Wiedza na gigabajty

W celu zintensyfikowania i przyspieszenia prowadzonych w Polsce badań naukowych w Interdyscyplinarnym Centrum Modelowania Matematycznego Uniwersytetu Warszawskiego powstała wirtualna biblioteka naukowa zawierająca kilkaset gigabajtów danych.

W celu zintensyfikowania i przyspieszenia prowadzonych w Polsce badań naukowych w Interdyscyplinarnym Centrum Modelowania Matematycznego Uniwersytetu Warszawskiego powstała wirtualna biblioteka naukowa zawierająca kilkaset gigabajtów danych.

Bazy danych naukowych, m.in. z zakresu chemii, medycyny, matematyki, nauk komputerowych czy teorii systemów, składają się na jedną z pierwszych w Polsce bibliotek wirtualnych. Około 40 polskich ośrodków naukowych i wyższych uczelni otrzymało do nich dostęp za pośrednictwem sieci akademickiej. Każdy z pracowników tych instytucji ma do nich dostęp bez ograniczeń, w większości przypadków za pośrednictwem Internetu. Finansowany jest on w ok. 90% z funduszy Komitetu Badań Naukowych.

"Oczywiście nasza «biblioteka wirtualna» nie zastąpi tradycyjnych. Niemniej naukowcy, aby przyspieszyć proces badawczy, muszą mieć natychmiastowy dostęp do danych" - twierdzi prof. dr Marek Niezgódka, dyrektor Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego, które jest współautorem projektu.

Odpowiedź bardziej kompletna

System tworzy do kilkuset zapytań dziennie. Ponieważ jednak czas oczekiwania przy takiej liczbie zapytań jest nie do zaakceptowania, zdecydowano się przenieść wszystkie bazy znajdujące się w ICM na nowy komputer Sun Enterprise 10000. Ograniczyć to ma liczbę tzw. "maszyn wyszukujących", a osoby korzystające z baz otrzymają bardziej kompletną odpowiedź poprzez dostęp do wszystkich informacji w jednym miejscu.

Pierwszą bazę danych z chemii organicznej Beilsteina udostępniono w ICM prawie przed trzema laty. W formie książkowej jest ona wydawana od ponad 120 lat. Obecnie wydawnictwo Beilstein Informationssysteme GmbH, które jest jej właścicielem, zdecydowało się udostępnić ją w formie elektronicznej. Zawiera ona m.in. informacje o właściwościach fizykochemicznych ok. 7 mln związków organicznych i bioorganicznych. Drugą z udostępnionych jest baza danych inżynierii materiałowej Gmelina. W ICM jest kilka naukowych, pełnotekstowych baz danych zawierających łącznie kilkaset GB danych. Znajdują się tam również teksty prac naukowych z kilkunastu tys. czasopism.

Dla całej społeczności

"Największym problemem w realizacji tego projektu było przekonanie właścicieli tych baz do umożliwienia nam zakupu jednej licencji na całą krajową sieć akademicką, a nie dla poszczególnych uczelni i instytutów badawczych. Zwykle opłaty za dostęp do nich uzależnione są od liczby zapytań i czasu ich trwania. W Polsce pracownicy naukowi mają do niej dostęp praktycznie bez ograniczeń. Na inne rozwiązanie nie byłoby nas po prostu stać, gdyż nasz budżet krajowy jest kilkadziesiąt razy mniejszy od sum przeznaczanych na pojedyncze programy na Zachodzie" - mówi Marek Niezgódka. "Jest to inicjatywa ponadinstytucjonalna, chociaż zapoczątkowana u nas" - dodaje.

Konkurencja naukowa

Ideą przedstawicieli ICM było stworzenie tzw. metacentrum naukowego. Dzięki temu osoby, które korzystają z zasobów przechowywanych w ICM, mogą jednocześnie kontaktować się między sobą. Według przedstawicieli Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego, dostęp do obszernych baz naukowych stwarza warunki dla powstawania w Polsce prac naukowych, konkurencyjnych wobec powstających w Europie Zachodniej czy Stanach Zjednoczonych.

"W naukach biomolekularnych związanych m.in. z farmacją panuje ogromna konkurencja. Naukowcy uzyskują patenty na poszczególne struktury związków, ponieważ kryją się za tym ogromne pieniądze firm farmaceutycznych. Dzięki udostępnieniu polskim naukowcom baz, które mamy, mogą oni skuteczniej konkurować z naukowcami zachodnimi" - stwierdzają przedstawiciele ICM. Pozwala to również na uczestnictwo polskich naukowców w zachodnich programach badawczych. "W przypadku bazy Beilsteina ok. jednej trzeciej danych, które ona zawiera, pochodzi od polskich naukowców" - dodają.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200