Z serwera na serwer

Firma Volkswagen Elektro-Systemy wdrożyła rozwiązanie zwiększające dostępność aplikacji na serwerach IBM AS/400.

Firma Volkswagen Elektro-Systemy wdrożyła rozwiązanie zwiększające dostępność aplikacji na serwerach IBM AS/400.

Volkswagen Elektro-Systemy sp. z o.o. w Gorzowie Wielkopolskim jest dostawcą komponentów elektrycznych dla zagranicznych fabryk koncernu. Każdego dnia produkuje ok. 2000 wiązek do instalacji elektrycznych samochodów, z których każdy jest zindywidualizowany. Ze względu na to, że produkcja jest realizowana w systemie just-in-time bardzo kosztowne są wszelkie opóźnienia. "Koszt, jaki ponosi firma z powodu opóźnienia produkcji jednego samochodu, to ok. 10 tys. DEM. Dlatego nasz system produkcyjny nie może mieć przestoju" - mówi Romuald Barłóg, dyrektor Organizacji i Przetwarzania Danych w Volkswagen Elektro-Systemy sp. z o.o. Aby zmniejszyć ryzyko przestoju, firma wdrożyła rozwiązanie gwarantujące, że nawet w razie awarii podstawowego serwera AS/400 aplikacja obsługująca produkcję wznowi pracę na drugim komputerze, pełniącym funkcję serwera awaryjnego i jednocześnie wykorzystywanym do realizacji mniej krytycznych zadań. Wybór rozwiązania nastąpił przed rokiem. Firma brała wtedy pod uwagę dwa produkty: Vision, proponowany przez czeskiego partnera, i MIMIX, firmy Lakeview Technology. Ostatecznie wybór padł na ten drugi. Zadecydowały referencje systemu i zaufanie do partnera oferującego system.

Przystosowanie serwerów

W Gorzowie MIMIX/400 łączy dwa serwery AS/400. Na jednym działa "krytyczny" system XPPS firmy Brain, obsługujący produkcję, na drugim - oprogramowanie SAP R/3 i Lotus Domino. "Aplikacje pracujące na drugim serwerze nie mają krytycznego znaczenia. Jesteśmy w stanie pogodzić się nawet z ich jednodniowym przestojem, związanym z usunięciem ewentualnej awarii" - mówi Romuald Barłóg. W ramach budowy systemu wysoko dostępnego konieczna była rozbudowa serwerów - w szczególności o dodatkową powierzchnię dyskową. Na drugim serwerze zainstalowano kopię aplikacji systemu produkcyjnego, która przejmuje funkcję podstawowej aplikacji w momencie uszkodzenia głównego komputera.

MIMIX/400 dokonuje synchronizacji danych między serwerami. Kopiuje w czasie rzeczywistym zarówno dane z systemu produkcyjnego z głównego serwera na awaryjny, jak i dane z SAP R/3 w kierunku przeciwnym. Ze względu na specyficzny sposób zapisu danych nie zrealizowano kopiowania w czasie rzeczywistym baz Lotus Domino. Planowane jest jednak wdrożenie oprogramowania Domino Enterprise Server w konfiguracji klastrowej, co rozwiąże problem dostępności aplikacji Lotusa. Chociaż MIMIX/400 kopiuje dane SAP R/3 na podstawowy serwer produkcyjny, to w razie awarii R/3 nie zostanie uruchomiony na serwerze produkcyjnym. "Aplikacja SAP jest licencjonowana dla konkretnego serwera i realizacja systemu bezawaryjnego wymagałaby zmiany umowy licencyjnej. Najważniejsze jest to, by na obu serwerach znajdowała się aktualna wersja danych, co właśnie realizuje MIMIX/400" - mówi Romuald Barłóg.

Dzięki wdrożeniu MIMIX/400 możliwa jest archiwizacja danych systemu produkcyjnego nie z podstawowego serwera, ale z serwera dodatkowego. "Dzięki temu serwer produkcyjny ma dodatkowy zapas mocy" - wyjaśnia Romuald Barłóg.

W razie awarii

W przypadku awarii podstawowego serwera przełączenie użytkowników na drugi nie odbywa się automatycznie. Funkcjonalność taką realizuje dostępne oddzielnie oprogramowanie MIMIX/Switch. MIMIX/400 wymaga od użytkowników komputerów zalogowania na serwerze dodatkowym - z systemu produkcyjnego korzysta się w ok. 200 komputerach. Bardziej pracochłonne jest przełączenie użytkowników pięćdziesięciu terminali na nowy serwer. W tej sytuacji wymagane jest ręczne przełączenie okablowania Twinax. Również ręcznie musiałyby być przełączone łącza komunikacyjne.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200