Obawy przed 64-bitami

Microsoft rozpoczął pracę nad 64-bitową wersją Windows NT, pracującą z procesorem Merced.

Microsoft rozpoczął pracę nad 64-bitową wersją Windows NT, pracującą z procesorem Merced.

W obawie przed tym, aby nie być ostatnim producentem wprowadzającym na rynek 64-bitową wersję Windows NT, Microsoft poinformował, że system operacyjny, w pełni wykorzystujący możliwości oferowane przez nową generację procesorów Intela, będzie kolejnym dużym produktem po NT 5.0. Pojawi się on w rok po jego premierze. W tym celu amerykański producent zamierza zacieśnić współpracę z Intelem. Biorąc jednak pod uwagę wielokrotne przesunięcia premiery piątej wersji systemu, można oczekiwać, że nowy system pojawi się na rynku ok. 2002 roku, a więc na długo po systemach unixowych największych rywali Microsoftu. Specjaliści twierdzą jednak, że data ta może być mimo wszystko zbyt wczesna, jak na potrzeby potencjalnych klientów.

Długotrwała migracja

Obserwatorzy rynku podkreślają, że pośpiech nie jest konieczny, gdyż wielu, nawet dużych użytkowników wciąż jeszcze wykorzystuje aplikacje 16-bitowe. Obawiają się migracji na nowe, znacznie szybsze systemy 64-bitowe. Niektórzy z nich szacują, że wymiana starych aplikacji na przystosowane do współpracy z Mercedem może zwiększyć wydatki z budżetów przeznaczanych na informatykę o 25%. Do tego dochodzą koszty modyfikacji sprzętu. Migracja może więc okazać się procesem bardzo kosztownym i długotrwałym.

Sytuacja ta powoduje, że firmy sprzedające oprogramowanie muszą liczyć się z tym, iż jeszcze przez wiele lat będą musiały oferować i wspierać rozwiązania 32-bitowe. "Podejrzewamy, że te dwie architektury będą ze sobą koegzystować bardzo długo, nawet do roku 2010" - stwierdza Ed Muth z Microsoftu, specjalista Windows NT. Wielu fachowców wypowiada się o planach Microsoftu z dużą złośliwością, podkreślając, że system Windows NT do architektury 32-bitowej pojawił się zaledwie przed pięcioma laty.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200