W stronę gospodarki sieciowej

Mottem europejskiego szczytu Oracle'a była ''cyfrowa ekonomia'', ale mówiono głównie o wspomaganiu globalnej gospodarki.

Mottem europejskiego szczytu Oracle'a była ''cyfrowa ekonomia'', ale mówiono głównie o wspomaganiu globalnej gospodarki.

Podczas Europejskiej Konferencji Użytkowników Oracle'a szefowie koncernu zaprezentowali wizję rozwoju firmy i poszczególnych jej produktów. "Jesteśmy na wczesnym etapie akceptowania nowej, sieciowej platformy obliczeniowej. Zmieni ona całkowicie strukturę przemysłu informatycznego i będzie miała wpływ na każdą firmę" - przekonywał w Wiedniu Ray Lane, prezes Oracle'a. Jego zdaniem, przejęcie modelu przetwarzania sieciowego zmniejszy koszt infrastruktury informatycznej przedsiębiorstwa o 50%, pozwalając na przeznaczenie większej ilości środków na aplikacje dostępne komercyjnie i własne opracowania.

Sieci i gospodarka

Generalną strategię rozwoju firmy na szerszym tle kierunków rozwoju gospodarki światowej prezentował Pier Carlo Falotti, wiceprezes firmy odpowiedzialny m.in. za Europę. Uważa on, że dawne modele działalności gospodarczej już się nie sprawdzają. Intensywny rozwój obserwuje się jedynie w tych krajach, w których istnieje dobrze rozwinięta infrastruktura telekomunikacyjna i informatyczna, zapewniająca możliwość prowadzenia gospodarki globalnej w społeczeństwie sieciowym, czyli takim, w którym "wszystko jest połączone". Istnieje bowiem zależność między tempem rozwoju gospodarczego a infrastrukturą komunikacyjną i informatyczną kraju. Najlepszą infrastrukturę teleinformatyczną, jak i najlepsze wyniki gospodarcze mają kolejno: USA, Singapur, Hongkong, Finlandia i Holandia. Aby rozwijać się, każde przedsiębiorstwo czy organizacja musi dążyć w stronę modelu bezpośredniego połączenia ze wszystkimi swoimi partnerami przez globalną sieć WWW.

W tym kierunku ma rozwijać się także Oracle. Analizując aktualną pozycję firmy, Pier Carlo Falotti uważa, że firma ma dobrze opracowaną strategię rozwoju w zakresie systemów zarządzania bazami danych, narzędzi programistycznych i aplikacji. Potrafi ją dobrze realizować na rynku baz danych, gorzej jest natomiast w pozostałych przypadkach. Na tych dziedzinach działalności - produktach, rozwiązaniach, narzędziach i aplikacjach działających na serwerze - firma zamierza obecnie skupić swoje wysiłki. Nie będą więc rozwijane typowe aplikacje biurowe, wspomagające indywidualną pracę użytkownika, nie będą opracowywane nowe przeglądarki WWW ani pakiet aplikacji InterOffice.

Cztery kierunki

Pier Carlo Falotti uważa, że aby Oracle mógł dobrze przystosować się do nadchodzącego tysiąclecia i gospodarki globalnej, trzeba w firmie jeszcze wiele zmienić. Najważniejsze kierunki zmian są następujące:

  • Z dostawcy systemów zarządzania bazami danych stać się strategicznym partnerem przedsiębiorstw. Oracle można osiągnąć to jedynie przez ścisłą współpracę z firmami partnerskimi, mającymi stały kontakt z klientami.

  • Z dostawcy produktów niszowych dla wielkich organizacji stać się dostawcą produktów na szeroki rynek informatyczny. W tym celu Oracle zamierza stworzyć organizację zajmującą się jedynie obsługą małego i średniego biznesu; z tej działalności firma zamierza osiągnąć ok. 1 mld USD obrotów w 2001 roku.

  • Zmienić strategię rozwoju produktów, aby umożliwić powszechną akceptację przetwarzania sieciowego, zastępującego powoli obecny model przetwarzania klient/serwer. Wszystkie produkty Oracle'a będą przystosowywane i zmieniane w stronę współpracy z siecią WWW.

  • Zamiast obecnego modelu działania jako wiele niezależnych organizacji, przestawić się na działanie jako jeden zespół. Oznacza to konieczność zatrudnienia znacznej liczby konsultantów, zdolnych przejąć odpowiedzialność za całą infrastrukturę informatyczną klienta.
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200