwiedzających) informacja ta nie jest dostępna.

Niektóre narzędzia służące do analizowania zawartości plików log są zdolne do uzyskania informacji o tym, z jakiego internetowego serwera użytkownik korzystał bezpośrednio przed przejściem na ten nasz - analizowany. Pozwala to np. na ocenę rzeczywistej skuteczności reklam umieszczanych na innych serwisach w postaci tzw. bannerów. W takie możliwości jest wyposażony np. Net.Analysis. Niestety, informacje o serwerze poprzedzającym nie zawsze są dostępne, uzyskane wyniki nie będą więc miarodajne.

Programy do analizowania zawartości plików log mogą tworzyć wiele standardowych raportów, jednak reklamowe zapewnienia o "180 różnych raportach" dotyczą raczej drobnych wariantów ich podstawowego zestawu. Raporty mogą być dostępne jako pliki MS Word, ASCII czy strony HTML.

Net.Analysis - jako jedyny - ma rzeczywiście dopracowany interfejs administracji zdalnej z poziomu przeglądarki WWW . To zdecydowanie najlepszy program, niestety bardzo drogi. Większości firm, mających internetowe serwisy, powinny w zupełności wystarczyć możliwości znacznie tańszych rozwiązań, takich jak programy WebTrends czy Hi List.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200