Impreza za biurkiem

W nocy z 31 grudnia na 1 stycznia część informatyków, popijając kolejną kawę, będzie wsłuchiwać się w szum serwerów, oczekując nieznanego. Inni na zabawach noworocznych, nagabywani przez współbiesiadników, będą odpowiadać na dziesiątki pytań o konsekwencje błędu roku 2000. Tak czy inaczej, zabawa stracona...

W nocy z 31 grudnia na 1 stycznia część informatyków, popijając kolejną kawę, będzie wsłuchiwać się w szum serwerów, oczekując nieznanego. Inni na zabawach noworocznych, nagabywani przez współbiesiadników, będą odpowiadać na dziesiątki pytań o konsekwencje błędu roku 2000. Tak czy inaczej, zabawa stracona...

Do końca roku pozostały niecałe dwa miesiące. Większość firm, które poważnie potraktowały błąd roku 2000, przeszła już lub właśnie kończy ostatnie testy i przygotowuje raporty. Mimo to przedsiębiorstwa na wszelki wypadek postawią w noc sylwestrową warty informatyków i członków zarządu, uruchomią alternatywne połączenia telekomunikacyjne i awaryjne agregaty prądotwórcze. Te działania opisane są w wielowariantowych planach "Co zrobimy, jeśli...".

Nocne, sylwestrowe dyżury mają sens tylko w przypadku niektórych przedsiębiorstw m.in. instytucji finansowych, dla których systemy informatyczne mają kluczowe znaczenie, ośrodków opieki medycznej, gdzie waży się ludzkie zdrowie i życie, w zakładach telekomunikacyjnych, energetycznych, wodociągowych, komendach policji i fabrykach o produkcji ciągłej, wymagającej nieprzerwanego sterowania komputerami. Niektórzy jednak dmuchają na zimne. Przykładowo, w centrum obliczeniowym Ministerstwa Edukacji Narodowej będą dyżurować informatycy, by zapewnić działanie sieci komputerowej.

Lista obecności

W wielu firmach już kilka miesięcy temu zapowiedziano, że informatycy i członkowie kadry zarządzającej raczej nie powinni liczyć na urlopy w grudniu tego roku i styczniu roku 2000, a zwłaszcza w ostatnim tygodniu przed Nowym Rokiem. Przeważa pogląd, że w sztabach antykryzysowych powinni znaleźć się nie tylko informatycy nadzorujący pracę konkretnych systemów i kierownicy działów, ale również osoby odpowiedzialne za poszczególne procesy w przedsiębiorstwie, upoważnione do podejmowania decyzji, ogłaszania stanów kryzysowych i ustalania hierarchii ważności poszczególnych zadań. W sztabie powinna również się znaleźć grupa inżynierów i osób odpowiedzialnych za infrastrukturę techniczną - instalację cieplną, energetyczną czy wodociągową.

W zakładach papierniczych International Paper Kwidzyn informatycy i menedżerowie dyżurujący w sylwestra na terenie przedsiębiorstwa będą dysponować listą pracowników, których należy wezwać w razie pojawienia się problemów. W pogotowiu będą też oczekiwać kierowcy, którzy przywiozą do firmy osoby bawiące się na przyjęciach noworocznych.

Praktyką często stosowaną przez kierowników zespołów zarządzających projektem roku 2000 jest wydanie informatykom zaleceń zobowiązujących do spędzenia sylwestra w mieście, w którym znajduje się przedsiębiorstwo. W polskim oddziale koncernu British American Tobacco, choć nie będzie nocnego dyżuru, pracownicy działu informatyki będą proszeni o wstrzemięźliwość w spożywaniu alkoholu - 1 stycznia rano bowiem trzeba zjawić się w pracy. W AGA GAS informatycy prawdopodobnie wspólnie spędzą sylwestra. Firmowa sala konferencyjna stanie się parkietem tanecznym.

Prawdopodobnie nawet dla tych informatyków, którzy beztrosko udadzą się na zabawę, nie będzie to sylwester taki, jak co roku. "Myślę, że informatycy na balach sylwestrowych będą nieustannie nagabywani na temat ewentualnych konsekwencji roku 2000" - mówi Dariusz Kupiecki, dyrektor naczelny ds. informatyki w Allianz Polska.

Bez prądu nie ma zabawy

Sektor energetyczny należy do najbardziej zagrożonych konsekwencjami błędu roku 2000. Obawy przed właściwym przygotowaniem energetyków do roku 2000 mają też dyrektorzy przedsiębiorstw innych branż. Wprawdzie niewielu spodziewa się poważnych awarii, to jednak panuje przekonanie, że prawdopodobne jest wystąpienie krótkich przerw w dostawie energii.

Tym można tłumaczyć większe niż zwykle zapotrzebowanie na agregaty prądotwórcze.

Na wypadek awarii w energetyce tworzone są plany uwzględniające okresowe zmniejszenie zużycia prądu bądź przeniesienie części działalności do innej lokalizacji, w której problemy z energetyką nie będą tak dotkliwe. Z taką możliwością liczą się niektóre wielooddziałowe banki. W tym przypadku obecność informatyków wydaje się niezbędna.

W Elektrociepłowniach Warszawskich będzie pracować sztab koordynacyjny, którego podstawowym zadaniem ma być utrzymywanie kontaktów ze strategicznymi partnerami: Stołecznym Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej, Stołecznym Zakładem Energetyki i Okręgową Dyspozycją Mocy.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200